Intercosmo Voila Creme Profesjonalna, trwale koloryzująca farba do włosów w kremie

Kupiłam farbę Voila zachęcona pozytywnymi recenzjami. Moim problemem jest to, że na moich cienkich włosach farby kompletnie nie chcą się trzymać. Po kilku myciach kolor jest spłukany i nieestetyczny. Jakie było moje zdziwienie po zastosowaniu tej farby! Miesiąc po farbowaniu kolor jest identyczny jak dzień po! Włosy są niezniszczone, miękkie i w dobrej kondycji. Zdecydowanie znalazłam moją ulubioną farbę.

Po ok. 5 latach powrocilam do rozjasniania włosów. Po kilku nieudanych próbach u fryzjera postanowilam zastosować farbę Voila, której uzywalam ok. 10 lat temu, zawsze z pozytywnym efektem. Wybralam odcień 12.10, ponieważ kolor 11.10, jakim wcześniej farbowalam włosy, został wycofany przez producenta. Efekt przerosl moje najśmielsze oczekiwania - kolor jest cudowny, lekko slomkowy, ale bez żadnych denerwujacych żółci i pomarańczy, włosy lsnia i pomimo uzycia 12% utleniacza w ogóle nie są przesuszone. A zatem - rezultat mojego powrotu do produktu po latach testów i poszukiwań innych rozwiązań koloryzacyjnych okazał się po prostu spektakularny, nie zamienie tej farby na żadna inną. Używam tego produktu od: 1 miesiąca,wcześniej w latach 2000 - 2003 Ilość zużytych opakowań: 1, w latach 2000-2003 ok. 20

Polecam tą farbę. Używałam kolor 12.23 b.jasny beżowo irysowy. Wyszedł ładnie, ciepło, bez żadnych pomarańczy czy rudości. W związku z tym, że nawet do farb 12 dodaję wodę 9%, zalecana jest 12, postanowiłam farbować farbą na poziomie 11. Wybrałam perłowy blond i nie żałuję. Kolor piękny, ładniejszy niż poprzedni. Porównuję do farby joico, która też była dobra, jednak kolor nie był tak ładny. Farba nie niszczy włosów jak np.drogeryjne. Na odrosty wystarczy 1/2 tubki i tak naprawdę farba cenowo jest tańsza od drogeryjnej. Mój naturalny odcień to b. ciemny blond, mysi. Używam tego produktu od: 1 roku Ilość zużytych opakowań: ok. 5 całych opakowań

Farbowałam 8.8 jasny toffi , 8.33 kolory naprawde wychodzą śliczne ,Nie zauważyłam zniszczeń mogę wręcz powiedzieć,że włoski po koloryzacji były błyszczące miekkie,spłukują się naprawde powoli i na super kolorki cieszę się,że mają taką paletę barw będe prubować z pewnością innych odcieni .Kolor nawet po 2 miesiącach jest super, gdyby nie odrost to bym nie farbowała .Z czystym sumieniem polecam :))) Używam tego produktu od: 5 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 2 szt.

Farbowałam włosy w domu, najpierw 8.32+6% niestety na moich włosach wyszedł po prostu rudo, za drugim razem zdecydowałam sie na ton bliższy mojemu naturalnemu kolorowi włosów: 7.1 średni popielaty blond. Wyszedł naprawdę świetnie, niestety chłodny odcień dość szybko się zmywa i wyłazi spod spodu rudy połysk. Byś może to wina moich włosów (choć wcześniej rozjaśniane a nie farbowane miały chłodny odcień) zalety: +nie niszczy bardzo włosów +włosy ładnie lśnią +jest wydajna +dobrze pokrywa siwe włosy i nie zmywa się z nich wady: - łatwo wyłażą rudości - kolor nie jest taki jak w palecie Używam tego produktu od: 5 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 2 pełne

Oceniam kolor 7.1 - średni popielaty blond Na moich włosach nie sprawdził się w ogóle (jeśli chodzi o kolor). Farbowałam na średni blond - chciałam pokryć odrosty w kolorze ciemnego blondu i resztę włosów trochę ochłodzić na popiel, ale nie przyciemniać. Pomijam fakt, że kolor wyszedł na poziomie średniego brązu ( a w nazwie farba ma NIE ciemny blond lecz średni!), najgorsze było to, że on był zdecydowanie miedziany... nic z popielatego koloru w tym nie było:( Plusem tej farby jest niewątpliwie trwałość... Kolor utrzymywał się kilka miesięcy, nie spłukiwał się w ogóle, co z tego, gdy był zupełnie inny niż na próbniku... i w tym przypadku bardzo żałowałam, że się nie spłukuje:( Używam tego produktu od: pół roku temu Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Ja użyłam VOILA 9.21 - swoje włosy miałam typowo jasny zwykły blond (trochę już zbyt ciepły - chciałam go ochłodzić, ale tak, by efekt wyglądał naturalnie) i nie chciałam bardziej rozjaśniać włosów, bo poziom jasności mojego mi odpowiadał w zupełności, więc użyłam oksy 6%, choć bałam się, ze może wyjść za ciemno, ale zaryzykowałam i.... JESTEM ZACHWYCONA!!!!! Kolor wyszedł adekwatnie do poziomu, czyli takie 9.21 jak powinno być - kolorek mega naturalny, fantastyczny!!!!! Zero jakichś dziwnych poświat - kolor jest po prostu boski!!!!! Poza tym, farba ma fajny, bezpieczny dla włosa, skład i dlatego się na nią skusiłam. JESTEM NA TAK !!! TA FARBA TO MÓJ IDEAŁ ;-******************** Edit: niestety, po 2,5 tygodnia kolor...cóż..zaczął rudzieć a szkoda, bo naprawdę bardzo mi się podobał... Używam tego produktu od: moje pierwsze opak. Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Mam włosy bardzo mocno rozjaśnione i chciałam je lekko przyciemnić aby nabrały bardziej naturalnego wyglądu. Niestety większość farb zmywa się po 2-3 myciach albo nabiera zielonkawego odcienia. Mój wybór padł w końcu na VOILA 8.33 - INTENSYWNY JASNY ZŁOTY BLOND. Farba jest naprawdę fenomenalna. Kolor jest piękny, złoty, włosy błyszczące i mimo że już wcześniej były zniszczone (wiadomo - rozjaśnianie) to ich kondycja się nie pogorszyła, a nawet mam wrażenie że polepszyła. Oczywiście zmywa się trochę (nie ma farby która by się nie zmywała przy rozjaśnionych tak włosach) to jednak bardzo powoli i nie matowieje. Jest też wydajna. Na długie włosy farbowane na całej długości zużyłam 1,5 opakowania. Bardzo polecam!!!!

Minęły..uwaga..4 miesiące od pierwszego farbowania voilą...moje przetłuszczające się włosy myłam codziennie (!!) - kolor nadal jest! Włosy wyglądają bardzo naturalnie..kolor zjaśniał przez pierwszy miesiac, ale potem został już praktycznie taki sam..osoba, która myje włosy co 3 dni będzie mieć efekt na rok! Włosy są bardzo zdrowe..nigdy nie miałam tak lśniących włosów..Zastanawiam się, czy powtórzyć koloryzację..ale w sumie po co..kolorek jest nadal piękny :) Oby nigdy nie przestali jej produkować! Farba ta jest fenomenalna...Nigdy nie miałam tak trwałej farby...mam mieszane włosy, przetłuszczają się tak bardzo, że muszę je myć codziennie. Farbuję włosy na ciemny blond..po tygodniu po innych farbach nie było prawie śladu! Tymczasem moje włosy po farbowaniu voilą są dalej piękne, intensywnie ciemno blond, zdrowe i bardzo błyszczące! Moje włosy nigdy nie były tak błyszczące. Kolor jest bardzo ciekawy (farbowałam 6.33 ciemny intensywnie złoty blond). Farba jest też wydajna, dla moich półdługich włosów spokojnie wystarczyła połowa tubki. Szkoda, że farba jest tak trudno dostępna...

Oceniam kolor 7.12 ( 7.21 ?) czyli ciemny blond popielato-perłowy, ktory zastosowałam na wlosy jasny brąz w celu uzyskania jasnego chłodnego brązu. Mieszanka popielu i perły powinna zneutralizować żółtawe tony po wypłukanej farbie i dać efekt chłodnego , a przynajmniej neutralnego jasnego brązu. Farbabyła użyta z 6% wodą na odrosty i 3% wodą na końcówki. No i niesety, otrzymałam efekt odwrotny do zamierzonego a mianowicie zółte tony zostały podbite i wyszedł mi najbrzydszy rudawy brąz świata. Normalnie nie mogę się doczekać aż upłynie 6-7 tygodni i będę mogła uzyć innej farby. Minus- jeden zasadniczy - kolor z założenia chłodny wychodzi inaczej niz na palecie, bardzo bardzo ciepło. Plusy - reszta to same plusy : + włosy nie zniszczone, miękkie i błyszczące, w dobrej kondycji, + farba ma duzo pigmentu , więc łapie siwe włosy ( o ile nie jest ich duzo) i powoli sie wypłukuje + korzystny stosunek jakości do ceny. Używa się w proporcji 1 : 1,5 i kosztuje mniej niz inne pofesjonalne dobrych firm, + duza paleta kolorów, niestety chłodnych odcieni niewiele. W moim miescie ( Wrocław) Voila jest trudno dostępna. Ponieważ mam tylko jeden zarzut do koloru 7,12 tj.- wychodzi inny odcień niz na palecie- obnizam ocenę do 3,5 gwiazdki. Edytuję recenzje i popdwyższam ocenę po uzyciu koloru 7,1 celem uzyskania chłodnego jasnego brązu. Uzyskany kolor nie jest co prawda zauważalnie zimny, ale uzyskujemy naturalny brąz, lekko żółty, w odcieniu ktory sprawia ,z e włosy wyglądają na nie farbowane. Mieszam odcien 7,1 z korektorem popielatym i wówczas łatwo ochłodzic odcień bez przyciemniania włosów. Plus za to że dobrze kryje siwe włosy, kolory wychodzą jasno i nie niszczy włosów.

cena na listopad 2010 - 33zł we fryzjerskim. Kupiłam 2 odcienie - 7 i 8,1. Wymieszałam 3:1 kolor wyszedł ciemniejszy niż powinien ale po tygodniu ładnie się sprał i nie spiera dalej :) farba trwała, łatwośc przygotowania mieszanki, łatwa aplikacja, wszystko ok, tylko przesusza toche włosy. I tak na chwile obecną zrobiła na mnie najlepsze wrazenie zarówno w porównaniu ze sklepowymi bublami jak i innymi profesjonalnymi farbamiUżywam tego produktu od: miesiacIlość zużytych opakowań: dwie tubki duży plus za bardzo naturalne odcienie!!!!

sięgnęłam po ten produkt skuszona świetnymi recenzjami, wybrałam kolor z poziomu piątego w odcieniu toffie, odcień złocistych brązów. Tu już zaczęły się schody, urocza pani wmówiła mi, że poziom 5 jest jaśniejszy niż 6... . Ale brak mojej asertywności i kompetencji personelu nie ma nic do rzeczy w ocenie tego produktu... Niestety, kolor nie tylko był stanowczo ciemniejszy niż na wzornik ale posiadał nieładne czerwone refleksy, których nie toleruję. Bogu dzięki kolor szybko zjaśniał i stracił czerwony połysk. Miałam na głowie przepiękny brązowo-czekoladowy odcień! Byłam nim zachwycona. Bardzo dbam o moje włosy regularnie nakładam oleje i ogólnie stosuję wiele wizażowych hitów. Farbę zmieszałam z lekką odżywką, nakładałam ją na niezniszczone włosy. Włosy długo po farbowaniu były sprężyste, lejące i mega lśniące. Kolor nie spłukiwał się na brzydki wyrudziały kolor ale na miodowy ciepły brąz, voila to jedna z najtrwalszych farb jakie miałam. Zrobiła jednak coś, czego nie mogę wybaczyć. Powolne spłukiwanie farby odkryło ogromne przesuszenie włosów, zniszczenie, zaczęły się kruszyć, połamane kosmyki odstawały mimo troskliwej pielęgnacji... Pomimo pięknego koloru(po czasie) i niezłej trwałości nigdy więcej nie tknę się tej farby. Żadna farba, prócz Mariona bez wody utlenionej i amoniaku, tak mi nie zniszczyła włosów (używałam nawet palette, która podobno zjada dziewice i powoduje wypadnięcie włosów na głowie i intensywny porost ich na plecach;) ) Reasumując: podstępny zabójca włosów po czasie nie jest wart mimo najpiękniejszej palety kolorów.

Poczytalam sobie o tej farbie i zdecydowalam sie ja kupic. Mialam szanse kupic 4 opakowania na wyprzedazy za polskie 30 zl, bo jeden salon zmienial dostawce. Oceniam komfort i efekt, bo wlasnie co pofarbowalam wlosy. Nalozylam kolor 9.3, taki zlocisto-rudawy blond, mozna powiedziec, ze koniak. Nie mialam wody od Intercosmo, wiec zmieszalam z dosc mocna z Loreala i Garniera. Wygoda uzycia: -gesta, troche trzeba sie napracowac przy nakladaniu -nie splywa -nie smierdzi tak tragicznie, jak te drogeryjne od Loreala, -nie farbuje skory - kwestia koloru? -troche szczypie, ale da sie przezyc, -nie jest szczegolnie wydajna, albo moje wlosy sa strasznie geste ;) - jedna tubka 60 ml i 90 ml wody na wlosy ponizej brody, Efekt: -rownomiernie mi chwycila cale wlosy, nawet rozjasnila mi ciemniejsze koncowki, -po umyciu, nalozeniu pierwszej z brzegu odzywki i po wysuszeniu, wlosy wcale nie sa szorstkie czy chrzeszczace, -kolor naprawde ciekawy, choc bylo mi wszystko jedno, aby jasny i odswiezony, i bez efektu chelmu, Polecam te farbe zwlaszcza dla dziewczyn, ktore maja dosc eksperymentowania i szukaja czegos bezpiecznego. Voila ma tak szeroka palete, ze zawsze mozna sobie cos znalezc i nawet nie trzeba mieszac kolorow. Zalaczona instrukcja jest pokrecona - w kazdej wersji jezykowej inny tekst, w polskiej brakuje podanej proporcji wody i farby oraz czasu trzymania. Trzeba rozszyfrowac pozostale. Ktos te instrukcje pisal chyba na kolanie ;). Używam tego produktu od: dzis pierwszy raz Ilość zużytych opakowań: jedno 60 ml plus 90 ml wody od innego producenta

Kiedyś jej używałam. Uratowała moje włosy po własnych eksperymentach, o których nie opowiem, bo się wstydzę;). Doradzono mi ją, ze względu na szeroki wybór naturalnych odcieni (chciałam wrócić do swojego naturalnego koloru). Faktycznie, zobaczyłam paletę i zamurowało mnie. Po powrocie od fryzjera, byłam pytana (wielokrotnie;)), jakim cudem mam znienacka swój kolor (a biorąc pod uwagę co z włosami zrobiłam przedtem, był to szok uzasadniony;))i piękne, zdrowe włosy. Nie dość że miałam znów "swoje włosy", to jeszcze zarówno po pierwszym, jak i kolejnych farbowaniach, zniknął efekt "siana", włosy były miękkie, lśniące, jakbym nigdy nie zrobiła ich krzywdy. Może nawet lepsze niż naturalne?;) Zaznaczam, że nie wiem, czy kupię, bo niestety nie umiem sama nakładać farb pędzlem, ale to jedyny powód. Polecam wszystkim:) Używam tego produktu od: kilka lat temu Ilość zużytych opakowań: kilka

Rewelacyjna farba do włosow! Używam jej od mniej więcej 12 lat.Najbardziej lubię kolor 11.10. Włosy są faktycznie bardziej miękkie, lśniące, a kolor utrzymuje się długo.Farbuję włosy sama, ale wielokrotnie spotkałam się z pytaniami w zakładzie fryzjerskim, jakiej farby używam, bo efekt jest znakomity.Czasami( jak to kobieta), zmieniam farby, ale zawsze wracam do VOILA! Mam włosy do ramion, kupuję zawsze jedną farbę i dwie wody.(starcza to na dwa farbowania)-jest więc też stosunkowo niedroga-ok.20 zl za jedno farbowanie. Polecam! Używam tego produktu od:12 lat Ilość zużytych opakowań:całe mnóstwo!

Bardzo dobra farba: duży zestaw kolorów, łatwa w użyciu. Włosy są po niej miękkie i błyszczące. Ma nieprzyjemny zapach, ale da się wytrzymać. Kolor wychodzi zdecydowanie ciemniejszy niż na próbce, więc polecam wybrać jaśniejszy kolor. Ogólnie bardzo dobra farba i myslę, że to nie ostatnia moja przygoda z voilą. Używam tego produktu od:od miesiaca Ilość zużytych opakowań:1

Bardzo dziwne, że nie oceniłam jeszcze tej farby, bo to mój KWC, od ładnych paru lat. +piękne kolory, naturalne w każdej odsłonie +super skład, mimo wody 9% włosy żyją, błyszczą, wszystko OK +zawsze wychodzi i równo się wypłukuje, nie tracąc blasku -dostępność -no i mogłaby być trochę tańsza, płacę ok. 30zł Czasem zdradzam z Selectą Kadusa, ale zawsze wracam stęskniona :) Używam tego produktu od: czterech lat Ilość zużytych opakowań: oj... 10, może 20? Trudno zliczyć.

Farbowałam odcieniem 6/3 (ciemny złoty blond). Kolor na początku wyszedł o ton ciemniejszy, po 3 myciach nieco sie rozjasnił. Pozatym farba strasznie śmierdzi i ciężko ją zmyć ze skóry. Nie zauważyłam zniszczenia włosów, pięknie się błyszczą i są mięciutkie (to dla mnie bardzo ważne stąd moja wyższa ocena) Nie wiem czy kupię ten produkt ponownie, bo zastanawiam się nad wypróbowaniem kolestona :) Używam tego produktu od: tygodnia Ilość zużytych opakowań: 1