E-naturalne.pl Peeling enzymatyczny `Papaya, ananas` 

Kupując peeling enzymatyczny zastanawiamy się, czy faktycznie oczyści? Czy da radę z naszym złuszczonym naskórkiem? Otóż ten produkt z całą pewnością. Mam skórę bardzo wrażliwą, skłonną do podrażnień. Dlatego też wszelkie peelingi grubo czy drobnoziarniste odpadają u mnie w przedbiegach. Sięgam po nie niezwykle rzadko. Odkąd trafiłam na stronę e-naturalne - przepadłam. Peeling enzymatyczny cudownie oczyszcza skórę, pozostawia ją niezwykle rozjaśnioną. Trzymam go na twarzy około 15/20minut (zdarza się, że dłużej) i z radością stwierdzam, że mimo działania nie podrażnia skóry! Po zmyciu, mam czasami uczucie nieco suchej skóry. Produkt jest w formie proszku, który należy rozrobić z wodą. Dla jednych będzie to ok, dla niektórych nie. Ja jestem z osób wygodnych, lubiących produkty "gotowe". Ale lubię rytuały szykowania i nakładania tego peelingu. Muszę jednak uważać, aby nie pobrudzić siebie i okolicy :) To, co wyróżnia produkt na tle konkurencji to naturalny skład oraz wysoka zawartość składników aktywnych. Produkty drogeryjne nierzadko mają ich jedynie skromną ilość. Wszystko to sprawia, że wracam do tego produktu i bardzo sobie go cenię. Jako minus uznaję jego dostępność (strone e-naturalne) oraz cenę (trzeba doliczyć przesyłkę).

Ten peeling to prawdziwy hit. Używam go od lat, i choć czasem zdradzam go, aby przetestować coś innego - to i tak zawsze do niego wracam. Ładnie pachnie, jest w 100% naturalny, nie piecze, nie podrażnia a skóra jest gładziutka. Uwielbiam, i zachęcam do wypróbowania.

Peeling enzymatyczny odkryłam stosunkowo niedawno. Po przeczytaniu recenzji skusiłam się na jego zakup. Peeling znajduje się w czarnym opakowaniu (torebce) na zacisk. :) 2 łyżeczki proszczku wymieszałam z łyżeczką ciepłej wody i po wymieszaniu nałożyłam papkę na twarz. Efekt? Gładka, promienna, mięciutkia skóra, po 2 dniach zaczęło się złuszczanie naskórka, mało widoczne ale jednak było, czyli działa! Od kad używam tego produktu problem z podskornymi bulwami na mojej mieszanej cerze ZNIKNĄŁ całkowicie, wypryski juz nie pojawiają się tak często! Dobrze odświeża i regeneruje moja buzię :) Jestem zachwycona tym produktem! Używam go raz w tygodniu, chociaż jego obłędny zapach ananasu sprawia, że mogłabym go używać codziennie !

Jestem posiadaczką bardzo wrażliwej, skłonnej do podrażnień cery. Dodatkowo peeling ten zaczęłam stosować po kuracji dermatologicznej gdy moja skóra była jeszcze bardziej uwrażliwiona i podrażniona. Peeling jednak dał radę i nie podrażnił skóry jeszcze bardziej. Oczywiście w najgorszym okresie trzymałam go na twarzy krócej niż zaleca producent i dodawałam trochę olejku z pestek winogron ale nadal spełniał swoją rolę znakomicie. Peeling stosuję dwa razy w tygodniu a skóra po nim jest wyrażnie rozjaśniona, nawilżona i wygładzona. Zupełnie zapomniałam co to suche skórki na twarzy. Zapach jest obłędny!

Peeling ma bardzo dobry skład. Skuteczny a zarazem delikatny. Plusem jest piękny owocowy zapach. Wydajność, cena, jakość... same plusy. Wart wypróbowania!

Mam cerę mieszaną, wrażliwą i naczynkową, w dodatku stosuję retinoidy miejscowo. Czasami muszę jednak zrobić dodatkowy peeling, czy to po to by pozbyć się nagromadzonej skóry, czy to dla lepszego samopoczucia. Ten peeling sprawdza się - używam go przeważnie raz na dwa tygodnie, czasem nawet rzadziej, przeważnie na twarz i szyję, czasem też dekolt, ramiona. Po użyciu skóra jest delikatnie jaśniejsza, odświeżona, przyjemnie wygładzona, ale bez uczucia ściągnięcia, i nawilżona za sprawą alg. Myślę, że peeling sam w sobie nie rozjaśnia dramatycznie cery, ale może ten wspomagać.

Ten peeling jest bardzo delikatny i może sprawdzić się u każdego. Ma przyjemny zapach, dobry skład i delikatnie oczyszcza. Nie daje takiego efektu wow jak zdzierające peelingi mechaniczne. Stosowałam go gdy moja skóra byłóa podrażniona i nie chciałam stosować bardziej radykalnych peelingów.

Mam cerę mieszaną w kierunku tłustej, trądzikową. Tak naprawdę to prawie że pełnowartościowy produkt, nie półprodukt. Mieszasz odrobinę proszu z wodą i peeling jest gotowy do nałożenia na twarz. Może odrobinę piec, ale po zmyciu i odczekaniu chwili nie zauważyłam żadnych podrażnień. Dobrze sobie poradził z moimi suchymi skórkami, a nie kady enzymatyczny peeling to potrafił. Bromelaina z połączeniu z białą glinką działa fantastycznie na moją skórę - w efekcie jest gładka i bez dodatkowych wyprysków. Do tego ładnie pachnie! To najlepszy peeling, jaki miałam - lepszy nawet od bardzo dobrze ocenianego peelingu enzymatycznego z Organique.

To najlepszy peeling enzymatyczny, z jakim kiedykolwiek miałam do czynienia. Efekt po użyciu to gładka, czysta, odmłodzona, jędrna i promienna skóra, dosłownie jak brzoskwinka. Peeling genialnie złuszcza martwy naskórek i wyrównuje koloryt skóry, pomaga pozbyć się przebarwień i przyspiesza gojenie niedoskonałości, jest bardzo skuteczny już od pierwszego użycia. Stosuję go 1-2 razy w tygodniu mieszając z mleczkiem oczyszczającym, na początku krótko trzymałam na twarzy w obawie, że mógłby podrażnić mi skórę, jednak z każdym użyciem stopniowo wydłużałam ten czas i obecnie trzymam ok. 10 minut, następnie masuję twarz i zmywam peeling mokrym ręcznikiem frotte lub płatkiem silikonowym w celu usunięcia ewentualnych resztek naskórka, ponieważ jeśli tego nie zrobię, to przy nakładaniu produktów nawilżających naskórek roluje mi się pod palcami. Peeling nigdy nie podrażnił i nie wysuszył mi skóry, chociaż z tego typu produktami należy uważać i stopniowo skórę przyzwyczajać. Produkt jest niesamowicie wydajny, poj. 60 ml mam od ok. 3 miesięcy, stosuję regularnie, ubytek widać może w 1/3. Nie stosuję się do zaleceń producenta jeśli chodzi o sposób użycia i nakładaną ilość, sypię do porcji mleczka na tzw. oko. Mam też wersję "tropikalną", która również jest bardzo dobra, ma jednakże mniejsze stężenie enzymów, przez co działa delikatniej. Miałam też podobny peeling z Biocosmetics, który działał na podobnej zasadzie, jednak ze względu na zawartość talku potrafił przesuszyć i podrażnić skórę, musiałam z nim dużo bardziej uważać, żeby nie przesadzić, zatem peeling ananasowo-papajowy E-naturalne wypada najkorzystniej w tym zestawieniu, jak dla mnie. Odkąd go używam, moja problematyczna cera jest znacznie mniej problematyczna, dużo mniej się zanieczyszcza, wypryski powstają sporadycznie i szybko się goją, a skóra wygląda zdrowo. Na pewno długo się z nim nie rozstanę i mam nadzieję, że zawsze będzie dostępny. Szczerze polecam. Jedyne, do czego mogłabym się przyczepić, to opakowanie. Nie wygląda estetycznie i ma zatyczkę, która tak mocno trzyma, że podczas otwierania niechcący można spektakularnie wszystko rozsypać. Nie problem jednak zawartość przesypać do czegoś ładniejszego i wygodniejszego.

plusy : *świetnie wygładza cerę zaraz po zmyciu *pory są mniej widoczne *wydajny(dobrze jest dodać mniej wody niż zaleca producent) *dobrze pachnie wady: *dostępny tylko na stronie producenta

Po prostu kocham ten peeling! Jest bardzo skuteczny a zarazem delikatny, stosuję go raz w tygodniu na 10 minut, po zmyciu skóra jest rozświetlona, wygładzona, pory mniej widoczne, wypryski szybciej się goją i co najważniejsze pozbywamy się niepotrzebnego naskórka i suchych skórek, które widać pod podkładem:). Jest bardzo wydajny, wystarczy jedna łyżeczka by pokryć całą twarz. Przepięknie pachnie ananasem, którego aromat czuć po zmieszaniu peelingu z wodą, jestem na tak!