Eva Dermo Enzymatyczny koncentrat peelingujący 

Nie wiem jak można stworzyć kosmetyk tak dobry i przy tym tak tani - kupiłam go będąc w sklepie firmowym tej firmy po jakiś inny produkt, zobaczyłam jego cene i uznałam co mi tam najwyżej będzie na pięty. A teraz jeżdżę specjalnie po ten produkt do sklepu firmowego, bo moja pielęgnacja już bez niego nie istnieje. Ten peeling rewelacyjnie oczyszcza, pozostawia skórę gładką, napiętą, delikatną, ale przy tym w ogole nie podrażnia, nie ma uczucia ściągnięcia, wysuszenia czy pieczenia jak to czesto przy peelingach enzymatycznych bywa. Świetnie sprawdza się w duecie np. Z maseczką z glinki. Całość, zamknięta jest w plastikowej tubce, którą bez problemu można rozciąć co uważam za naprawdę duży plus, bo można wykorzystać produkt do samego końca

Bardzo polubiliśmy się z tym kosmetykiem. Dlaczego? Ponieważ już przy pierwszym użyciu oczyszcza, zmiękcza, wygładza cerę. A przy regularnym stosowaniu moja cera uzyskała zdrowy, wypoczęty wygląd . Dodatkowo enzymatyczny koncentrat peelingujący złuszcza martwy naskórek, wyrównuje niedoskonałości oraz koloryt cery, poprawia elastyczność skóry. . Konsystencja kosmetyku jest dość gęsta, ale bez problemu można go wycisnąć z opakowania. Kosmetyk jest zamknięty w tubce z korkiem na klasyczne „klik”. Zapach bardzo

Enzymatyczny koncentrat peelingujący otrzymałam do testowania w ramach konkursu na ambasadorkę marki. Testowanie oczywiście zaczęłam od razu :) Już bardzo dawno z powodu problemów z cerą zamieniłam peelingi mechaniczne na enzymatyczne - są delikatniejsze i nie podrażniają. Koncentrat Eva Dermo zawiera olej a rokitnika, papainę i kompleks witamin. Jest hipoalergiczny. Należy stosować 1 do 2 razy w tygodniu. Opakowanie - tubka jest ładne, czytelne i dobrej jakości - nic się nie odłamuje i nic nie wycieka. Zawiera 50 ml produktu. Produkt ma ładny, kremowy zapach , który nie drażni. Koncentrat jest gęsty i bardzo łatwo rozprowadza się go na buzi. W czasie użycia (rekomendowane jest pozostawienie go na 5 do 10 minut) nie czuję pieczenia ani szczypania. Łatwo zmyć koncentrat wodą i ja dodatkowo po przemywam jeszcze buzię hydrolitem. Skóra po użyciu produktu wygląda ładnie - jest fajnie oczyszczona, gładka i przyjemna w dotyku. Nie zauważyłam zaczerwienień ani podrażnień. Po kilku użyciach zauważyłam, że pomaga wygasić zmiany trądzikowe :) Bardzo fajnie - świadczy to o tym, że jest faktycznie delikatny, ale także dobrze złuszcza i regeneruje. Podsumowując, Enzymatyczny Koncentrat Peelingujący Eva Dermo, jest bardzo dobrym produktem, który dobrze złuszczy, pomoże w walce z niedoskonałościami i wygładzi skórę. Do tego jest bardzo delikatny - polecam :)

Koncentrat otrzymałam od portalu Wizaż, w ramach akcji konkursu na ambasadorke marki. To moje drugie podejście do peelingów enzymatycznych. Pierwsze było porażką o której chciałabym jak najszybciej zapomnieć. Natomiast tym razem jestem ogromnie zadowolona i koncentrat zostanie ze mną już na stałe tym samym zajmując bardzo ważne miejsce w moim "rytuale piękna". Koncentrat ma bardzo delikatny zapach, którego nie czuć gdy ten jest na naszej twarzy. Jak do tej pory używałam go 2 razy w ciągu tygodnia i efekty były już po pierwszym użyciu. Skóra po zmyciu koncentratu jest gładziutka, miła e dotyku, nie ma żadnych suchych skórek. Po dwóch użyciach zauważyłam widoczną zmianę wygląd i cery, wydaje się być bardziej gładka i promienna. W połączeniu z kremem na dzień tej samej serii jest to super przygotowanie pod makijaż, który prezentuje się na tak przygotowanej cerze nieskazitelnie. Produkt jest bardzo wydajny, wygodnie się go aplikuje, a opakowanie jest bardzo solidne.

Testowałam go, gdy zamówiłam prawie całą linię dermo. A jako, że moja skóra jest sucha i wrażliwa, szukałam czegoś co poradzi sobie z tym problemem oraz nie podrażni mojej skóry. Do tej pory stosowałam peelingi mechaniczne i nie był to najlepszy pomysł bo niestety moja skóra była po nich podrażniona. Dlatego zdecydowałam się go zamówić i wytestować . Ogólnie to mój pierwszy kontakt z enzymatycznym peelingiem i już wiem, że nigdy nie wrócę do mechanicznego. Ten wg mnie spisuje się bardzo dobrze, złuszcza stary naskórek przy tym nie podrażniając wrażliwej skóry i jej nie przesusza, zostawia fajną powłokę, dzięki czemu skóra jest gładka i gotowa do dalszej pielęgnacji. Bardzo łatwa aplikacja, zapach nawet przyjemny. Enzymatyczny koncentrat już na stałe zagości w mojej pielęgnacji twarzy, no chyba, kiedyś znów trafię na jakieś cudo ( ale na to narazie się nie zanosi, bo z tego jestem zadowolona) .