Evree Magic Rose, Różany żel do mycia twarzy do wszystkich typów skóry 

To był bardzo średni żel do mycia twarzy. Tonik różany uwielbiałam, a ten żel z tej samej linii to już taka mała porażka. Bardzo nie równy produkty. 3 razy mi się sprawdzał i 5 razy nie. Nie oczyszczał skóry jak powinien. Na rano, po nocy był okay, ale na wieczór, już potrzebowałam czegoś mocniejszego. Mimo słabej mocny, to potworny z niego wysuszacz był. Nie robił nic pozytywnego dla skóry, a przynajmniej ja nie zauważyłam. Był wygodny i nie drogi. Lubię gdy kosmetyki mają pompkę, bo to wygodna opcja. Był dość rzadki i zdarzało mi się, że przelatywał mi przez palce. W miarę wydajny był. Zapach mi się jego nie podobał. Tonik miał piękny, delikatny zapach, a już ten kosmetyk - mocny i chemiczny. W każdym bądź razie, dość nie przyjemny. Sam skład miał całkiem ładny. Bez Sles, i innych mocnych detergentów. Po prostu nie sprawdził mi się i nie ma co dalej drążyć temat.

Upolowany przez koleżankę gdzieś w odmętach Lidla - był na promocji z powodu bliskiego terminu ważności. I oczywiście standardowo podzieliła się ze mną. Nieco zaskoczyło mnie to, że jest do wszystkich typów skóry. W końcu sucha skóra ma inne potrzeby niż tłusta, no ale okej, niech będzie. Ja mam tłustą cerę z tendencją do niedoskonałości, ale żel nie wyrządził mi żadnej krzywdy. Nie spowodował nowych paskudztw na skórze. Nie zauważyłam także, żeby pomógł neutralizować aktualne. Był neutralny, po prostu mył. Używałam go wieczorami, rano myłam twarz czymś innym. Jedynym minusem mogłoby być to, że po umyciu twarzy czułam lekkie jej ściągnięcie, które nie ustępowało po zastosowaniu toniku, dopiero krem dawał radę. Obyło się więc bez wysuszenia, ale to pewnie zasługa nieco lżejszego składu bez typowych sls-ów, których moja cera raczej nie toleruje. Żel miał dość wodnistą konsystencję, a że miałam go w butelce po innym kosmetyku, to czasem wylało mi się go zbyt dużo - kwestia wprawy. Wystarczył mi na jakieś 3 tygodnie. Pienił się lekko i dobrze spłukiwał. Nie podobał mi się zapach - nie jestem jakąś fanką róży w kosmetykach, ale lepszą woń miał słynny różany tonik z tej serii. Tu wyczuwałam starą, zwietrzałą konfiturę. Na szczęście aromat nie był intensywny i nie czuć go było później na skórze. Osobiście żelu bym nie kupiła, nawet na promocji, właśnie ze względu na niechęć do różanych rzeczy. Nie odnotowałam żadnego szału. Chciałoby się powiedzieć - żel jak żel. Nie będę tęsknić. Daję 3 gwiazdki za to, że nie wyrządził mi krzywdy i w sumie spełniał swoją podstawową rolę.

Lubię produkty z tej marki , ale ten totalnie się u mnie nie sprawdził, Produkt zamknięty jest w ładnej buteleczce z pompką i piękną szatą graficzną. PRODUKT Jest wydajny ,ale nie nawilża , podrażnia oraz pozostawia uczucie ściągnięcia , nie nawidzę tego. Dodatkowo zapach kosmetyku jest okropny bardzo chemiczny . U mnie efektów za dużo nie widzę , ale może u kogoś innego się sprawdzi. ZALETY: +cena + łagodzi zaczerwienienia, które są wynikiem podrażnienia skóry, + wydajny, + opakowanie. WADY: - podrażnia - nie nawilża skóry, - pozostawia uczucie ściągania, - zapach

Nie ma ukrywać od drogeryjnych zeli do mycia twarzy nie wymaga się zbyt dużo, często słyszę głosy że wystarczy zeby zmyły resztki makijażu albo pielęgnacji. No cóż... Wielka szkoda bo kazdy produkt nie ważne czy drogeryjny czy z wyższej półki, za kilka złotówek czy za kilka set złotych. Każdy z nich powinien działać i spełniać nasze oczekiwania. Wracając do recenzji żelem marki evree zainteresowałam się jakiś czas temu podczas zakupów w drogerii. Zwrócił moją uwagę tym, że miał oczyszczać twarz, nawilżać ją i działać kojąco na naczynka. Przed pierwszym użyciem przeczytałam dokładnie cała etykietę i zaciekawił mnie zapis, że żel jest szczególnie dedykowany do cery mieszanej. Ja mam cerę sucha z lekko widocznymi naczynkami. Ten fakt jeszcze bardziej zachęcił mnie do sprawdzenia na własnej skórze jaki wpływ będzie miał na inny rodzaj cery. Ku mojemu zdziwieniu z cera sucha radził sobie świetnie. Dokładnie domywal pozostałości makijażu, przy tym nawilżał, nie powodował uczucia ściągnięcia, a twarz byla widocznie odświeżona. Żelu używałam rano i wieczorem, dzień w dzień jednak mimo tego nie zauważyłam działania na naczynka, jak były tak zostały, nic się nie zmniejszyło mimo iż w moim przypadku są dosyć małe i mało widoczne. Tego można było się spodziewać bo ciężko jest znaleźć produkt, który faktycznie poradzi sobie z pajaczkami. Ale wiecie co to nic i tak jest wart przetestowania. Cery wrażliwe i suche będą z niego zadowolone. Kolejne plusy to opakowanie z pompka co ułatwia aplikację i konsystencja. Żel jest wydajny i wystarczy na kilka miesięcy. Jedyny mały minus to zapach, jak sama nazwa wskazuje pachnie róża. Ja osobiście nie lubię różanych zapachów ale ten można przeżyć. Szybko się ulatnia

Jak dla mnie cała różana seria z eevre jest bardzo fajna. Ładnie pachnie, przyzwoicie oczyszcza, nie podrażnia, delikatnie nawilża. Przyzwoity kosmetyk w przyzwoitej cenie. Polecam.

Plus za opakowanie - bardzo wygodne, z pompką i przezroczyste - widzimy, ile zostało produktu. A jeśli o tym mowa, to produkt bardzo wydajny. Nie "do końca" naciskam pompkę i taka ilość wystarczy mi na umycie całej twarzy. Zapach przyjemny, choć czuć że nienaturalny - używam na spółkę z mamą, a ona nie trawi zapachu np. wody różanej, co chyba będzie plusem dla tego produktu, bo podejrzewam że takich wrażliwych nosków jest więcej. Lubię go używać, ale pozostawiam go mamie. Sobie zamówiłam inny produkt.

Przy mojej cerze mieszanej idealnie nawilża i oczyszcza skórę. Nie czuję by ją wysuszał, czy podrażniał. Zapach jest różany, ale nie do końca naturalny. Za to wydajność jest oczywista! :)

Żel znajduje się w plastikowej butelce z pompką o pojemności 200ml. Opakowanie jest przezroczyste, więc wiemy ile produktu jeszcze nam pozostało. Żel jest przezroczysty, dobrze się pieni, jedna pompka wystarczy na umycie całej twarzy. Zapach żelu jest delikatny, dla mnie za mocno chemiczny, perfumowany, niezbyt kojarzy mi się z zapachem róży. Jest to żel do wszystkich typów skóry, ale szczególnie dla cery mieszanej. Ja posiadam właśnie taką cerę, dlatego skusiłam się na niego, kiedy był w promocji. Używam go dwa razy dziennie - rano i wieczorem. Produkt zawiera ekstrakt z róży damasceńskiej, dzięki czemu ma działać łagodząco, nawilżająco, zwalczać wolne rodniki i wzmacniać naczynka. Niestety nie zauważyłam u siebie takich efektów. Ten kosmetyk na pewno nie nawilża mojej cery. Wręcz przeciwnie - po umyciu skóra jest ściągnięta i przesuszona. Nie zauważyłam także, żeby wzmacniał naczynka. Producent zapewnia także, że różany żel reguluje wydzielanie sebum i oczyszcza skórę. Według mnie dobrze oczyszcza skórę z resztek makijażu i zanieczyszczeń, ale w moim przypadku nie reguluje wydzielania sebum. Podsumowując, kosmetyk nie uczula, nie podrażnia i oprócz oczyszczania twarzy nie robi zupełnie nic, przynajmniej w moim przypadku. Cena w Rossmann ok.18zł/200ml.

Mam cerę mieszaną z nadmiernym wydzielaniem sebum w strefie T. Najbardziej lubię oczyszczać twarz żelami, do tego mój ukochany różany tonik Evree zachęcił mnie do dalszych testów linii Magic Rose. I tak trafiłam na ten żel. Ma delikatny, różany zapach, który mi się podoba. Opakowanie wykonane porządnie, wygląda schludnie, a pompka działa bez zarzutu. Konsystencja żelu jest pośrednia, powiedziałabym nawet, że w kierunku rzadkiej. Średnio się pieni. Jego wydajność określiłabym jako wystarczającą. Nie ma szału, ale też nie kończy się jakoś zatrważająco szybko. Co do jego działania, to nie mam zastrzeżeń. Co prawda nie zauważałam, żeby regulował wydzielanie sebum, ale za to znakomicie oczyszcza, nie daje uczucia ściągnięcia, wręcz mam wrażenie, że trochę nawilża. Zawsze myję twarz żelem dwa razy, i tutaj też nie robię wyjątków. Po takim oczyszczeniu buzia jest czysta i gotowa na dalszą pielęgnację. Nie uczula mnie, nie zapycha. Nie szczypie oczu podczas mycia. W niskiej cenie mamy bardzo dobry produkt do oczyszczania do każdego rodzaju cery. Jestem na tak i na pewno będę do niego wracać.

Żel jest dobrym odpowiednikiem jakości do ceny. Stosuje go jako drugi etap demakijażu i używam jedynie pół pompki na całą twarz. Bardzo dobrze domywa resztki makijażu, oczyszcza i nawilża skórę. Zapach ma lekko mydlany i słabo się pieni. Nie powoduje uczucia ściągnięcia i nie podrażnia skóry. Żel ma dużo różnych opinii, ale uważam, że warto przetestować!

Posiadam cerę normalną z tendencją do przetłuszczania i przesuszania w różnych partiach. Żel był dla mnie w porządku do porannego oczyszczania twarzy. Duży plus za opakowanie z pompką, szkoda tylko że nie dociera ona do samego dna co uniemożliwia zużycie produktu do końca. Podobał mi się też bardzo delikatny zapach. Nie oczekiwałam od tego żelu cudów, jedynie porannego oczyszczenia i to dostałam. Nie zauważyłam nawilżenia ani zmatowienia, czy też łagodzenia podrażnień, ale nie tego szukam w żelu do mycia twarzy. Ładnie oczyszczał, delikatnie się pienił. Nie powodował uczucia ściągnięcia czy suchości. Bardzo przyjemny kosmetyk.

Niestety moja cera jest problematyczna. Od lat walczę z trądzikiem, rozszerzonymi porami, do tego doszły problemy z tarczyca. Od kiedy stosuje ten żel moja skóra przestała się łuszczyclć, pory są o wiele mniej widoczne. Jestem zachwycona tym produktem. Od lat nie miałam tak zdrowej cery. Produkt nawilża, jednak nie pozostawia tłustej warstwy na skórze. Produkt stosuje równocześnie z tonikiem tej samej serii. Żel dobrze zmywa makijaż. Mało się pieni, jednak mi to nie przeszkadza.

Słyszałam dużo dobrego o serii Magic Rose, zwłaszcza dla cery tłustej, sama posiadam mieszaną, więc wypróbowałam ten żel do wszystkich typów skóry. Jest fajny, bardzo ładnie pachnie, dobrze oczyszcza skórę, ale kiedy wejdzie do oczu to strasznie szczypie, więc muszę uważać.

Po raz pierwszy jestem zawiedziona produktem Evree. Chociaż zawiedziona to może zbyt duże słowo, bo tak naprawdę żel nie jest zły. Myje, odświeża całkiem skutecznie zmywa makijaż ale jednak czegoś mi brakuje....Żel nie nawilża skory, nie pozostawia jej ukojonej. Miałam trochę nadzieję, że zgodnie z obietnicą producenta poprawi nieco stan cery - ale niestety, nic sie nie wydarzyło. Żel pieni się słabo, ma różany zapach - ale nie tak ładny jak micel z Bielendy, dosyć wodnistą konsystencję. Butelka przezroczysta z dobrze działającą pompką. Ogólnie , produkt na 3.

Jak dla mnie hit, bardzo dobry odpowiednik jakości do ceny, ma bardzo wygodne opakowanie, jest super wydajny i ma piękny zapach. Nie wysusza mojej buzi, nie zapycha jej, bardzo dobrze radzi sobie ze zmywaniem resztek makijażu, a także świetnie odświeża buzię rano. Przy tym jest bardzo tani. Jak dla mnie bardzo udana cała seria marki Evree, tak trzymać.

Żel kupiłam, zachęcona w sumie ocenami tutaj na wizaż. Żel nie pachnie źle, lekko mydlana nuta. Dosyć długo czekałam na efekty, ale ich nie ma do dziś. Działanie podobne do mydła, i to samo uczucie ściągnięcia na twarzy. Plus za oczyszczenie i wydajność. Produkt nie dla mnie niestety

Bardzo lubię kosmetyki marki evree. Mają one dobre składy i super działają, tak samo jest z tym żelem. Nie zawiera substancji drażniących skórę i silnych środków myjących przez co dosyć słabo się pieni. Ma piękny zapach nawilża i koi cerę. Bardzo polecam szczególnie osobą z cerą normalną i suchą :)

Trudno mi go jednoznacznie ocenić bo ten żel jest naprawdę inny niż dziesiątki żeli które stosowałam. Największa jego zaleta to nawilżanie. Naprawdę jest to jedyny żel jaki miałam po którym nie ma uczucia ściągniętej skóry. Jest jak żel i tonik w jednym. Zauważyłam też że dużo wolniej się po nim wyświecam (mam cerę tłustą). Dalej już nie jest tak fajnie- żel jest rzadki, mniej wydajny niż inne, moim zdaniem mógłby domywać trochę lepiej ale może mam takie wrażenie dlatego że bardzo słabo się pieni, no i ten zapach- mnie on po prostu śmierdzi (tak samo jak płyn dwufazowy z tej samej serii)