Zara Joyful Tuberose EDT 

Lubię perfumy z zary, zawsze mi towarzyszą jako takie przechodnie perfumy, ponieważ są w fajnych cenach i ładnie pachną. Na ten zapach pokusiłam się na dużej promocji - 90 ml kosztowało 25 zł, wiec to świetna cena. Flakon jest klasyczny typowy dla perfum z Zary. Mi osobiście się bardzo podoba. Zapach jest kwiatowy, głównie tuberoza tak jak sama nazwa wskazuje, przebija się wanilia i puder, ale mimo że wydają się być po opisie „mdłe” to wcale takie nie są. Nie są przytłaczające, odpowiednie na wiosnę, takie codzienne. Minus taki, że nie pachną za długo. Według mnie to jedne z mniej trwałych zapachów z Zary. Mimo wszystko wybaczam, bo kosztowały naprawdę niewiele .

Perfumy z Zary za przyzwoitą cenę oferują przyjemny zapach oraz stosowną trwałość. Zapach nie jest tandetny, dzienniaczek z nutą kobiecości. Jest w miarę trwały i odczuwalny. Na przecenach można dorwać te perfumy w mega cenie, więc naprawde polecam, bo są to jedne z lepszych perfum na tej półce cenowej:)

Perfumy z Zary poleciła mi koleżanka, zachwyciłam się tym zapachem i używam ich do tej pory. Flakon jest stylowy i bardzo wygodny, chociaż wydaje mi się ciężki w porównaniu do innych o podobnej pojemności. Zapach jest kwiatowy, słodki i bardzo kobiecy. Pasuje do każdej pory dnia i roku. Trwałość oceniam na maksymalnie 3-4 godziny, czyli standardowo dla tej półki cenowej.

Tę wodę toaletową dostałam w prezencie od znajomej. Byłam bardzo zadowolona, ponieważ nie jest to pierwsza woda toaletowa od Zara u mnie. Mam kilka zapachów i je uwielbiam, są idealne na co dzień. Mam opakowanie o pojemności 30 ml. Ono jest minimalistyczne i ładne. Zapach jest słodki, mocno kwiatowy i bardzo kobiecy. Tuberoza i wanilia są dobrze wyczuwalne, lekko czuję czarną porzeczkę. Zapach jest dość długotrwały, ok. 5-6 godzin go czuć. Uważam, że jest odpowiedni i na dzień, i na wieczór. U mnie się sprawdzał w ciepłe wiosenne i letnie dni. Na pewno na początek jesieni też będzie ok. Produkt jest wydajny. Polecam.

Kupując jakieś ubranie w Zarze i stojąc w kolejce do zapłaty, zobaczyłam wystawę perfum. I tak oczarowało mnie opakowanie i wyobraziłam sobie jak ladnie będzie wyglądać na mojej toaletce że kupiłam. Cena jest ok w stpsunku do pojemności. Ma ładny, słodki zapach. Używam na co dzień, bo mnie nie duszą i nie są nachalne. Moja siostra też podpatrzyła i kupiła sobie i także korzysta. Jednak nie są to moje perfumy ulubione i daleko im do ideału. Trwałość też nie jest jakaś super, ale podoba mi się zapach i lubię z nich korzystać

Użyłam może ze 3-4 razy i oddałam mamie. Dla mnie perfumy okazały się za słodkie i landrynkowate. Trwałość dość słaba, ale za tę cenę nie ma co wymagać. Tuberoza owszem, ale nie w takim wydaniu. Wydajność słaba, bo trzeba dopsikiwać się w ciągu dnia.

Mam perfumetkę, bo większej wersji nie było. Zapach jest kobiecy. Taki cytrusowy, z lekką goryczką grejpfruta. Przebija się piżmo i drzewo sandałowe. Nie jest to typowy słodziak czy też zapach orzeźwiający. Mimo wszystko jest ciepły i otulający. Ja go lubiłam używać jesienią i zimą do jakiś ciepłych, wielkich swetrów, chociaż do sukienki na wieczór też da radę. Na ciepłe dni jest zbyt duszący i przytłaczający. Może męczyć. Nie jest to coś wow i coś oryginalnego. Mają w sobie jakąś nutę sztuczności. Nie jest to mój zapach, ale go swojego czasu lubiłam. Perfumetkę kupiłam dawno ale nadal mam. Nie wiem czy Joyful Tuberose jest jeszcze dostępny, bo rzadko zaglądam do Zary. Trwałość jest dobra, wyczuwam go przez jakieś 6 godzin. W sumie taki do zapomnienia.

Kupiłam flakon w NY i za każdym razem jak go używam przypomina mi się tętniące życiem centrum miasta i zachodzące słońce, które widać w lustrzanym odbiciu drapaczy chmur :) Co do zapachu: słodki, pudrowy, elegancki, nienachalny, ale dość trwały (jak na tę cenę nie mogłabym chcieć więcej). Zdecydowanie jeden z ulubieńców (mimo posiadania dużo droższych kolegów). Polecam!!!

Ku mojemu zaskoczeniu,perfumy są długotrwałe. Sama nuta zapachowa jest bardzo ciekawa, jest słodka, natomiast wyczuwalne są również orientalne zapachy. Polecam zarówno na co dzień jak i na wieczór. Doskonale uzupełni małą czarną ;)