AA Men, Advanced Care, Żel do mycia twarzy matujący 

Żel do mycia twarzy w wygodnym opakowaniu typu tubki charakteryzuje się bardzo gęsta konsystencją oraz brakiem zapachu. Żel świetnie oczyszcza cerę, nie wysusza ani nie podrażnia. Jest mega wydajny. Po zastosowaniu cera jest idealnie przygotowana do dalszej pielęgnacji.

To jeden z lepszych drogeryjnych żeli do mycia twarzy jakie dane było mi używać. Mimo że jest przeznaczony dla mężczyzn to jednak przez brak substancji zapachowych może być stosowany przez kobiety. Żel ma dość mocno gęstą konsystencję, ale dzięki temu odrobina wystarczy na umycie twarzy, pieni się bardzo dobrze. Świetnie oczyszcza bez efektu ściągnięcia. Po jego użyciu twarz jest jest matowa i czuć fajne odświeżenie i poczucie czystości. Wycisza również drobne stany zapalne. Dla mnie jedynym minusem jest brak zapachu. Wiem, dzięki temu żel nie będzie podrażniał wrażliwszych cer, ale ja jednak jestem zwolenniczką pachnących kosmetyków. Jednak nie będę za to odejmować gwiazdki. Z drugiej strony zawiera SLS, choć ja nie mam problemu z tym detergentem.

Mój ulubiony żel do mycia twarzy. Zawsze kupuję kilka opakować, gdy znajdę go w promocji. Dobrze oczyszcza, skóra jest miękka i przygotowana pod zastosowanie kremu. Nie daje uczucia ściągnięcia, więc jest okej, nawet gdy nie mam przy sobie kremu i to jedyny kosmetyk do porannej pielęgnacji twarzy. Polecam.

Na urlopie skończył sie mój żel więc sięgnełam do kosmetyczki chłopaka aby użyć tego tego właśnie kosmetyku. Niesamowite zaskoczenie jak żel delikatnie oczyszczał buzie przy porannej pielęgnacji. Buzia jest świeża, zmatowiona, oczyszczona po nocnych ciężkich kremach. Nie podrażnia, nie uczula, nie powoduje ściągniecia, oczyszcza, matowi, łagodzi, dobrze sie pieni i jest mega wydajny. Gdyby nie to że jestem kosmetykową maniaczką nowości z pewnościa byłby moim ulubionym. Zapach typowo męski co mi troche nie odpowiada... Czy zwalcza zaskórniki? Może w delikatny sposób, chłopak jest bardzo zadowolony z działania przeciwtrądzikowego, mi trudno sie wypowiedziec bo mam cere wolną od trądziku.

Ten żel to jest petarda. Mąż go uwielbia i sprawdza się u niego już od dwóch tubek, więc coś jest na rzeczy. Zaznaczam, że ma dość wrażliwą cerę (mimo całej swojej gruboskórności :P), skłonną do podrażnień i uczuleń. Ten żel nie podrażnił go ani trochę, nie ściągnął twarzy, nie spowodował zaczerwienień. Po stanie cery widzę, że z czasem przestały mu wyskakiwać jakieś pojedyncze nawet niedoskonałości, a buzia jest mięciutka jak u dzidzi (to z pewnością również zasługa kremu, niemniej żel również robi robotę). Bardzo przyjemny, delikatny zapach, żelowa konsystencja, bardzo duża wydajność - to znak rozpoznawczy. Pozostawia skórę doczyszczoną, świeżą, gotową na przyjęcie dalszej pielęgnacji, przy regularnym stosowaniu widocznie poprawia stan cery. POLECAM ogromnie.

Mój chłopak jest w połowie drugiego opakowania tego żelu, więc dla mnie to znak, że kosmetyk się sprawdza. Widzę i ja, że jego skóra wygląda lepiej (pewnie każda z nas tak ma, że obserwujemy zachowanie skóry naszych drugich połówek:)) Kosmetyk ma żelową, przezroczystą konsystencję. Kilka razy i ja go użyłam i widziałam, że dobrze się pienił, nie szczypał mnie w oczy, oczyszczał całkiem głęboko (sądziłam do tej pory, że pianki i pasty działają na oczyszczanie porów najlepiej, ale jak widać żele też dają sobie radę). Po umyciu skóra była odświeżona, bez uczucia ściągnięcia (a to ciekawe, bo ten żel ma regulować wydzielanie sebum i matowić skórę a naprawdę nie czuć ściągnięcia cery). Czy skóra jest jakoś dłużej matowa? Może trochę.. jak patrzę na Jego skórę to widzę, że cera poprawiła się i nie świeci zbyt szybko. To facet, więc się nie maluje, nie przypudruje nosa i kompletnie nie przywiązuje wagi do świecenia cery, ale z tego co zaobserwowałam to buzia mu się tak nie świeci i jest mniej skłonna do niedoskonałości (po wysypie na czole po żelu z Tołpy ten zrobił robotę, naprawdę). Dodatkowy plus jest taki, że jest to produkt bezpieczny, hipoalergiczny. On akurat alergikiem nie jest, ale ja jestem i jak użyłam tego żelu na próbę to krzywda mi się nie stała :) dość wydajny, wystarcza na jakieś 1,5 miesiąca przy używaniu 2x dziennie, opakowanie przyjazne w transporcie, nie budzi moich zastrzeżeń. Cena regularna to 14,99zl za 150ml w drogerii Rossmann, więc cena znośna i bywa czasami w promocji:) dodam także, że marka AA to produkt polski i warto wspierać nasz przemysł, mamy naprawdę sporo krajowych perełek :) dodatkowo marka dba o skóry wrażliwe i skłonne do alergii. Moim zdaniem to naprawdę dobry jakościowo kosmetyk, który podpasuje niejednemu mężczyźnie :) 5/5