Estee Lauder Pure Color, Love Lipstick Szminka do ust

Zapragnęłam mieć intensywną czerwoną pomadkę dobrej jakości. Mój wybór padł na Estee Lauder. W jednej z internetowej drogerii udało się mi ją kupić w promocyjnej cenie. Opakowanie to prawdziwe cacko. Chyba każda wizazowa sroczka byłaby nim zachwycona. Solidne, w kolorze złota, bez tandetnych plastikowych wstawek. Sam sztyft jest dobrze osadzony i złamanie mu nie grozi. Gładko sunie po ustach, a przy tym nie jest zbyt miękki i nie zaczyna się mazać. Intensywna czerwień jest intensywną czerwienią na ustach. Wymaga uprzedniego użycia konturówki do ust, żeby usta miały ładny kształt. Pomadka jest trwała i schodzi w miarę równomiernie. Wymaga jednak idealnie wypielęgnowanych ust. Przy jakiejkolwiek suchej skórce podkreśla ją i sprawia, że nie czuję się w niej komfortowo. Znalazłam jednak na nią sposób. Przed pójściem spać stosuję na usta peelingujacą pomadkę, a następnie nakładam solidną warstwę pomadki ochronnej. Tak potraktowane usta są następnego dnia miękkie, gładkie, zaś oceniana tutaj pomadka ładnie się na nich trzyma i nie wysusza. Trwałość , jak pisałam , jest jak najbardziej ok. Wiadomo, że pomadka nieco schodzi przy jedzeniu i piciu, ale idealną trwałość mają chyba tylko pomadki matowe, za którymi ja osobiście nie przepadam. Jest to moja pierwsza luksusowa pomadka ( albo mam sklerozę). Generalnie jestem z niej zadowolona, choć z powodu podkreślania suchych skórek odejmuję jedną gwiazdkę. Nie wykluczam jednak, że może skuszę się na inne odcienie.

Uwielbiam czerwone pomadki! Posiadam kolor Bar red, przepiękna czerwień, jeśli chodzi o kolor, jest to najładniejsza szminka jaką miałam, nawilża usta, nie wylewa się, jedyna jej wada jest taka, że nie jest trwała, niestety z trwałością nie różni się od pomadek z tańszej pułki cenowej, mimo to polecam, bo kolor jest nieziemski!

Mam kilka pomadek, ale ta jest zdecydowanie ulubiona. Posiadam kolor 130 Strapless Edgy Cremes. Jeśli nie wiem czym pomalować usta to sięgam właśnie po ta pomadkę. Piękny kolor, wygląda świetnie ze wszystkim. Dobre krycie, kremowa konsystencja, pozostaje na ustach o wiele dłużej niż się spodziewałem. Nawilża usta i nie wylewa się poza kontur.

Lubie te pomadke za komfort na ustach, dobre nawilzenie i lekki satynowy blysk. Mam ja w koloze 430 cray beautiful delikatny kolor na dzien taki romantyczy :-)

Oceniam kolor 230.Kolorek niezły.To jedyny plus.Po nałożeniu wygląda dobrze 5 minut,potem strasznie wysycha,powoduje pierzchnięcie ust,wygląda potem na pomadkę za 5 złotych,a nie na pomadkę z wyższej półki,bo taką marką jest Estee Lauder.W przeciwieństwie do pure color Envy nr 420 nie zdała egzaminu.

Mam kolor 310, zacznę od tego, że oczekiwałam, że będzie to raczej klasyczna czerwień. Natomiast po nałożeniu na usta jest to czerwień zmieszana z różem. :( Niestety zawiodłam się pod względem koloru, ponieważ poszukiwałam czystej czerwieni. + opakowanie jest piękne, bardzo eleganckie, szminka nie wypada, jest dobrze zamknięta, + łatwo się nakłada, sztyft nie jest tępy, + poprawki konieczne są po kilku godzinach, + ładnie pachnie. - kolor 310, - cena jest zdecydowanie zbyt wysoka. Nie jestem pewna czy kupie jakąś kolejną szminkę z tej serii.