Ziaja Dermatologiczna baza z tlenkiem cynku 

Tani ale bardzo dobry. Niestety jest ciężko dostępny u mnie w mieście dlatego zamawiam go przez drogerię internetową. Ja używam go aby wyleczyć krosty ropne a u mojego dziecka sprawdza się przy poparzeniu od pieluszki. Krem wygodny w użyciu. Ma specyficzny zapach ale super konsystencję. Bardzo ładnie się rozprowadza na skórze i efekty działania widać od razu. Dla mnie super.

Bardzo gęsty i niezwykle treściwy krem. Przynosi ulgę w odparzeniach czy podrażnieniach wrażliwego naskórka. Nie uczula i nie powoduje dodatkowych podrażnień czy niepożądanych reakcji. Otula skórę widoczną warstwą, pod którą izoluje podrażnienia. Jest dość skuteczny. Przy zmianach trądzikowych również działa całkiem nieźle. Zasusza niedoskonałości, lecz skóry wokół nich nie. Przyspiesza gojenie się ranek, zadrapań czy trądziku. Niezwykle gęsta konsystencja sprawia, że nie rozprowadza się łatwo i trzeba nieco przyłożyć się do równomiernego nałożenia produktu na skórze. Ponadto pozostaje on na skórze przez długi czas, nie wyciera się. Nie brudzi przy tym ubrań. Trudno pozbyć się go ze skóry; szczególnie dłoni po aplikacji. Produkt jest tani, łatwo dostępny i wydajny. Wystarcza na długie użytkowanie, bo nie potrzeba go wiele do satysfakcjonującego efektu.

Bazę kupiłam w aptece po wcześniejszym przczytaniu o niej w aptece. Używam jej na zaskórniki zamknięte na brodzie i policzkach. Kiedy nie mogę czegoś wycisnąć smaruję i potem wszystko szybko wychodzi. Dobra jest w ściągnięciu zapalenia na skórze i zasuszeniu ranki. Minusem jest to że jak używam jej na twarz to widać ją i muszę siedzieć w domu bo mam białe smugi. Ale ogólnie ok. Jest bardzo wydajna. Używam co jakiś czas od prawie dwóch miesięcy i nadal jest pełny słoiczek.

Baza pomaga mi się pozbyć wszelkich niedoskonałości i działa bardzo szybko. Nakładam ją punktowo na noc i już następnego dnia widzę poprawę, więc zostanę z nią na długo. Nie wyobrażam sobie pielęgnacji mojej cery skłonnej do niedoskonałości bez tego produktu.

Używam go na buzię ponieważ mam cerę problematyczną / trądzikową. Sprawdza się rewelacyjnie zwłaszcza gdy go nakładam na całą noc. Skóra jest lekko wybieloną i czysta.bardzo polecam.

Dostaliśmy go do wyprawki, ale stosowałam inny krem do pupki dziecka, a ten sobie stał. Do chwili gdy pokusiłam się o olejowanie twarzy. Zapchane pory, wysyp trądziku, blizny, tragedia. Nic nie pomagało, zamiast znikać pojawiały się nowe. Wtedy znalazłam ten produkt na półce dziecka i pomyślałam co mam do stracenia, gorzej chyba nie będzie. Aplikowałam na noc, po dwóch dniach skóra się uspokoiła, ukoiła, nic nowego nie przybyło. Stare pryszcze zaczęły przysychać, blizny pojaśniały. Szczęśliwa że coś działa kontynuowałam kurację. Po tygodniu skóra była gładsza, blizny bardzo się rozjaśniły, nowych niespodzianek już nie było. Ta niepozorna maść uratowała skórę po moich ekspertach. Jest bardzo gęsta, ciężko ją rozsmarować, treściwa, ale nie tłusta. Zostawia białą powłokę, która po jakimś czasie znika, zostaje na cerze ochronny film. Po dwóch godzinach już wchlonela się zupełnie. Tania i genialna. Jestem wdzięczna za uratowanie mojej skóry, stoi teraz awaryjnie na półce w łazience, choć używam jej też na otarcia w pachwinach dziecka. Bardzo, naprawdę baaardzo dobry produkt, tani jak barszcz a działa cuda.

Odkąd pamiętam zawsze zmagam się w okresie letnim z różnymi podrażnieniami, odparzeniami w pachwinach. W niewielkim stopniu pomagały antyperspiranty, zasypki, talki itp. Wsiadałam na rower i po kilku godzinach pozostawały mi bolące krostki, zaczerwienienia. Ten krem to dla mnie odkrycie. Jest gęsty, smuży się, nie wsiąka dobrze, zostawia białe plamy, ale działa. Naprawdę bardzo szybko łagodzi podrażnienia, jakieś wysypki, potówki itp. Krem jest raczej z tych bezzapachowych. Szkoda, że nie działa super na moje wypryski na twarzy. Owszem łagodzi, ale nie leczy. Opakowanie jest tak olbrzymie, że nie wiem, kiedy ten krem skończę.

Mam dwójkę dzieci i w sytuacjach podbramkowych ta baza z tlenkiem cynku okazywała się zawsze pewniakiem, który ratował pupy maluchów. Na wszelkie zaczerwienienia, podrażnienia czy odparzenia zawsze pomaga. Wystarczy kilka aplikacji, żeby wszystko wróciło do normy. Nie stosuję tego kosmetyku przy każdej zmianie pieluchy, ale doraźnie gdy zajdzie potrzeba - zwykle przez kilka dni. Przy biegunkach jest swietnym środkiem zapobiegawczym, a także łagodzi zaognione stany. Konsystencja gęsta, przypomina maści cynkowe, jednak swietnie rozsmarowuje się na skórze i nie tworzy ciężkiej do zmycia warstwy. Dzieki swojej konsystencji nie maceruje skóry i nie zbiera się w jej załamaniach. Dość dobrze się wchłania, choć bezpośrednio po aplikacji tworzy widoczną białą warstewkę, ale po niedługim czasie staje się niemal zupełnie niewidoczna. Natomiast na skórze "czuć" warstwę ochronną. Kolor mlecznobiały. Zapach przyjemny i delikatny. Praktycznie od kilku lat jest zawsze w moim domu (odkąd mam dzieci). Gdy tylko skończy się jedno opakowanie to kupuję następne, żeby zawsze było pod ręką gdy zajdzie taka potrzeba. Cena bardzo przystępna. Maści jest sporo i starcza na długi czas, tym bardziej że na jednorazową aplikację wystarczy odrobinka. Dostępność w sklepach firmowych Ziaja oraz w aptekach. Opakowanie proste, plastikowe, ot zwykły zakręcany słoiczek, ale jednocześnie praktyczny i wygodny, pozwala wykorzystać wszystko do ostatka. Dla mnie to must have przy dzieciach, ale ta maść nie raz pomogła także i mi przy podrażnieniach i otarciach skóry. Wszystko lepiej i szybciej się goi. Łagodzi też poparzenia słoneczne czy swędzenie skóry przy alergii. Szczerze polecam. Dla mnie to kosmetyk niezastąpiony i niezawodny zarazem.

przed używaniem tej bazy moja skóra była pełna trądziku i kompletnie nic na nią nie działało... produkt bardzo ładnie zwalcza niespodzianki oraz jego cena jest bardzo przyzwoita

Bazę kupiłam z nadzieją, że potraktuje pojedyncze niespodzianki na mojej cerze z wyjątkową brutalnością. Jednak miałam wygórowane oczekiwania. Niestety po kilku użyciach dałam sobie spokój i jak produkt stał na półce, tak dalej stoi. Nie przepadam za jego konsystencją. Zapach też mnie nie urzeka, ale nie jestem akurat na tym punkcie wyczulona. Ponieważ nie lubię marnotrawstwa oraz z szacunku do koziego mleka marki ziaja, dam bazie drugą szansę. Dodatkowo, może sprawdzi się przy odparzeniach i otarciach.

Jest to najlepszy kosmetyk na niespodziewanego pryszcza! Nałożony na zmianę wieczorem skutecznie ją wysusza i następnego dnia prawie już nic nie widać! To samo z oparzeniami czy innymi zmianami, dosłownie likwiduje i wycisza wszystkie takie nieprzyjemności. CUDO! Nie radzę jednak używać tego na całą twarz jako krem-ma w składzie parafinę więc może zapychać pory. Jest gęsty i ciężki więc stosuję to tylko punktowo. Jest BARDZO wydajny, słoiczek jest praktycznie nie do zużycia.

Niby coś tam działa, ale moją skórę bardzo przesuszył. Nie dawałam go dużo, a mimo to czułam, że źle na nią działa i szybko zobaczyłam negatywne efekty. Uważajcie na przesuszenie! :(

Przy dwojce dzieci wachlarz wyprobowanych produktow jest ogromny, jednak ta baza sprawdxila sie u nas doskonale choc odkrylam.ja dopiero przy drugim dziecku. Kosxtuje niewiele, jedt wydajna bo opakowanie spore typowe ziajowe bez rewelacji zwykly plastik. Plusem jest to ze niewiele jej trzeba uzyc ma nie za gesta kinsystencje wiec nie ma zadnych problemow zeby ja rozsmarowac. Nie przesusza, nie uczula I nie daje zapachu mydla czy perfum co dla mnie jest plusem. Czasem punktowo sprawdzila sie rowniez przy wypryskach. Produkt godny polecenia.

Ta baza jest wskazana do skory bardzo wrażliwej, alergicznej i także do pielęgnacji trądziku lub odparzeń. Ja ta bazę używałam do blizn potradzikowych i naprawdę jest bardzo skuteczna, moje blizny były bardzo czerwone i mega widoczne gdy nakładałam ta bazę na noc, rano moja cera była mniej czerwona i blizny nie były aż tak widoczne. Ja ta bazę używam już bardzo długo jakoś od sierpnia i poprawę widziałam po kilku tygodniach.

Krem poparzył moją twarz, Tydzień po nakładaniu go rano i wieczorem moja skóra stała sie wysuszona, napięta, zaczęły pękać mi usta, skóra na policzkach zaczęła mi się łuszczyć, nie mogę się bardziej uśmiechnąć bo pojawia sie ból albo pojawiła mi się kropelka krwi mimo, że od godziny mam nałożoną pomadkę ochronna i nawilżającą. Nie wiedziałam z czego to się wzięło nie podejrzewałabym, że to akurat krem z ziaji.... uświadomiła mnie znajoma kosmetyczka, która będzie robić wszystko, żeby moja skóra wróciła do normalności. NIE POLECAM

Nie wierzyłam, że tak będzie, ale za każdym razem, jak użyłam tego śmiesznie taniego kosmetyku, punktowo na twarz w miejsca wymagającej doraźnej pomocy, rano nie mogłam sie nadziwić. Po zmyciu makijażu wieczorem i oczyszczeniu twarzy moja bardzo mieszana skóra bywa podrażniona, jakieś ewentualne wypryski bardziej widoczne i zwykle co wieczorna pielęgnacja nie wystarczała, żeby przez noc się z nimi uporać. Do tego suchość i szorstkosc w niektórych miejscach. Nie stosuję od dawna żadnych kosmetyków antybakteryinych, bo narobiły mi wiecej krzywd niż dały pożytku, wysuszają i podrażniają skórę a nie do końca radzą sobie z problemem. Nie tak jak ta baza! Ona gasi wszelkie stany zapalne, łagodzi czerwone podraznienia, widocznie zmniejsza krostki, a przy tym nie robi nic złego! Polecam, polecam, polecam :)

Jestem bardzo zadowolona z tego produktu. Na trądzik nie pomagało mi już kompletnie nic, ale na szczęście trafiłam na tą maść. Faktycznie widać różnicę- pojawia mi się mniej pryszczy. Nakładam ją na twarz na noc ( na dzień się nie nadaje, bo zostawia na twarzy białą powłokę) i rano wszystkie zmiany trądzikowe są mniejsze, twarz jest ukojona. Do tego krem jest bardzo wydajny i kosztuje grosze. Naprawdę warto go wypróbować, ja jedyne, czego mogę żałować to tego, że nie dowiedziałam się o jego istnieniu wcześniej.

Bardzo dobra znacznie poprawiła mi sie twarz polecam !!! Niska cena i wydajnosc . niestety długo tego produktu szukałam. ;)) aż w końcu znalazłam ;)) + wydajność +dzialaniee +cena +zapach (praktycznie bezzapachowa) -dostępność