Nuxe Nirvanesque Enrichie 

Od wiosny testuję kosmetyki nuxe i jestem pod wielkim wrażeniem. Prawie każdy kosmetyk się sprawdzł, kilka naprawdę zachwyciły. Seria Nirvanesque jest genialna. Ma wszystko -od delikatnej emulsji, przez treściwy krem do codziennego, uniwersalnego użytku po mega bogaty krem. Wszystkie sprawdziły się u mnie genialne. Pięknie Pachną. Super działanie -nawilżają, odżywiają, rozświetlają, nie zapychają, nie uczulają. Jedyny drobny minus to cena-mogłaby być niższa ;) ale kosmetyki są tych cen warte. Po prostu super.

Mam cere mieszana, wrazliwa. Kremem posmarowalam sie raz pod makijaz. Juz podczas rozprowadzania kosmetyk nie odpowiadal mi bo mimo, ze nie byl tlusty zostawial jakas dziwna swiecaca jakby silikonowa warstwe. Plus za to ze faktycznie pod makijazem skora byla matowa. Minus za to ze krem moim zdaniem nie nawilza, nie napina, nie robi wlasciwie nic oprocz tego ze podczas dnia skora zaczela mnie piec i swedziec. Po zmyciu makijazu skore mam pokryta malymi krostkami, pory zapchane,cala buzia jest czerwona, piecze,swedzi i jest goraca. Typowy odczyn alergiczny. Bede omijac z daleka.

Dziwna byłam moja przygoda z tym kremem. Na początku totalne rozczarowanie - za ciężki, za tłusty.. trochę pozapychał pory. Odstawiłam go na wiele tygodni. Wróciłam do niego, bo szkoda było wyrzucić, zaczęłam stosować na noc i nie potrafię się już bez niego obejść :) Plusy: + elegancki szklany słoiczek + piękny zapach, masełkowa konsystencja - stosowanie go to czysta przyjemność + skóra jest odżywiona, gładka, sprężysta + nie powoduje już powstawania niedoskonałości Minusy - cena nieco wygórowana - dla mnie nie nadaje się na dzień - za tłusty pod makijaż, skóra się świeci Generalnie lubię Nuxe - cieszę się, że przeprosiłam się z tym kremikiem :) Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie ppierwszego

Krem poza ładnym zapachem nie ma wg mnie żadnych plusów. Jest mocno przereklamowany, kompletnie nie poradził sobie z nawilżeniem mojej twarzy (mam cerę suchą, więc powinien się sprawdzić...). Po aplikacji ratowałam się nałożeniem innego kremu, w końcu po 2 tyg dałam za wygraną i zużyłam do nawilżania dłoni. Szkoda. Używam tego produktu od: 4 tyg Ilość zużytych opakowań: 1 (50 ml)

Na krem namówiła mnie konsultantka w SP, chociaż miałam już w koszyku miodowy krem Sanoflore w bardzo promocyjnej cenie. Trochę żałuję że dalam sie skusic na Nirvanesque, bo spodziewalam sie cudu, a po kilku tygodniach stosowania uwazam, ze ten krem jest przecietny. Przede wszystkim oczekiwalam porzadnego nawilzenienia czego ten krem niestety mi nie zapewnia. Po porannym nalozeniu pod koniec dnia czuje sciagniecie skory twarzy. Zapach czuje mniej wiecej do tej samej godziny..Nie mowie ze jest nieprzyjemny, ale jesli krem pachnie mocniej niz perfumy to chyba cos jest nie tak. Konsystencja kremu jak najbardziej mi odpowiada, bardzo dobrze sie wchlania i nie powoduje swiecenia na twarzy pomimo tego ze jest dosc tresciwy. Opakowanie plastikowe, lekkie i estetyczne. Cena jak na fakt ze nie spelnia podstawowego zadania czyli nie nawilza, mocno zawyzona.

Sięgnęłam po niego skuszona opiniami na wizażu i nie zawiodłam się.. +cudny zapach +totalnie wygładził mi skórę (moim problemem była szorstka skóra) +skóra jest miła w dotytu +wydajny +o niebo lepszy od wszystkich kremów, jakich używałam w życiu (z rożnych półek cenowych) minusy -brak filtra;(( Używam tego produktu od: 6 mies. Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Niestety. Bardzo lubię firmę NUXE i z reguly jestem bardzo zadowolona z ich produktow. Wczesniej uzywalam nuxowskie Crame Fraiche de Beaute i bylam calkiem zadowolona, chociaz bez szalu. Zaczelam rozgladac sie za kremikiem przeciwzmarszczkowym wiec wybralam jeden z oferty NUXE. Niestety ten krem to jakies placebo. Ma fajna, "miękką", miodową konsystencję, ale mam wrazenie, ze zwykla nivea nawilzyla by lepiej. Nakladalam ten krem w ilosciach hurtowych, zeby cos poczuc, niestety po sekundzie znikal jak sie pojawil, bez zadnych efektow. Jesli chodzi o dzialanie przeciw zmarszczkowe, to nie ma zadnego. Wieczorem nakladam duza ilosc kremu, rano budze sie pomarszczona jak cerata, z innymi kremami nie mam tego problemu.. Z bólem serca, ale nie. Używam tego produktu od: 1 miesiaca Ilość zużytych opakowań: jedno, niecałe

Krem ma bardzo mily zapach i na tym sie koncza jego zalety. Mam mieszana cere z tendencja do tlustej ale w zimie, potrzebowalam silniejszego nawilzacza bo mimo wszystko, moja skora lubie sie przesuszac. Kremu uzywalam na noc, (zuzylam cale opakowanie) i reasumujac krem ten: - nie nawilzal tylko natluszczal, - rano budzilam sie z twarza zlana olejem wiec skora az prosila sie o nawilzenie, stad ta nadprodukcja sebum - zostawial na cerze tlusta powloke, nie wchlanial sie do konca (co akurat na noc mi nie przeszkadza ale niestety nie szlo to w parze z nawilzeniem) - w zwiazku z tym, ze skora byla odwodniona, tworzyly sie na niej zmarszczki... Moze dla kogos, kto ma niewybredna cere krem sie sprawdzi ale za ta cene nie warto. Używam tego produktu od: 3 miesiace Ilość zużytych opakowań: 1 cale

Jak dla mnie jest to dobry krem, który świetnie sprawdza się jako nocne mazidełko. Nakładam go również na dzień, pod make-up gdy stosuję minerały. Buzia po przebudzeniu jest mięciutka, zapach wg mnie jest specyficzny ale i bardzo przyjemny - pachnie czymś aptecznym + łąkowymi kwiatkami :) Rzeczywiście świeci się trochę po nałożeniu na twarz ale nie ma tragedii. Nie zauważyłam aby pojawiały się po nim jakieś wypryski, nie mam też żadnych zaczerwienień, działa na mnie raczej kojąco. Ogólnie kremik godny polecenia ale będę dalej szukać mojego KWC :) Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedno

Jestem bardzo zadowolona z tego kremu. Dobrze nawilża, wchłania się, a cera jest po nim promienna i wygładzona. Nakładam go na noc i stosuję ok. 2 miesiące i muszę przyznać że wygładził mi leciutko zmarszczki mimiczne. Ma dosyć intensywny i specyficzny zapach, który nie każdemu może odpowiadać, ale mnie nie przeszkadza. Dużym plusem marki Nuxe jest to że nie stosują konserwantów w swoich produktach, a więc mało chemii na twarz :)) Ogromną zaletą Nuxe jest to - ze NIE TESTUJĄ kosmetyków na zwierzętach, a to jest dla mnie b. ważne podczas wybierania kosmetyków. Polecam

Ten krem to jakieś oszustwo. Mimo, że mam cerę tylko troche suchą myślałam, że kupując do cery bardzo suchej ten krem będzie działał, a tymczasem w ogóle nie nawilża! Uważajcie. Cera jest sucha, napięta, krem się roluje, tworzą się po nim krostki.Do tego w ogóle nie wydajny. Na sezon grzewczy odradzam, może latem okazał by się lepszy, ale jak narazie daje mu pół gwiazdki i przestrzegam przed wydawaniem pieniędzy Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Kupiłam Nuxe zachęcona ocenami na wizażu i zdecydowanie mogę powiedzieć że się nie zawiodłam. Cena jak dla mnie trochę z górnej półki jak za krem ale wystarczy poszukać aby kupić kremik w rozsądnej cenie bo róznice potrafią dochodzić nawet do 40 PLN :) Zapach ma ładny i przyjemny choć tak intensywny, że utrzymywał sie na cerze długo po nałożeniu. Kto ma mozliwość niech sprawdzi najpierw czy zapach mu odpowiada. Konsystencja jest super, krem sie dobrze wchłania i nie roluje, idealny jako baza po makijaż czy jako krem na noc. Mam dośc suchą cerę na poczatku krem był rewelacyjny przy drugim opakowaniu tylko bardzo dobry i już tak dobrze nie działał (pewnie skóra się przyzwyczaiła) Teraz robię sobie od niego 1 miesieczna przerwe ale wróce do tego produktu na pewno bo jestem bardzo zadowolona. Używam tego produktu od:4mcy Ilość zużytych opakowań:2

Krem generalnie spełnił moje oczekiwania. Uzywanie go to prawdziwa przyjemność, szklany słoiczek kryje w sobie krem o bardzo odpowiadającym mi zapachu, o maślanej konstystencji, która bardzo dobrze się rozprowadza, krem absolutnie nie jest gęsty czy tępy. Krem naprawde nawilża, po wakacjach i pobycie na plaży moja twarz wygląda świetnie, skóra jest nawilżona i miękka. To prawda, że używając go na noc rano twarz wygląda na wypoczętą. Idealny nawilżacz po prostu. Minusy dwa - cena, zbyt wysoka jak dla mnie w porównaniu z obietnicami producenta oraz słabe działanie na zmarszczki. Używam tego produktu od:roku Ilość zużytych opakowań:2

Od razu napiszę, że kremu tego używam tylko na noc, ze względu na brak filtrow w nim. Na dzień używam filtry, które mocno wysuszają jednak. Na plus: - wydajny - piekny zapach - nie zapycha - REALNIE NAWILŻA Na minus: - nie zauwazyłam żeby działał jakoś specjalnie na moje już mimiczne zmarszczki, to jest właśnie to "ale". Może to jednak wynikac z tego, że uzywam tylko na noc, no i w sumie w dzień ładuje LRP antka 50+, które ma sporo alkoholu i skóra staje się wysuszona... nie wiem, ale po nocy z NUXE moja skóra jest piekna, nawilżona, spokojna.... krem wart ceny. Używam tego produktu od:miesiąca Ilość zużytych opakowań:połowa 1

Myślałam, że to mój KWC, dopóki nie znalazłam Fraiche de Beaute :) Dobrze nawilżał, miał cudowny zapach, był dosyć wydajny, jednak moja skóra chyba się do niego przyzwyczaiła i po 2 słoiczku już nie wpływał na nią tak dobrze. Niedostatecznie nawilżał (bo na zmarszczki nijak nie wpływa, chociaż producent to obiecuje;) Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: 3

Trochę już przetestowałam kremów i wśród nich mam jak do tej pory trzy bezkonkurencyjne. Ten należy do tej ścisłej czołówki bez dwóch zdań! To naprawdę jeden z najlepszych kremów jaki miałam. Daleko za nim jest wiele nawet z wyższej półki. Nakładam go na noc, a rano buzia nie ta sama: nawilżona, promienna, drobne wypryski jakby uciszone, a nawet wygojone, rysy wygładzone, twarz jakby młodsza - po prostu z przyjemnością patrzy się w lustro! Czasem aż szkoda mi nałożyć fluid by nie zniweczyć tego efektu :) Zapach też mi odpowiada. Faktycznie mógłby być trochę tańszy, ale z drugiej strony krem jest w pełni wart swojej ceny! Używam tego produktu od: 5 mscy Ilość zużytych opakowań: 1

Kiedyś, kiedy testowałam z próbek krem Nirvanesque Enrichie, była zachwycona. Po zużyciu całego opakowania muszę stwierdzić, że zachwyt był trochę na wyrost, albo w próbkach jest co innego.;) Jest to faktycznie świetny krem nawilżający, bardzo odżywczy, silnie działający. Nawilża na długo, skóra jest miękka i gładka. Czego mi w nim brakuje? Ano po testach z próbek czułam przyjemne napięcie skóry i takie trudne do sprecyzowania ożywienie i odświeżenie. Teraz tego już nie odczuwam. Jako świetny krem nawilżający, Nirvanesque ma u mnie 4 gwiazdki, ale nie wiem, czy ponownie skuszę się na niego, bo znam inne świetne kremy nawilżające, które kosztują połowę mniej. Konsystencja kremu jest przyjemna, gęsta, dobrze się rozprowadza i świetnie wchłania, doskonale leży na nim makijaż. Wydajność zupełnie przyzwoita. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1

Mam 25 lat i jest to mój pierwszy krem który ma walczyć już ze zmarszczkami. Ma bardzo dobrą konsystencje, świetnie się wchłania, pięknie pachnie. Gdy używam go na noc - rano skóra jest wypoczęta i gładka. Moim zdaniem, po 3 tygodniach używania skóra jest widocznie gładsza i ładniejsza. Co ważne, mam raczej mieszaną skórę, mam wrażenie że ten krem ją unormował, zwężył pory i odkąd go używam nie było mowy o wyprysku. Włosy rzadziej się przetłuszczają i ogólnie jakoś tak kwitnę. Przy uzyciu na dzień - bez problemu można nanieść makijaż. Krem się nie roluje i ladniej wchłania. Ja jestem bardzo zadowolona, na pewno nadal będę go używać, choć zdaję sobie sprawę że efekt przeciwzmarszczkowy będzie można dopiero ocenić za parę lat. Używam tego produktu od: 1 miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1