Salvatore Ferragamo F by Ferragamo EDP 

Zapach cudowny, mój ulubiony. Na początku bardzo intensywny i słodki. Po jakimś czasie wtapia się w skórę, jest równie uwodzicielski jak na początku, choć trochę mniej intensywny. +zapach bardzo trwały U mnie wytrzymuje na skórze 2 dni, na ciuchach nawet do kilku dni. +seksowny +uwodzicielski +kojarzy mi się z latem i wakacjami +dzięki niemu otrzymałam wiele komplementów -ciężko go znaleźć w internecie, a jeśli już znajdę to cena jest dość wysoka Używam tego produktu od: 10 lat Ilość zużytych opakowań: Kilka

Wystawiam mu ocenę, bo właśnie stałam się posiadaczką drugiego flakonu tego zapachu (co raczej mi się nie zdarza). Widzę, że na Wizażu F ma raczej kiepską opinię, a ja zupełnie nie rozumiem dlaczego. W mojej ocenie jest to jeden z ładniejszych zapachów na codzień: bardzo kobiecy, owocowo -kwiatowy (wcale nie landrynkowy), słodki a jednocześnie przestrzenny, trwały, z dłuuugim ogonem. Nadaje się na każdą okazję i można go nosić zarówno zimą, jak i latem. Wyczuwany przez otoczenie i bardzo często komplementowany. Czego chcieć więcej? Nie znam żadnego zapachu podobnego do F, nie znam też osoby, która by go używała - dla mnie to ogromne plusy, bo nikt nie pachnie tak jak ja :]. Mały minusik za przekombinowany flakon, który fajnie wygląda, ale sprawia czasem problem przy psikaniu. Trwałość bardzo dobra: cały dzień, bez dopsikiwania. Edycja: Znudził mnie jednak śmiertelnie, zacząłam wyczuwać w nim wiśniową gumę do żucia Hubba Bubba. Faktycznie, są lepsze zapachy od Ferragamo. Flakon pofrunął za grosze na all... Nie żałuję :] Używam tego produktu od: rok? Ilość zużytych opakowań: 1x 50ml, teraz w trakcie 30ml

Bardzo przeciętny zapach- bez wyrazu i pazura. "Perfumy kobiety - Uwodzące, ale bez prowokacji - Zmysłowy bukiet kwiatów." _ reklamowy slogan zgadzam się ze zdaniem " bez prowokacji" NUDA kwiatkowo - owocowa.

Troszke jestem zdziwiona tak krytycznymi opiniami i niska ocena, bo dla mnie ten zapach absolutnie nie jest tani. Powiem tak, uwielbiam kolekcje butow od Ferragamo, jeszcze bardziej kocham torebki i moim skromnym zdaniem wszystkie jego perfumy, ktore mialam okazje przetestowac prezentuja jakis poziom i bardzo dobra jakosc. Innym nie smiem wystatwiac recenzji, bo ich jednak na tyle nie znam, bo tylko wachalam z koreczka lub papierka, ale "F by Ferragamo" mam flakonik 90 ml i uzywam juz okolo roku, wiec ze spokojnym sumieniem moge napisac, ze nie jest to zapach banalny czy tandetny. Przypomina mi aromat goracej, swiezo zaparzonej, mocnej zurawinowej herbatki. Obowiazkowo mocno poslodzonej. Ja uwielbiam tego typu herbaty, wiec zapach od razu przypadl mi do gustu. Jest wiec slodki, ale nie jest to oklepana slodycz jakich na rynku bardzo wiele, jest dosc oryginalny, ale przy tym nie jest zadnym dziwolagiem. I co dla mnie bardzo wazne nie ma chyba swojego brata blizniaka na rynku, przynajmniej ja nie znam na tyle podobnego. Ogolnie nie lubie perfum w postaci cukierkowych bomb (chociaz jest jeden wyjatek), ale te maja slodycz przelamana cierpka nuta. Co prawda od Ferragamo moznaby wymagac zapachu moze bardziej eleganckiego, wyrafinowanego, uniwersalnego, jednak moim zdaniem ten wspolgra z jego kolekcja. No i wyrazistosc na duzy plus. Zapach wyczuwalny przez otoczenie i to dlugo po aplikacji. Ma ogonek i jest bardzo trwaly Szczerze polecam, chociazby w celu przetestowania :) Używam tego produktu od: rok Ilość zużytych opakowań: zostalo kilka kropelek ze 90 ml

F jest wyjatkowym zapachem dla wyjatkowej kobiety... Zlozony jest wlasciwie wylacznie z trzech nut; jasminu, rozy i kwiatu pomaranczy i tyle wystarczylo, abym nazwala go zapachowym geniuszem. Slodko - kwaitowe nuty towarzysza mi przez caly dzien, zapach jest gesty, bardzo trwaly i niezwykle elegancki. Uwielbiam nosic go do pracy i zbierac komplementy. Buteleczka robi wrazenie, jest takim malym dzielem sztuki :-) Zapach ma intensywny ogon i bardzo przyjemna projekcje; od owocowego radosnego rozpoczecia, do nieco powazniejszej kwiatowej bazy. Kocham go i polecam Paniom, ktore gustuja w oryginalnych, kobiecych, kwiatowych kompozycjach... Używam tego produktu od: kilka lat Ilość zużytych opakowań: 30ml i 50ml

To zdecydowanie jeden z moich ulubionych zapachów,może nie KWC, ale niewiele mu brakuje. Lubię je za nuty jaśminowe i różane i za to, że nie jest taką typową landryną typu Amor Amor:-) Dla wielbicielek słodkich zapachów. Trwałość przyzwoita, aczkolwiek niepowalająca. Na pewno wrócę jeszcze kiedy do tego zapachu. Używam tego produktu od: parę miesięcy temu Ilość zużytych opakowań: dwie butelki

Do F od Ferragamo podchodziłam dwukrotnie. Za pierwszym razem zapamiętałam go sobie jako dziwaczny zapach cukrowo-kwiatowy z domieszką jakieś ozonowej woni i stwierdziłam, że na pewno nie chcę do niego wracać. Za drugim razem nie chcąc zakładać niczego, co dobrze znam z pełną determinacją otuliłam się zapachem, który pokazał zupełnie inną twarz, niż tę którą zapamiętałam. Otóż po pierwsze zapach ten ma niewiele wspólnego z jaśminem, czy nutami skórzanymi. Na mojej skórze zachowuje się kompletnie jednowymiarowo - jakby składał się z dwóch nut - owoce w cukrze i róża z absolutnie minimalną dawką przypraw. Wygląda na to, że reszta składników to tylko i wyłącznie dobrze brzmiący chwyt marketingowy. Z zacnych stron zapachu można wymienić jego trwałość oraz bliskie i sympatyczne trzymanie się skóry. Na pewno spodoba się wielbicielkom wszelkiej maści landrynek i cukierków, chociaż kolorystycznie zaszeregowałabym go raczej jako czerwoną słodkość, a nie różową. Z minusów - zapach pozostaje płaski, nie rozwija się. Mnie jednak zjednał na tyle o dziwo, że jak zdecydowanie nie jestem fanką cukierków w postaci perfum, poważnie się zastanawiam nad bliższą znajomością z F. Nosząc go czuję się beztrosko i dobrze usposobiona do świata, trochę niepoważnie i dziewczęco. Używam tego produktu od: testy Ilość zużytych opakowań:

Najlepsze okreslenie dla tego zapachu to landrynka. Mamy tutaj dosc spora porcje owocow polanych cukrem, ale absolutnie nie jest przesłodzony. Nie czuje na szczescie nut skorzanych, rozy czy tez nut przyprawowych. Całkiem, ładny i prosty zapach landrynkowy. Podoba mi sie i byc moze kiedys skusze sie na flakonik. Buteleczka bardzo ładna. Trwałosc super. Używam tego produktu od:testy Ilość zużytych opakowań:...

Zapach oceniam na 1* ale falkon bardzo mi sie podoba dlatego jemu daje az 3* co łacznie daje 2* :D Zapach jest okropny-słodki okropnie, przesłodzony. Ja naprawde lubie słodkie zapachy ale ten jest tak ulepkowaty, ze nie wyobrażam sobie noszenia go. Pachnie jakimis tanimi landrynkami. W dodatku dosc intensywnie. Jest trwały Używam tego produktu od: kilku dni Ilość zużytych opakowań: próbka

nie jest taki zły ... bo po recenzjach spodziewałam sie czegos gorszego ! generalnie tAki zapach nie jest dla wszyskich. słodki a mnie generalnie kojarzy sie z syropem malinowym na gardło który kiedys popijałam :D, owszem jest dziewczecy , moze mało skomplikowany ale jestem pewna ze znajdzie rzesze wielbicielek! nie obraziłabym sie nim pachniec ale sama raczej (na pewno) go nie kupie ! taki przeciez bogaty mamy rynek perfumeryjny :) Używam tego produktu od:testy Ilość zużytych opakowań:testy

A mnie si? podoba - wr?cz intryguje... W perfumerii kilka razy wraca?m do pó?ki gdzie sta?, i mimo, ?e wyw?cha?am wiele innych, ten jako? mnie przyci?ga?... Jest paradoksalnie i lekki i ci??ki (dla mnie bardziej zimowy niz letni).Przy tym dosy? dyskretny, intymny, taki cieplutki. Za to buteleczka wcale mi sie nie podoba - jest przekombinowana, przez to niepraktyczna w u?yciu - te paski pl?cz? sie pod palcami i utrudniaj? naciskanie pompki -ca?o?? wyglada wr?cz kiczowato (no ale sam zapach jest tu bardziej istotny i dla mnie jest zdecydowanie fajny). Nie s?dz? bym jeszcze raz go kupi?a (ale praktycznie nigdy nie powtarzam zapachu). Ale na pewno wyko?cz? buteleczk? do ostatniej kropli. U?ywam tego produktu od: Ilo?? zu?ytych opakowa?: drugi tydzie? z 30 ml

Trzy razy "tak" dla idealnej recenzji poniżej. Lepiej bym tego zapachu nie opisała. Zaprawdę butelka coś niecoś obiecuje bo i te takie jakieś wypustki ciekawe, ale zapach ... No ale czegóż możemy się spodziewać po różowym płyniku ? Kwiatowy, słodki, lekki, letni. Dla każdego, dla nikogo, do wszystkiego, do niczego. Mainstream i białe kozaczki, tudzież nobliwa nauczycielka polskiego w podstawówce, co by dzieci nie straszyć zapachem. Doprawdy, nic ciekawego niestety. Używam tego produktu od: wczoraj Ilość zużytych opakowań: próbka

tak, uwodzenie, lubieżność, femme fatale -wolne żarty. Po prostu kolejny infantylny słodki zapach. Podobny do Touch of Pink czy Promesse - opakowanie owocowych hub-bub. Co prawda przebija z tego akcent kwiatowy - coś jak akacja - ale to i tak nie ratuje zapachu. Jaśmin w połączeniu z nutą owocową brzmi wsciekle słodko. Kojarzy się z piosenką Destinys Child Nasty Girl - laska wciśnieta w różowe ciuszki, zaplatająca na palec różową gumę do żucia, fafluniąca ją, ciągnąca ją na wszystkie strony, aż wplątuje się jej we włosy, i w ogóle całą ją zlepia/zalepia. Nie wiem dla kogo produkuja takie coś. Dla dziewczyn oglądających enty teleturniej Ibisza w diskopolsacie, w przerwie na reklamę dolepiających enty cekin na tipsa u nogi. Aa.. Na odwrocie opakowania próbki pisze Tylko dla dorosłych I mają rację, bo przecież małe dziecko mogłoby takie cuś wypić. Flakon - nawet nawet, ale nie do takich perfum.Używam tego produktu od: Ilość zużytych opakowań: wymęczona próbka