Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Wody perfumowane damskie

Salvatore Ferragamo Signorina Misteriosa EDP 

4,3 na 511 opinii
flame2 hity!
45% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,3 na 5
Trwałość:
Zapach:
Flakon:
Kupi ponownie: 45% osób
Nasi użytkownicy zostawili 11 opinii dla tego produktu. Przygotowaliśmy dla Ciebie krótkie podsumowanie na ich podstawie:

  • khy
    khy
    5 / 5
    7 grudnia 2024 o 15:47
    Jezyny i bita smietana
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:kilka próbek
    Jezyna, odrobina pomarańczy, bita smietana i wanilia - to jest Signorina Misteriosa EDP. Zapach owocowo-mleczny, slodki, ale z kwaskowata nuta, swietny. Niesamowicie kobiecy. Nada się zarówno na dzień (dla osob lubiących mocniejsze zapachy), jak i na wieczor. Cena bardzo przyzwoita, wiec mysle, ze kiedys dolaczy do mojej kolekcji :-).
    Szczegóły:
    • Trwałość
    • Zapach
    • Flakon
    Produkt kupił/a w
    Otrzymałam w prezencie
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 3 maja 2023 o 10:08
    Zapach, którego długo szukałam
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Klasyczna Signorina SF została wypuszczona na rynek w 2011 i pamiętam, jak wiele osób zachwycało się wtedy tym eleganckim, orientalno-kwiatowo-owocowym zapachem. Z pewnością na jego popularność niebagatelny wpływ miała urocza buteleczka w pudrowo różowym kolorze wraz z szeroką wstażką i złotym korkiem. Prawdziwa ozdoba biurka/toaletki. Od tamtej pory powstało kilkanaście flankerów, a wszystkie w fantazyjnie zaprojektowanych buteleczkach. Misteriosa jest pierwszą z Signorin, z którą mam do czynienia, jednak zostanie ze mną na dłużej. Przede wszystkim jest to bardzo pozytywne zaskoczenie. Signoriny kojarzą się raczej z dobrze ułożoną damą, tymczasem zapach ten jest, przynajmniej na początku, z gatunku drapieżnych i niebezpiecznych, raczej nie na 9 rano do biura;) Jest tu mocna, narkotyczna kwiatowa słodycz (tuberoza, kwiat pomarańczy), a jedynie lekkiej świeżości nadaje jeżyna i olejek neroli. Gwiazdą zapachu jest nuta laktonowa czyli mleczny mus, a bazą są klasyczne killery - wanilia i paczula. Jedno jest pewne - Signorina Misteriosa to nie są dyskretne, delikatne perfumy i będą wyczuwalne w najbliższym otoczeniu, a użyte w nadmiarze mogą nawet działać migrenogennie. Potem oczywiście układają się miękko i otaczają nas dyskretną woalką, ale pierwsze wrażenie - killerowate. Ostatnimi czasy chciałam znaleźć mocny floriental. Signorina Misteriosa to strzał w 10 i jest również bardzo trwała, ale akurat na to może mieć wpływ fakt, że swój egzemplarz o pojemności 8 ml /rollerball/ kupiłam w zagranicznym sklepie internetowym. Nie ma się co oczywiście czarować, ze SF stworzył nie wiadomo jak wielkie perfumeryjne dzieło. Jest to nadal zapach jak najbardziej masowy, komercyjny, ale jednocześnie naprawdę porządnie skomponowany i mocno uzależniający.
    Zalety:
    • Mocny, narkotyczny floriental z mleczną nutą
    Wady:
    • Brak
    Szczegóły:
    • Trwałość
    • Zapach
    • Flakon
    Produkt kupił/a w
    W perfumerii
    3 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 29 kwietnia 2022 o 12:54
    Słodki i mega kobiecy zapach
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:rok lub dłużej
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Perfum Signorina Misteriosa kupiłam w Rossmanie o pojemności 30 ml.Słyszałam wiele pozytywnych opinii o tym zapachu więc zdecydowałam , że je zakupię.Perfum zamknięty jest w bardzo eleganckim flakonie , jest koloru czarnego ze złotymi dodatkami.Perfum jest bardzo słodki i kobiecy.Pachną jeżynami z dodatkiem słodkiej śmietanki.Są bardzo intensywne i trwałe.Polecałabym je używać raczej na dzień.
    Szczegóły:
    • Trwałość
    • Zapach
    • Flakon
    Produkt kupił/a w
    W perfumerii
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 27 kwietnia 2021 o 14:54
    Bo słodycz wiele odsłon ma , ale żeby zaraz zadziornie to nie u mnie
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Signorina Misteriosa sobie za mną chodziła od kilku lat . Głównie dlatego , że ja czytając opis PR , blogi i recenzje trafiając na słowo '' słodkie '' lecę jak przysłowiowy rolnik po dotację . Przypadkiem olfaktorycznym to ja jestem skrajnie beznadziejnym . Im coś jest bardziej słodkie , kulinarne i jadalne tym bardziej ja w to idę . Nie ma u mnie słodziaka którym bym się nie zlała w lato a z drugiej strony nie wyobrażam sobie nie mieć w zasobach czegoś od ELdO czy Habanity . Ale zanim jeszcze kupiłam swoją flachę byłam nastawiona na coś mega ulepkowatego ale przy tym z pazurem . Kocham zarówno ulepki typu Scandal By night , jak i typowe spożywcze słodziaki w stylu klasycznej różowej Fantasy od Britney jak i takie typowe masówki w stylu LVEB a i zapachy cukiernicze jaki serwuje chociażby Rihanna w Rebelle . Idąć tym tokiem , tokiem mojego odbioru zapachów po SM spodziewałam się wręcz pomadowej słodyczy a dostałam coś co dla mnie jest po prostu słodyczą puchatą ale jak na mój nos niezbyt może deserową - jeśli oczywiście desery odbiera się jak ja czyli na pełno słodko . Czy to jest zły zapach ?? Z pewnością nie , polubiłam go i ciesze się , że powiększyłam o niego kolekcję , wszak perfumy mają definiować nas , podkreślać nasz nastrój , sposób bycia i są dni kiedy faktycznie gadać mi się z nikim nie chce a komunikuje się tylko zapachem i często wtedy sięgam właśnie po te kompozycję . Flakon bardzo mi się podoba , według mnie najbardziej urocza jest wersja 30 ml i na taką właśnie się zdecydowałam . Ten niby prosty czarny flakon z uroczymi dodatkami w postaci złotych napisów i ultra kobiecej kokardki z chwilą gdy po raz pierwszy go zobaczyłam dał mi złudzenie , iż te perfumy może i otrą się o coś niszowego , ale już po pierwszych testach , zarówno tych globalnych jak i nadgarstkowych , ogarnęłam , że jest to jednak coś innego , to taki zapach dziewczęcy który jednak w sobie skrywa w sobie pewną dozę kobiecości , pokazuje to , że każda z nas ma kilka różnych twarzy , zachowań czy naleciałości oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu . No jest w tych perfumach urok , ale ja nie widzę w tym głębi , co nie jest wadą podkreślę to od razu , nie każdy zapach musi za sobą głębsze przesłanie dla każdego nieść . Ja ten zapach lubię ale nie jest on dla mnie manifestem . A dlaczego ?? Mam taką dziwną cechę iż przed zakupem perfum lubię przeanalizować reklamę . Co zobaczyłam w tej ?? Atrakcyjną modelkę ( o ile dobrze pamiętam ich twarzą jest Grace Hartzel ) spowitą w skórę czy tam lateks , z mocnym makijażem oczu która wpada do tajemniczego nawet z nazwy klubu i każdego kolesia co to tam do niej podbija no ma generalnie w miejscu gdzie plecy kończą swoją szlachetną nazwę i moja myśl ok...To jest to będzie z kopem , będzie słodko i z pazurem a czasem z nerwem jak to w relacji... Tymczasem na moim PH które na marginesie zapachy wysładza otrzymuje to ... Początek jest u mnie budyniowy . Nie słodki . Mleczny . Pamiętam kiedyś akcję jak mój syn postanowił machnąć w niedziele budyń waniliowy , ale kupił bez cukru i cukru dodać zapomniał :D No . Wtedy mój nos dokładnie to samo czuł czyli mleczną wanilie bez cukru . Otula jak kocyk i bezpieczeństwo daje , ale żeby cały dzień tak pachnieć to jednak ja nie chcę . Na szczęście ta faza mija za około kwadrans i wtedy na mojej skórze wybrzmiewa ten obiecany deserowy aromat czyli świeża dość kwaśna jeżyna w otoczeniu domowej bitej śmietany - jak ktoś by zrobił sobie np gofry i dał na to jeżyne i domową bitą śmietanę to właśnie taki zapach by poczuł . Przyjemny . Kremowy . Czuły . Fajna ta faza jest nie powiem , że nie , chociaż czekam dalej na ten pazur ale u mnie on jest średni , bo po około godzinie noszenia tej części deserowej czuję jak do jeżyna dołącza kilka kropel soku z pomarańczy i niby to takie delikatne tło , ale jednak od siebie coś tam daje - może to i podkreślenie tej charakterności która bije do nas z reklamy . Ok . Ale dla mnie za mało w tym cielesności , ognia i fajerwerków . Jest grzecznie , a ja nie zawsze lubię gdy jest cicho i spokojnie . Zapach wygasza się u mnie waniliowo , wanilkę w każdej odsłonie kocham u mnie jest podana w formie sypkiej i pachnie jak cukier waniliowy . I tak to sobie u mnie trwa , bez wielkiego ogona , bez przytupu , okalając lekko nadgarstek .I tak mi spokojnie . Leniwie mi . Lubie czasem taki spokój . Noszę go nawet dzisiaj do bokserki i shortów . Noszę i do leginsów . I do botków . I szpilek i kardiganów . Noszę gdy zawoła gdy chce spokoju . A i w lato nawet ubiorę . Czy ma to pazur ?? No nie dla mnie , nie dla mojego sposobu bycia . Czy jest to dla mnie tajemnicze ?? Nie . Jest bezpieczne , kremowe , sypkie i troskliwe . Ale lubię . Lubi moja strona dziewczęca , tej kobiecej jednak to nie definiuje . Ale lubię te perfumy . Polecam testy .
    Zalety:
    • flakon
    • dość dobra trwałość ( u mnie 9 h
    • piękny prawdziwy aroat kwaśnej jeżyny i domowej bitej śmietany
    Wady:
    • jak dla mnie mało tu pazura a czepiam się tylko dlatego iż opis PR i reklama chciały mi to jako diabelską stronę duszy sprzedać
    Szczegóły:
    • Trwałość
    • Zapach
    • Flakon
    Produkt kupił/a w
    W perfumerii
    21 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • Kaisja
    Kaisja
    4 / 5
    24 marca 2021 o 21:25
    Bardzo oryginalna, mocna kompozycja gourmand – nie wszechobecny do znudzenia słony karmel, a – jeżyny w śmietance
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:2 tygodnie
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Piękny, solidny, szklany flakonik, w kolorze głębokiej czerni, ze złoconymi detalami i eleganckim – nieco retro (bardzo modnym) – zdobieniem z czarnej wstążki, zawiera równie dopracowaną kompozycję zapachową – bardzo mroczną, upojną, zmysłową, ze święcącej w ostatnich latach triumfy, apetycznej kategorii gourmand. I niebanalną, gdyż Twórcy zapachu sięgnęli po nuty dalekie od dość pospolitego i wszechobecnego karmelu – czy to na słodko, czy na słono – a nuty zapachowe "czarnej" Signoriny oparli na słodkich, waniliowo-owocowych akordach nut jeżyn, unurzanych w woni bitej śmietany, doprawionej czarną wanilią, w eleganckim towarzystwie kwiatów – jak zawsze sensualnych: neroli, tuberozy, kwiatu pomarańczy i paczuli. Skład perfum nie zawiera nut kokosa, ale dymna woń czarnej wanilii ma tak intensywne stężenie i projekcję, że aż kokosowo pachnie. Powstał w ten sposób intrygujący, wręcz płynny deser dla zmysłów, o woni naprawdę nietypowej i tajemniczej, sensualnie mrocznej i upojnej – raczej na wieczór, a w ciągu dnia, jedynie do bardzo skromnego dawkowania, i w zasadzie dla Kobiet w każdym wieku, ale – raczej śmiałych, i z pewnością nie cierpiących na nadwrażliwość na zapachy. Perfumy są bowiem upojne ekstremalnie i równie słodkie, i choć mi – podobały się tak bardzo, że je nabyłam – moja buteleczka wkrótce musiała zmienić Dysponentkę. Choć doceniam piękno tej kompozycji, moc jej śmietankowej słodyczy, w zestawieniu z cierpkością jeżyn, wywoływała u mnie napady aury migrenowej. Polecam – testy.
    Zalety:
    • kompozycja – piękna – mroczna, upojna, zmysłowa gourmand - o akordach słodkich, waniliowo-owocowych nut jeżyn, bitej śmietany i czarnej wanilii,
    • trwałość – bardzo trwałe perfumy,
    • flakonik – wyjątkowo piękny i dopracowany
    Wady:
    • projekcja – nuty perfum szczególnie ani nie ewoluują, ani nie zmieniają się – przez cały czas (a to trwałe perfumy) pachną równie mocno,
    • cena
    Szczegóły:
    • Trwałość
    • Zapach
    • Flakon
    Produkt kupił/a w
    W perfumerii
    22 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.