Clinique Comforting Cream Cleanser Krem do demakijażu

Natknęłam się na ten produkt dzięki koleżance. Dała mi sporo różnych próbek z Cliniqua (sporych próbek). Miałam okazję porządnie przetestować te kosmetyki. W tym dosłownie się zakochałam. Jest mega wydajny - ziarenko groszku wystarcza na umycie całej buzi. Przy "cięższym" makeupie, używam go dwukrotnie. Ładnie oczyszcza skórę z makijażu, nie wysusza (co dla mnie bardzo ważne). Używam go często również rano, zamiast żelu do buzi. Jest bardzo wydajny (rok temu kupiłam nowe opakowanie i ciągle jeszcze produkt w nim jest - używam jednocześnie innych produktów, ale tego najczęściej). Jest gęsty i jeśli go za bardzo nie rozwodnimy, świetnie współpracuje ze szczoteczkami do mycia buzi. Wysoką cenę rekompensuje mega wysoka wydajność. Używam tego produktu od: ponad roku Ilość zużytych opakowań: 1 plus próbkę

Lubię takie wynalazki. Oszczędzają czas, nie tworzą kilogramów kosmetyków które trzeba gdzieś upchać ale... plusy: * wydajny (potrzeba niewielkiej ilości żeby umyć całą buzię), * wygodne opakowanie, minusy: * dla moich oczu się nie nadaje, strasznie szczypie i podrażnia * cena, biorąc pow uwagę, że nie jest cudotwórcą i tak czy tak potrzebuję żel do zmywania tuszu to nie jest ąż taki świetny żeby za niego tyle płacić Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: 1 sztuka

Moim all time faworytem do demakijazu jest pianka Clinique "zapakowana" w identyczną tubkę jak ten krem. Niestety odrobinę wysusza skórę, więc postanowiłam sprobowac tego cuda: produktu do demakijazu cery suchej i normalnej. Akurat mam tę ostatnią. Największym rozczarowaniem jest chyba sama konsystencja. Jest to prawdziwy krem w najgłębszym tego słowa znaczeniu. Konsystencja jest gęsta, ale nie pieni się, przez to jest bardzo mało wydajny. Makijaz faktycznie zmywa, ale wiele zalezy od sposobu zmywania. Jesli nałoże na twarz sporą ilosc i potraktuję twarz szczoteczką do demakijazu lub gąbką, wszystko idealnie zmyje. Nie spisuje się jednak tak dobrze, jesli rozprowadzam krem palcami. Jesli chcemy zmyc makijaz bez uzycia wody: ten produkt okaze sie wybawca. Wystarczy cala gora wacikow i jeden po drugim zmyjemy z twarzy calusienki makijaz zostajac ze wspaniale oczyszczona skora (mozna sobie jednak wyobrazic ile wacikow i ile produktu trzeba zuzyc na jeden taki bezwodny demakijaz :rolleyes: ). Sprawdza się swietnie w zmywaniu oczu. Podczas wyjazdu na weekend zapomnialam wziac plyn do demakijazu oczu i krem ten okazał się jedynym produktem, który był w stanie zmyc moj wodoodporny eyeliner (trzeba jednak uwazac na oczy, poniewaz szczypie). Na pewno polecam ten produkt osobom z cerą suchą: nic a nic nie wysusza :love:. To zdecydowanie jego najwieksza zaleta. Nie zostawia na twarzy zadnego tlustego filmu i jest bardzo delikatny. Brakuje mi jednak po jego uzyciu wrazenia oczyszczonej cery, ktore zapewnia mi pianka tej samej marki. Dlatego jednak wroce do pianki i jakos przezyje fakt, ze musze po niej nakladac kremik nawilzajacy. Używam tego produktu od: 3 miesiecy Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Jestem w trakcie 3 opakowania po 30 ml tego preparatu z zestawów miniproduktów. To dobry produkt do codziennej pielęgnacji. Bardzo gęsty, ale jednocześnie lekki; nie zostawia na skórze tłustej warstwy, co mi bardzo odpowiada. Fakt, że mam cerę raczej mieszaną, więc nie oczekuję od mleczek do demakijażdu nawilżania, po to mam kremy i serum. Mleczko jest bezzapachowe, bardzo dobrze rozprawia się z makijażem twarzy jak i oczu, to bardzo uniwersalny preparat. Raczej nie kupię pełnowymiarowego opakowania, bo na rynku jest jednak sporo mleczek o podobnym działaniu za ułamek ceny Clinique, ale jak okazyjnie wpadnie mi w ręce ten produkt, chętnie skorzystam. Używam tego produktu od: paru miesięcy. Ilość zużytych opakowań: 3 opakowanie mini 30 ml.

a konkretnie tym, które piszą jak to trudno im zmyć np. niektóre tusze.. ja się rzadko bawię mleczkami, olejkami do oczu itp, po prostu sięgam po ten krem, traktuję nim również oczy i po sprawie. jeśli coś mi zostanie pod oczami to wtedy przejadę raz wacikiem i po kłopocie! demakijaż idealny, zmywa, jakby rozpuszcza całą tapetę. rewelacja Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań:1!! wydajne

Kupiłam kosmetyczkę z miniaturami, inaczej bym go nie kupiła, bo nie lubię mleczek do demakijażu. To mleczko nie jest płynne, jest to raczej bardzo gęsty krem. Przełamałam sie i w końcu użyłam, a później używałam go codziennie. Bardzo dobrze zmywa makijaż (używałam tylko do twarzy, do oczu mam inne kosmetyki), a dzięki swojej konsystencji skóra jest naprawdę nawilżona i miękka. Nic się nie stanie jeśli zapomnimy przez przypadek o kremie na noc. Nie wiem czy ponownie go kupię, bo płyn micelarny podbił moje serce i nie wiem czy znajdzie się tam miejsce dla jeszcze jednego kosmetyku do demakijażu. Używam tego produktu od: półtora miesiąca Ilość zużytych opakowań: miniatura, chyba 30ml