Świetny krem pod oczy dla kobiet 25-30-35 lat. Genialnie nawilża, uelastycznia i naprawdę chroni przed zmarszczkami.
Kultowy krem pod oczy Clinique w wersji bogatej. Długo zwlekałam z jego zakupem ze względu na wysoką cenę, ale przekonałam się, że naprawdę warto. Używałam już wielu kremów pod oczy i często były zbyt tłuste lub słabo działały. Mam 26 lat i mam problem głównie z cieniami, obrzękami oraz z przesuszoną skórą pod oczami, którą dodatkowo obciążam codziennie ciężkim korektorem i pudrem.
OPAKOWANIE
Zielony kartonik, a w środku elegancki słoiczek. Wykonany z matowego szkła w kolorze różowym. Na górze srebrna, lustrzana zakrętka. Kremik prezentuje się pięknie w łazience i cieszy oko, gdy po niego sięgam. :-) Pojemność 15 ml, typowa dla kremów pod oczy. Używam go już drugi miesiąc, stosując codziennie rano i wieczorem. Całe opakowanie starczy na ok. 2,5 miesiąca.
KREM ALL ABOUT EYES
Jest bezzapachowy, nie podrażni zapachem. Ma kolor bladoróżowy. Zawiera między innymi ekstrakt z rumianku, kofeinę, glicerynę i proteiny mleka. Ma zbitą, maślaną konsystencję, osobiście przypomina mi w dotyku znaną bazę pod cienie Artdeco.
DZIAŁANIE
Krem nakładam , delikatnie wklepując go w okolice oczu. Aplikuję ziarnko groszku na każdą stronę. Można go dokładać w miarę potrzeb skóry. Obawiałam się, że wersja bogata, Rich może zbyt tłuścić skórę, ale absolutnie nic takiego się nie dzieje. Krem błyskawicznie się wchłania, świetnie nawilżając okolice oczu. Nie ważne, czy nałożymy go dużo czy mało, on i tak się pięknie wtopi w skórę. Nie pozostawia żadnej warstwy, nie czuję tłustości czy lepkości. Nie przesuwa się, nie wchodzi do oka. Zastyga w niecałą minutę, a ja od razu mogę robić make up. Dotychczas używałam innego kremu pod oczy na noc (tłusty, treściwy), a innego na dzień (lekki, żelowy). Teraz, gdy poznałam All About Eyes, wystarcza mi w zupełności jeden krem.
Krem delikatnie rozświetla i w cudowny sposób nawilża moją okropnie suchą skórę pod oczami. Może nie niweluje obrzęków całkowicie, ale na pewno je zmniejsza. Miałam bardzo suchą skórę pod oczami, nie pomagał mi ostatnio żaden krem. Nałożony dodatkowo puder i korektor jeszcze bardziej wysuszał skórę, a od tego robiły mi się okropne zmarszczki, których jeszcze nie mam. (26 lat) Teraz, gdy regularnie używam All About Eyes, problem zniknął. Czuję i widzę, że skóra pod oczami jest dobrze nawilżona, elastyczna i jędrna.
Noszę soczewki kontaktowe i ważne dla mnie jest również, by krem nie przesuwał się, nie tłuścił i wchłaniał się dokładnie w tym miejscu, gdzie go nałożę. Krem Clinique współgra z każdym korektorem i pudrem. Jest dla mnie niezawodny, to po prostu pewniak. Wiem, że gdy go użyję, nie zroluje mi korektora i nie popsuje makijażu.
Podsumowując, stwierdzam, że ten krem jest naprawdę dobry, jeśli oczekujemy od niego przede wszystkim nawilżenia, zredukowania cieni i genialnej ochrony przeciwzmarszczkowej. Ten krem nie redukuje już powstałych głębokich zmarszczek. Będzie idealny do stosunkowo młodej cery, dla dojrzałej będzie za słaby.
Zalety:
- bezzapachowy
- gęsta, zbita konsystencja
- szybko się wchłania
- świetny pod makijaż
- pięknie zaprojektowany słoiczek
- nawilża
- uelastycznia
- delikatnie rozjaśnia
- redukuje cienie
- zmniejsza obrzęki
- dobry dla osób noszących soczewki kontaktowe
- idealna pielęgnacja dla wieku 25-35 lat
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie