M. Micallef, Ananda EDP
3 HIT!
43 % kupi ponownie
Dodawaj swoje kosmetyki do ulubionych, dzięki czemu łatwo je znajdziesz, posortujesz i zaplanujesz zakupy.
Zobacz oferty
Opis produktu
Zgłoś treśćUrzekający, delikatny, ale i wyrafinowany zapach zamknięty w przepięknym flakonie! Bardzo oryginalny i niepowtarzalny. Romantyczny bukiet... wspaniałe uczucie swobody i elegancji...
Nuty zapachowe:
nuta głowy: śliwka, fiołek (owocowa)
nuta serca: róża, jaśmin, ylang ylang (kwiatowa)
nuta bazy: wanilia, białe piżmo, mimoza (piżmowa, pudrowa)
Cechy produktu
- Nuty
- kwiatowe
- Rodzaj
- wody perfumowane
- Pojemność
- 50 - 100ml, <50ml
Składniki
Pokaż wszystkieRecenzje 7
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
5 /5 HIT!
22 maja 2013, o 14:57
Kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
kobiecy...
Zapach pozornie delikatny, może dla niektórych bez pazura. Ale jednak żyje na skórze i zaskakuje.
Najprościej można opisać go jako zapach lekko słodki, kwiatowo-owocowy. Na pierwszy plan wysuwa się śliwka zmieszana z fiołkiem, później delikatny jaśmin i ylang ylang oraz prawie niewyczuwalna róża.
Niby nie ma tu jakiś wodotrysków, dziwnych składników ale całość daje bardzo kobiecy i nietuzinkowy zapach.
Bardzo mi się spodobał i po kilku testach zdecydowałam się na kupno flakonu 30 ml.
Jestem bardzo zadowolona zarówno z trwałości (praktycznie cały dzień) jak i z otoczki którą daje mi ten zapach. Nawet w bardziej gorące dni nie dusi, nie wywołuje bólu głowy.
Jest to zapach doskonały na co dzień.
Używam tego produktu od: 3 miesiące
Ilość zużytych opakowań: próbki + rozpoczęty flakon 30 ml
5 /5 HIT!
4 listopada 2011, o 12:27
Kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
jej wysokość - słodkość
piękny zapach, słodki owocowy, kwiatowy z lekkim puderkiem ( dla mnie cukier puder).
po pierwsze owoce:
uwielbiam śliwki w zapachach np. ume keiko mecheri i tutaj też ją znalazłam, wtedy już wiedziałam dlaczego mi się spodobała anada. śliwka jest suszona kalifornijska oraz świeża , ale bardzo dojrzała, nawet przedojrzała, aż pęka pokazując miąższ , ocieka słodkim sokiem, syropem. kojarzy mi się też ze smakiem owoców kandyzowanych.
co do kwiatowej strony:
zapach określam jako dzisiejszy i na czasie pon. nie ma tutaj żadnych szyprowo zielonych nut lub zatęchłych pudrowanych kwiatków jak we flora m.micallef. kwiaty są subtelnie i pięknie podane - fiołek, róża, jaśmin i ylang-ylang. najbardziej wyczuwam fiołek, ale delikatny, tworzy nową jakość w tym połączeniu. fiołek jako temat przewodni w zapachach takich jak : caron-aimez moi , l\\\\\\\\\\\\\\\'artisan-verte violette wydaje się zbyt oczywisty i banalny, tutaj jest go tyle ile trzeba.
wszystko łagodnie otulone wanilią i cukrem pudrem.
zapach przez to jest łagodny, lekki, słodki, łatwy w odbiorze.
powinien się wielu osobom podobać.
za pierwszym razem kiedy go testowałam nie porwał mnie, ale uznałam, że jest tylko ładny. teraz stwierdzam jednak, że jest bardzo ładny i i nie płakałabym gdybym dostała taką flaszeczkę. trwałość dobra, mogła być lepsza, ale może tak ma być bo lekkość i niewinność zapachu by prysła.polecam choć moim 100% hitem nie jest.
5 /5 HIT!
20 kwietnia 2011, o 21:36
Kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
idealnie niewinna
Czysta, niewinna, dziewicza. Czyż nie każda z nas chciałaby się tak czasem czuć?
Robiłam testy: jeden nadgarstek ananda, drugi jakiś dior, chanel, gucci itp. lolity. Ten "chanelowy" nadgarstek wypadał przy tym "anandowym" jak podstarzała i doświadczona kokota.
Nie czuję się w anandzie jak bogini seksu, ale też i pozostawiam ją sobie na dni, gdy nie chcę się tak czuć.
Ale ściemniam. Prawda jest taka, że dawkuję sobie ten zapach i wydzielam jak lekarstwo. Piękny obłok wokół mnie powoduje, że jestem lepszą i czystszą istotą. Wyraża mnie taką jaką chciałabym być i jaką jestem, niestety, tylko czasami. Uwielbiam ten zapach....
Gdy się kończy (a trwałość niestety przeciętna) biorę flakonik w rękę i tak żałuję..... Czas wrócić do gorszego świata :(
Używam tego produktu od: 6 miecięcy, ale z przerwami
Ilość zużytych opakowań: najpierw długo próbki (zapachy mi się szybko nudzą i nie mogłam uwierzyć, że w końcu znalazłam doskonalość) potem pełen flakon
3 /5
15 sierpnia 2009, o 13:06
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Bardzo, bardzo przecietne
Kwiatki. Ladne, cieple, kobiece. Absolutnie i zupelnie przecietne.
Dla mnie Ananda nie wyroznia sie kompletnie niczym wsrod dziesiatek podobnych zapachow - czy to na pewno jest Micallef, hm? ;-)))
Używam tego produktu od: testy
Ilość zużytych opakowań: probki
2 /5
27 sierpnia 2008, o 20:31
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Fałszywa kwiatowość
Jeśli się nad Anandą przesadnie długo nie zastanawiać to trzeba przyznać, że jest ładna, dość nieszkodliwa, nieprzegięta w żadną stronę. Konsekwencją jest dosłownie zerowa oryginalność i absolutny brak czegoś, co mogłoby w nim zaintrygować. Owszem, są w niej dość ładne kwiaty - poza tymi wymienionym w składzie czuję jeszcze irysa. Można by się jednak przyczepić trochę do sztucznawej zieloności przebijającej pod kwiatowymi płatkami. Ale już podejrzana, niezbyt przyjemna pudrowość i wykreowana niewinność skrywająca się pod nutką przypominającą do złudzenia krem Nivea to dla mnie zbyt wiele fałszu.
Zapach dość delikatny, ale przekornie siermiężny...
Używam tego produktu od: testy
Ilość zużytych opakowań: ...
4 /5
13 sierpnia 2007, o 09:24
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Śliczny
Ananda to uroczy,bezpretensjonalny zapach..
Delikatny,słodki....I na dzien i również na wieczór....
Taki wiosenny..Na mnie pachniał słodko- czułam głównie tą śliwkę którą ma w składzie....
Używam tego produktu od:4 miesięcy
Ilość zużytych opakowań:30 ml
4 /5
18 kwietnia 2007, o 12:31
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Nic odkrywczego
Ananda to jeden z tych zapachow, ktore sie lubi, bo: kobiecy, subtelny, kwiatowy. Czuje w nim mimoze i ludzace podobienstwo do Champs Elysees. Gdybym nie byla wybredna i nie lubila mocnych, oryginalnych woni, to pewnie bym kupila, zwlaszcza, ze flakon jest dosc ladny. Niestety nie przepadam za wtornymi pefumami, ktore sa tylko ladne. Anandzie brakuje zmyslowosci i jezeli ja kupie, to chyba dla flakonu, czego nie wykluczam;)
Używam tego produktu od:
Ilość zużytych opakowań:testy
-
1
0
produktów0
recenzji772
pochwał10,00
-
2
2
produktów3
recenzji762
pochwał9,56
-
3
0
produktów3
recenzji629
pochwał9,11