M. Micallef, Ananda EDP

M. Micallef, Ananda EDP

Średnia ocena użytkowników: 4 /5

REKLAMA
Pojemność 30 ml
Cena 220,00 zł
Pojemność 100 ml
Cena 380,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Urzekający, delikatny, ale i wyrafinowany zapach zamknięty w przepięknym flakonie! Bardzo oryginalny i niepowtarzalny. Romantyczny bukiet... wspaniałe uczucie swobody i elegancji...

Nuty zapachowe:
nuta głowy: śliwka, fiołek (owocowa)
nuta serca: róża, jaśmin, ylang ylang (kwiatowa)
nuta bazy: wanilia, białe piżmo, mimoza (piżmowa, pudrowa)

Cechy produktu

Nuty
kwiatowe
Rodzaj
wody perfumowane
Pojemność
50 - 100ml, <50ml
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 7

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 4 /5
Trwałość:
Zapach:
Flakon:
Więcej ocen Schowaj

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

kobiecy...

Zapach pozornie delikatny, może dla niektórych bez pazura. Ale jednak żyje na skórze i zaskakuje.
Najprościej można opisać go jako zapach lekko słodki, kwiatowo-owocowy. Na pierwszy plan wysuwa się śliwka zmieszana z fiołkiem, później delikatny jaśmin i ylang ylang oraz prawie niewyczuwalna róża.
Niby nie ma tu jakiś wodotrysków, dziwnych składników ale całość daje bardzo kobiecy i nietuzinkowy zapach.
Bardzo mi się spodobał i po kilku testach zdecydowałam się na kupno flakonu 30 ml.
Jestem bardzo zadowolona zarówno z trwałości (praktycznie cały dzień) jak i z otoczki którą daje mi ten zapach. Nawet w bardziej gorące dni nie dusi, nie wywołuje bólu głowy.
Jest to zapach doskonały na co dzień.


Używam tego produktu od: 3 miesiące
Ilość zużytych opakowań: próbki + rozpoczęty flakon 30 ml

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

jej wysokość - słodkość

piękny zapach, słodki owocowy, kwiatowy z lekkim puderkiem ( dla mnie cukier puder).
po pierwsze owoce:
uwielbiam śliwki w zapachach np. ume keiko mecheri i tutaj też ją znalazłam, wtedy już wiedziałam dlaczego mi się spodobała anada. śliwka jest suszona kalifornijska oraz świeża , ale bardzo dojrzała, nawet przedojrzała, aż pęka pokazując miąższ , ocieka słodkim sokiem, syropem. kojarzy mi się też ze smakiem owoców kandyzowanych.
co do kwiatowej strony:
zapach określam jako dzisiejszy i na czasie pon. nie ma tutaj żadnych szyprowo zielonych nut lub zatęchłych pudrowanych kwiatków jak we flora m.micallef. kwiaty są subtelnie i pięknie podane - fiołek, róża, jaśmin i ylang-ylang. najbardziej wyczuwam fiołek, ale delikatny, tworzy nową jakość w tym połączeniu. fiołek jako temat przewodni w zapachach takich jak : caron-aimez moi , l\\\\\\\\\\\\\\\'artisan-verte violette wydaje się zbyt oczywisty i banalny, tutaj jest go tyle ile trzeba.
wszystko łagodnie otulone wanilią i cukrem pudrem.
zapach przez to jest łagodny, lekki, słodki, łatwy w odbiorze.
powinien się wielu osobom podobać.
za pierwszym razem kiedy go testowałam nie porwał mnie, ale uznałam, że jest tylko ładny. teraz stwierdzam jednak, że jest bardzo ładny i i nie płakałabym gdybym dostała taką flaszeczkę. trwałość dobra, mogła być lepsza, ale może tak ma być bo lekkość i niewinność zapachu by prysła.polecam choć moim 100% hitem nie jest.

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

idealnie niewinna

Czysta, niewinna, dziewicza. Czyż nie każda z nas chciałaby się tak czasem czuć?
Robiłam testy: jeden nadgarstek ananda, drugi jakiś dior, chanel, gucci itp. lolity. Ten &quot;chanelowy&quot; nadgarstek wypadał przy tym &quot;anandowym&quot; jak podstarzała i doświadczona kokota.
Nie czuję się w anandzie jak bogini seksu, ale też i pozostawiam ją sobie na dni, gdy nie chcę się tak czuć.
Ale ściemniam. Prawda jest taka, że dawkuję sobie ten zapach i wydzielam jak lekarstwo. Piękny obłok wokół mnie powoduje, że jestem lepszą i czystszą istotą. Wyraża mnie taką jaką chciałabym być i jaką jestem, niestety, tylko czasami. Uwielbiam ten zapach....
Gdy się kończy (a trwałość niestety przeciętna) biorę flakonik w rękę i tak żałuję..... Czas wrócić do gorszego świata :(



Używam tego produktu od: 6 miecięcy, ale z przerwami
Ilość zużytych opakowań: najpierw długo próbki (zapachy mi się szybko nudzą i nie mogłam uwierzyć, że w końcu znalazłam doskonalość) potem pełen flakon

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Bardzo, bardzo przecietne

Kwiatki. Ladne, cieple, kobiece. Absolutnie i zupelnie przecietne.
Dla mnie Ananda nie wyroznia sie kompletnie niczym wsrod dziesiatek podobnych zapachow - czy to na pewno jest Micallef, hm? ;-)))


Używam tego produktu od: testy
Ilość zużytych opakowań: probki

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Fałszywa kwiatowość

Jeśli się nad Anandą przesadnie długo nie zastanawiać to trzeba przyznać, że jest ładna, dość nieszkodliwa, nieprzegięta w żadną stronę. Konsekwencją jest dosłownie zerowa oryginalność i absolutny brak czegoś, co mogłoby w nim zaintrygować. Owszem, są w niej dość ładne kwiaty - poza tymi wymienionym w składzie czuję jeszcze irysa. Można by się jednak przyczepić trochę do sztucznawej zieloności przebijającej pod kwiatowymi płatkami. Ale już podejrzana, niezbyt przyjemna pudrowość i wykreowana niewinność skrywająca się pod nutką przypominającą do złudzenia krem Nivea to dla mnie zbyt wiele fałszu.

Zapach dość delikatny, ale przekornie siermiężny...

Używam tego produktu od: testy
Ilość zużytych opakowań: ...

Wizażanki najczęściej polecają:

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Śliczny

Ananda to uroczy,bezpretensjonalny zapach..
Delikatny,słodki....I na dzien i również na wieczór....
Taki wiosenny..Na mnie pachniał słodko- czułam głównie tą śliwkę którą ma w składzie....

Używam tego produktu od:4 miesięcy
Ilość zużytych opakowań:30 ml

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Nic odkrywczego

Ananda to jeden z tych zapachow, ktore sie lubi, bo: kobiecy, subtelny, kwiatowy. Czuje w nim mimoze i ludzace podobienstwo do Champs Elysees. Gdybym nie byla wybredna i nie lubila mocnych, oryginalnych woni, to pewnie bym kupila, zwlaszcza, ze flakon jest dosc ladny. Niestety nie przepadam za wtornymi pefumami, ktore sa tylko ladne. Anandzie brakuje zmyslowosci i jezeli ja kupie, to chyba dla flakonu, czego nie wykluczam;)

Używam tego produktu od:
Ilość zużytych opakowań:testy

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    0
    recenzji

    772
    pochwał

    10,00

  2. 2

    2
    produktów

    3
    recenzji

    762
    pochwał

    9,56

  3. 3

    0
    produktów

    3
    recenzji

    629
    pochwał

    9,11

Zobacz cały ranking