Maybelline New York, Fit me!, Matte + Poreless Powder (Puder do twarzy (nowa wersja))

Ten puder znajdzie się w mojej kosmetyczce.
Po nałożeniu na twarz można odczuć, że puder jest lekki i komfortowy, nie powoduje ciężkości na skórze. Skóra wygląda na gładszą i bardziej jednolitą, co jest zauważalne zarówno w lustrze, jak i na zdjęciach. Można go łatwo nosić przez cały dzień, nie powodując uczucia ciężkości na skórze.

Puder Fit me występuje w klasycznym , schludnym opakowaniu łatwym w użyciu opakowaniu. Opakowanie ma w sobie lusterko, więc można wziąć puder ze sobą na wyjście i w razie czego poprawć makijaż w każdym miejscu i czasie. Produkt zawiera w środku gąbeczkę, niestety nie da się nabrać na nią produktu. Do nakładania tego pudru używam własnego puszka, ponieważ ani gąbeczka załączona w zestawie ani pędzel nie gra tak spójnie ze sobą jak puszek i puder fit me. Produkt robi efekt totalnego fotoshopa i wygładza twarz jak najbardziej się da.

Ostatnio testowałam puder Fit Me od Maybelline i jestem absolutnie zachwycona! Ten kosmetyk robi prawdziwe cuda z cerą, dając efekt porównywalny do profesjonalnego retuszu w Photoshopie. Po nałożeniu, skóra wygląda nieskazitelnie, gładko i jednolicie, co sprawia, że każdy makijaż nabiera nowego wymiaru.
świetnie radzi sobie również z matowieniem skóry. Nawet w gorące dni, kiedy moja cera ma tendencję do przetłuszczania się, puder ten skutecznie kontroluje nadmiar sebum, zapewniając matowe wykończenie przez wiele godzin.

Puder bardzo ładnie stapia się z cerą, wygładza i nie tworzy sztucznego efektu na twarzy. Nie wysusza i nie podkreśla suchych skórek. Kryje delikatnie, przez co niestety nie radzi sobie całodobowo z cerą mocno przetłuszczającą się. W moim przypadku również się ściera i wieczorem już prawie w ogóle nie widzę go na swojej twarzy. Opakowanie jest ładne i zgrabne, ale mogłoby mieć okrągły kształt. Nie lubię marnować rzeczy i wyrzucać nieskończonych produktów, a niestety po zużyciu resztki pudru osadzają się w kącikach i trudno jest je wydobyć.

recenzja pudru Fit me

Puder super sprawdza się do zmatowienia twarzy, utrwaleniu makijazu oraz do wyruwnania koloru skóry. Jest o matowo-roświetlającym wykonczeniu wiec sprawdzi sie do kazdego typu skóry. Bardzo polecam go dla początkujących poniewaz mysle ze sprawdzi sie idealnie, dodatkowo jest duza gama odcieni wiec kazdy powinien znalesc odcien dla siebie. Jeleli chodzi o cene to jest ona dosc adekwatna co do produktu jak i marki, poniewaz na promce kosztuje okolo 28złoty a bez promocji 42złoty.

Puder prasowany od marki Maybelline.
Jest to mój top puder którego używam od długiego czasu i nie zamierzam go na razie skreślać z mojej kosmetyczki.

Moja cera jest mieszana, strefa T tlustsza, policzki przesuszone. No i odnośnie tego pudru to głównie zależało mi na tym, aby puder trzymał w ryzach właśnie ta moja przetłuszczającą się strefę T, no i proszę, puder jak znalazł.

Wykończenie pudru jest trochę blurujace, wygładzające ale dodaje on też na pewno krycia.
W dotyku pod paluszkiem jest bardzo jedwabisty, efekt na twarzy daje nie matowy a satynowy co osobiście bardzo mi odpowiada.

Niestety warto dodać, że on może zapychać i podrażniać więc radzilabym z nim uważać.
Tak było też w moim przypadku gdy moja cera była w nieco gorszym stanie, ale mimo to uważam że można go spokojnie porównać z tymi droższymi z wyższej półki cenowej.

Nie mniej jednak naprawdę polecam go wypróbować na swojej skórze, wiadomo każdy ma inną i nie każdemu wszystko pasuje ale warto spróbować.

Otrzymałam go w prezencie. Od pierwszego użycia oczarował mnie opakowaniem jak i swoją zawartością ✨ zrobił mi na twarzy blur i to dosłownie ???? wygładził pory i dodatkowo wzmocnił krycie podkładu i zakrył niedoskonałości. Moim zdaniem godny rywal do tych z wyższej półki. Cena jego też jest bardzo przystępna i można go upolować nawet na promkach. Żyć nie umierać. Dzięki Maybelline za ten świetny puder

polecam bardzo! jeden z moich ulubionych pudrów drogeryjnych. wygładza naprawdę dobrze i nie zbiera się w załamaniach. pozostawia skórę matową, lecz bez efektu maski. sprawdza się przy cerze mieszanej, nie podkreśla również suchych skórek - co jest kolejnym plusem. kupię ponownie!

Puder przede wszystkim ładnie wygląda na buzi, nie zostawia efektu maski, nie podkreśla niedoskonałości, a jednak ma dodatkowe lekkie krycie. Produkt nie wysusza skóry, utrwala makijaż na cały dzień pozostawiając cerę wygładzoną. Opakowanie jest solidne, puder można wrzucić do torebki - w środku znajduje się lustereczko i mała gąbka, która niestety nadaje się tylko do awaryjnych poprawek, a nie do wykonywania pełnego makijażu. Cena jest przystępna, szczególnie na promocji, a producent oferuje wiele kolorów, dzięki czemu każdy znajdzie coś dla siebie.

Lubię ten produkt do poprawek w ciągu dnia. Jest do tego idealny, ponieważ ma w opakowaniu gąbeczkę do nakładania i lusterko. Świetnie i na długo matowi skórę, nie zapycha, delikatnie dodaje dodatkowego krycia. Nie waży podkładu i ukrywa pory. Jest bardzo wydajny, pasuje do podkładu i korektora z tej samej serii. Mimo wspomnianego efektu lekkiego krycia, wciąż wygląda naturalnie. Bardzo dobry produkt, godny polecenia.

Podkład z serii fit me mi się nie sprawdził, więc gdyby nie liczne polecenia nigdy nie sięgnęłabym po ten puder. Wybrałam kolor 090 translucent.

Puder bardzo ładnie wygląda na buzi, nie nazwałabym go "photoshopem w pudrze", ale ładnie matowi, nie podkreśla skórek i porów, na zdjęciach wygląda bardzo ładnie.

Jedyną jego wadą jest dołączona gąbeczka, która jest bezużyteczna. Zjada makijaż, więc puder i tak trzeba aplikować pędzlem lub swoim puszkiem.

Nie jestem zbyt dużą fanką owej firmy, ale ten produkt bardzo pozytywnie mnie zaskoczył i mogę śmiało powiedzieć, że dawno nie spotkałam tak dobrego pudru dopasowanego do moich potrzeb.
Moja cera jest mieszana z suchymi policzkami i z bardzo widocznymi rozrzerzonymi porami. Puder aplikuje albo pędzlem (kiedy chcę by efekt był delikatny) albo welurowym, trójkątnym puszkiem (kiedy potrzebuje solidnego matu i dobrego krycia). Niestety załączony do pudru aplikator, który wygląda jak gąbeczka jest bezużyteczny.
Produkt współgra z każdym podkładem, po użyciu skóra wygląda na wygładzoną, a wszelkie niedoskonałości nie są widoczne, nawet rozrzerzone pory "znikaja". Rewelacyjnie wtapia się w skórę i w jej koloryt nie tworząc efektu maski, nie wchodzi w zmarszki i nie podkreśla suchych stref na twarzy. Daje prawdziwy efekt matu, który utrzymuje się bez poprawek nawet do 12 godzin, a przy tym nie wysusza i nie ściąga skóry.