Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Wody toaletowe damskie

Lorenzo Villoresi Alamut EDT 

3,3 na 54 opinie
25% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
3,3 na 5
Trwałość:
Zapach:
Flakon:
Kupi ponownie: 25% osób
  • 27 października 2010 o 20:13
    Kadzidło i puder
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    Kompozycja Alamut jest strasznie złożona. Aż nie mogę uwierzyć, że zawiera on w sobie tyle składników, gdyż ja czuję tu tylko jedną nutę :eek: Jest nią kadzidło, nie jeden rodzaj, a całe mnóstwo przeróżnych kadzidełek. Zapach idealnie oddaje ducha sklepu indyjskiego z prawdziwego zdarzenia. Później zapach zmierza w kierunku bardziej pudrowym, ale w dalszym ciągu to nie moje klimaty. Trwałość przeokrutna. Używam tego produktu od:roku Ilość zużytych opakowań:próbka 2 ml
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 14 marca 2009 o 16:25
    kadzidlo i nic
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    Jednowymiarowy kadzidlowiec, genialny w swej prostocie. Patrzac na te wszystkie zapachowe nuty zastanawiam sie czy ja tu oszalalam czy moze ktos inny? To kadzidlo ewoluuje a jakze, tyle ze w strone innego kadzidla! Bardzo topornie sie rozwija i czy wogole sie rozwija? Bo jesli tak, to ja tego nie widze. Moze gdzies daleko odnajdziemy jakies kwiatuszki, ale wszystko to takie ociezale i tak strasznie sie wlecze... a w polowie drogi pada i juz nie wstaje. Jestem zbieraczka kadzidel. Zbieram cale zycie i mam wrazenie, ze wykrzesala bym z nich cos ciekawszego niz ta kompozycja. Generalnie zapach nie jest zly, jest ladny, ale czy to komplement? I czy ja jestem na etapie zachwytu tak banalnie pojmowanym orientem? Chyba nie. Ale z sentymentu dla tego typu aromatow nie ocenie go drastycznie. Używam tego produktu od: kilku dni Ilość zużytych opakowań: probka
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • khy
    khy
    4 / 5
    12 marca 2009 o 11:16
    Fanatyczny milosnik kadzidel
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Czlowiek wypachniony Alamutem pachnie jak fanatyczny milosnik palenia kadzidelek. Pali je bez wytchnienia, nigdy nie przestaje - kadzidelkami ma juz przesiakniete meble, sciany, ubranie i... skore :-))). Alamut na mojej skorze pachnie wlasnie taka mieszanka kadzidelek roznych odmian, gatunkow i rodzajow - i jeszcze wszystkim, w co ten zapach kadzidelek wsiaknal. Jest tu troche specyficznej wilgoci, jaka wyczuwam w przesiaknietym kadzidlami chlodnym powietrzu (cieple powietrze plus kadzidla pachnie zupelnie inaczej ;-)) ), jest zapach obitych miekka materia mebli, z ktorych kadzidla nie wywietrzy sie juz nigdy. Calosciowo - bardzo dobry zapach. Wprawdzie nie oczarowanie i szalenstwo w oczach, ale... na mala odleweczke zawsze sie miejsce znajdzie ;-))). Używam tego produktu od: testy Ilość zużytych opakowań: probki
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 3 sierpnia 2007 o 12:29
    Królestwo2
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    Alamut to perski zamek sekty asasynów niedaleko Teheranu. To tak z "kronikarskiego" obowiązku. Zapach ten jako żywo przypomina mi słynne Kingdom Alexandra McQueen`a. Jest równie ciężki, duszny, z dziwną fizjologiczną nutą, która może się kojarzyć ze spoconym ciałem. Coś jak zapomniana, stara suknia, pokryta kurzem. Skład ma rzeczywiście przebogaty, może nawet za bardzo, bo w tej powodzi ingrediencji brakuje jakiejś myśli przewodniej. Alamut to przede wszystkim morderczy przepych. Przy czym "morderczy" to chyba jedyna rzecz jaka łączy go z asasynami, którzy byli w końcu sektą skrytobójczych zabójców... Wszystko jest dokładnie zmiażdżone i zmiksowane tak, że niemożliwym (dla mnie przynajmniej) jest połapanie się w poszczególnych składnikach, a ponad całością dominują...indyjskie kadzidełka - aromat jaki towarzyszy odwiedzaniu India Shopu. Dziwi mnie ogromnie jak z takiej ilości szlachetnych składników można wyczarować coś co sprowadza się do zapachu kadzidełek...Do barokowego kadzidełka dodam jeszcze drugą dominującą tu nutę, a mianowicie mydło kwiatowe... Ogólnie rzecz biorąc - zapach ewidentnie niedopracowany, puszący się i pozujący na coś, czym w rzeczywistości nie jest. W dodatku zamęczający straszliwie. Używam tego produktu od: Ilość zużytych opakowań: duża próbka
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.