Artespharm Blizan, Silikonowy żel na blizny 

Żel zakupiłam 3 miesiące po cesarskim cięciu by dobrze zająć się blizną i nie dopuścić do powstania bliznowca, do którego mam tendencję. Produkt zamknięty jest w miękkiej białej plastikowej tubce, łatwo się go wyciska. Jest bardzo wydajny- wystarczy niewielka ilość i cała blizna jest posmarowana. Żel jest przezroczysty, bezzapachowy, lepki. Zostawia warstwę ochronną na skórze, która nie brudzi ubrań. Produkt przynosi ulgę w swędzeniu blizny, daje uczucie nawilżenia i braku ściągania. Jestem zadowolona chociaż stosowałam lepsze kosmetyki na blizny.

Żel na blizny stosowałam na bliznę po zabiegu laparoskopii. Nie jest ona bardzo duża, jednak już sama świadomość posiadania blizny jest niekomfortowa. Chciałam wpłynąć nieco na regenerację skóry po zabiegu, uniknąć ciemnej pigmentacji tego obszaru skóry. Z pomocą miał mi przyjść żel ba blizny Blizan, który miał całkiem dobre opinie. OPAKOWANIE Produkt zapakowany jest w mały, poręczny kartonik o białej barwie z ozdobnym paskiem w kolorze różowoniebieskim. Na kartoniku znajdziemy opis stosowania produktu i jego funkcje, w środku mamy też ulotkę ze sposobem stosowania. Sam żel jest zapakowany w opakowanie przypominające kremy pod oczy. Jest to dość podłużna, plastikowa buteleczka z aplikatorem typu roll-on. Kulka wykonana jest z metalu, więc dodatkowo chłodzi podczas masażu i ułatwia równomierną aplikację. ŻEL Żel stosowałam regularnie przez okres kilku miesięcy, przeważanie 1-2 razy dziennie. Stosowałam na bliznę po laparoskopii oraz kilka blizn potrądzikowych. Ma on zbitą, gęstą, lekko tłustawą konsystencję. Jest pozbawiony zapachu. Po nałożeniu na skórę i wykonaniu masażu aplikatorem wchłania się bardzo wolno. Pozostawia na skórze lepką warstwę. Polecany jest również na blizny potrądzikowe, jednak jego stosowanie polecałabym raczej na noc, bo pod makijaż się nie sprawdzi. Starałam się stosować go sumiennie, jednak nie przyniósł u mnie praktycznie żadnych efektów – blizny nie rozjaśniły się jakoś znacząco, ich rozmiar nie uległ zmianie. Ogólnie mam wrażenie, że tak samo wyglądałyby gdybym nie stosowała tego preparatu. Plusem jest duża wydajność, dobra cena i dostępność. PLUSY opakowanie z aplikatorem roll-on wydajność dostępność dobra cena MINUSY brak efektów stosowania

Kupiłam kilka opakowań ze względu na atrakcyjny stosunek ceny do pojemności produktu w kategorii żeli silikonowych. Stosuję żel na czerwone rozstępy na brzuchu po ciąży, które po zużyciu 1 opakowania są już wyraźnie jaśniejsze. Dodatkowo skóra stała się bardziej jędrna i miła w dotyku. Żel ma przyjemną konsystencję, Łatwo się rozprowadza i nie zostawia plam na ubraniu. Jedyne co to pozostawia lepką warstwę na skórze ale mi to zupełnie nie przeszkadza. Przy stosowaniu na mniejsze obszary skóry zupelnie nie powinno być to odczuwalne. Jest bez zapachu co uważam za ogromny plus. Opakowanie jest z miękkiego plastiku więc łatwo się go wyciska.

Zawsze sceptycznie podchodziłam do tematu maści na blizny. Byłam przekonana, że skoro blizny już są to muszą pozostać na zawsze. Kilka miesięcy temu odkryliśmy Blizan i zaczęliśmy stosować go całą rodziną. Każdy z nas jakieś blizny ma, zarówno dzieci ( po rozcięciu skóry o kant stołu ), jak i my rodzice ( blizny po operacji ). To ogromna cecha tego produktu- jest dla każdego. Jest hipoalergiczny, bezzapachowy, szybkoschnący , także możemy go używać codziennie, bez dodatkowych przygotowań. Po kilku miesiącach stosowania widzimy znaczną poprawę w wyglądzie naszych blizn, niektóre stały się praktycznie niewidoczne, inne są po prostu bledsze i bardziej miękkie.