For Your Beauty Cosmetic, Silikonowa gąbka do makijażu 

Kupiłam z ciekawości, wygląda fajnie, myje się fajnie, miałam duże nadzieje. Okazało się że nie da się nią rozprowadzić absolutnie niczego, bez smug i plam. Ani podkładu, ani różu w sticku, ani bronzera. Nie lubię wyrzucać produktów, staram się dla nich znaleźć inne zastosowanie, ale tu nie dałam rady. Poleciała do kosza.

Nie wiem czy to kwestia gąbek silikonowych czy jedynie tego konkretnego produktu (nie stosowałam dotychczas gąbek silikonowych innych firm), ale jest to jedno wielkie nieporozumienie. Nakładanie nią podkładu to porażka - tworzy okropne smugi, nie ma możliwości "wpracowania" nią kosmetyku w skórę. Użyłam zaledwie kilka razy, próbowałam różnych technik i za każdym razem make-up wyglądał bardzo źle. Znalazłam dla niej zastosowanie jako "podkładka" do mieszania różnych odcieni podkładu - dobrze widać na niej uzyskany kolor, ponieważ jest bezbarwna. Potem zbieram uzyskaną mieszankę tradycyjną gąbeczką i dopiero nakładam na twarz. Łatwo się czyści

Mama spore wątpliwości co do stanu zdrowia osoby która dopuściła to do sprzedaży. Jedynie silny marketing mógł tak wpłynąć na jej popularność bo na pewno nie jakość i efekt działania. Sylikonowy placek nazywany gąbka do makijażu na pewno nie pozwoli na zachowanie spokoju przy aplikacji podkładu. Każdy jaki miałam okazję stosować po prostu ciągnął się po twarzy. Smugi j nierówności były niemożliwe do wygladzenia. Żadna korekta czy dokladanie produktu też nie wchodziło w grę. Omijajcie to cis szerokim łukiem

Jestem w szoku jak niektóre blogerki mogą reklamować ten syf. Kupiłam gąbeczke, chociaż ciężko nazwać to gąbka i byłam przerażona. Podejrzewam, że podkład nakładany za pomocą papieru toaletowego wyglądałby lepiej niz nakładany tym oto dziwnym aplikatorem. Używam podkładów firm m. In Lancome, Estee Lauder i nie wyobrażam sobie, że mogą "nie trzymać się" twarzy. Ale jednak jest to możliwe, dzięki temu oto dziwnemu przyrządowi. Robią sie smugi, podkład rzeczywiście nie wsiąka w sylikon natomiast do twarzy również sir nir przyczepia. Odradzam wszystkim, którzy po obejrzeniu dziwnych filmików, czy recenzji dalej rozmyślają nad "silikonową gąbką". Produkt poszedł do kosza.

Zakupiona na swego czasu fali zachwytów nad gąbkami silikonowymi. Na jakiejś promocji, więc wydatek rzędu paru złotych (bodaj 9,99). A i tego szkoda. Gąbka (to nie powinno nosić nawet tej nazwy) nadaje się, no właśnie, nie wiem do czego, bo na pewno nie do nakładania podkładu. Maże, tworzy smugi, nie rozprowadza, lecz ciągnie podkład za sobą, tragedia to jest. Wylądowała w koszu, bo za diabła nie umiałam znaleźć dla niej jakiegokolwiek makijażowego zastosowania.

Stworzenie tego czegoś powinno się uznać za makijażową zbrodnię. Brak zalet, produkt nie nadaje się do tego, do czego został stworzony, czyli nakładania podkładu. Rozprowadza go jedynie, tworzy mazy i nie pozwala zespolić fluidu ze skórą. Innego zastosowania też dla niego nie widzę, chyba że jako gniotek antystresowy, albo jako płatek pod oczy na ściągnięcie opuchlizny. Najlepiej jednak nie zaprzatać sobie nim głowy i go po prostu nie kupować. Wina leży w samym produkcie, nieważne jaka firma by go wykonała i tak będzie zły.

Gąbki nie używam co prawda do nakładania makijażu - średnio mi to wychodziło i robiły się smugi, ale doskonale nakłada się nią krem. Bardzo wygodnie się nią pracuje, gąbka go nie wchłania. Można go bardzo dobrze wklepać w skórę, zarówno ten na twarz jak i ten pod oczy. Jest łatwa w utrzymaniu w czystości, wystarczy ja spłukać lub przetrzeć ręcznikiem. Jest trwała, nie pęka ani się nie łamie.

Bardzo praktyczna gąbeczka do nakładania makijażu. I w końcu jakiś czas temu nadszedł na zmianę mojej dotychczasowej gąbeczki do makijażu. I wtedy zobaczyłam ją w Rossmanie na półce, a że bardzo mnie zaciekawiło jak się będzie spisywała u mnie kupiłam ją. Jest miękka wykonana z sylikonu płaska gąbka różnica się kształtem od tych zwykłych gąbek. Ipoczątki z nią nie są łatwe bo jest płaska i trzeba się poprostu do niej przyzwyczaić trzeba ją tak złapać aby było nam wygodnie nakładać podkład. Ale dałam jej szansę, i już po kilku użyciach się do niej przekonałam. Jest fajnym produktem od zwykłej gąbki ponieważ nie dostaje się do środka podkład tylko to co na nią nałożymy wszystko zostaje przy rozprowadzaniu na skórze,i przez to nie marnujemy podkładu na ze zwykłymi gąbkami. Dobrze rozprowadza się nią podkład oraz co najważniejsze łatwo zmywa się pozostałości które na niej zostają. Jest tania i bardzo łatwo ją utrzymać w czystości . Gąbka warta polecenia:)