Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Wody toaletowe damskie

Kylie Minogue Sweet Darling EDT 

3,8 na 558 opinii
flame4 hity!
41% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
3,8 na 5
Trwałość:
Zapach:
Flakon:
Kupi ponownie: 41% osób
Nasi użytkownicy zostawili 58 opinii dla tego produktu. Przygotowaliśmy dla Ciebie krótkie podsumowanie na ich podstawie:

  • 29 kwietnia 2024 o 17:36
    Jeszcze słodszy słodziak z lat 2000
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:tydzień
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Mam słabość do lat 2000, więc i zapachy nawiązujące do tamtego okresu oceniam bardzo pozytywnie. Rozumiem, że jest to osobisty, czysto subiektywny odbiór, dlatego postaram się odsunąć na bok sentymenty, którymi kieruję się w ocenie, na tyle, na ile mogę. Na początek zapraszam do przeczytania mojej recenzji na temat podstawowego "Darlinga" od Kylie Minogue. "Sweet Darling" jest zdecydowanie podobny. Pomyślałam, że moja recenzja powstanie na zasadzie porównania jednego zapachu do drugiego, bo różnica tkwi w zasadzie w intensywności słodyczy. O ile "Darling" to słodycz owoców tropikalnych (marakują, liczi), tak "Sweet Darling" wzbogacony jest o dużą dawkę watę cukrową. Zimowa wersja "Darlingu". Pisałam, że "Darling" jest podobny do "La vie est Belle" (czy raczej LVEB jest podobny do "Darlingów" od Kylie) i nadal podtrzymuję to skojarzenie, jednak "Sweet Darling" jest zbliżony bardziej. Na całe szczęście nie jest tak mdły i ulepny; da się go nosić nawet latem (może nie w upalne dni, ale letni wieczór to dobra pora na psiknięcie się "Sweet Darlingiem"). Od razu chcę zaznaczyć, że w wersji "Sweet" ta frezja jest przytłumiona kilogramami cukru i niestety praktycznie jej nie czuć. I tak, jak dowąchałam się w podstawowej wersji czarnej porzeczki czy kandyzowanej maliny, tak w "Sweecie" te nuty są zdecydowanie wyraźniejsze, pokrewieństwo z "La vie est Belle" jest niezaprzeczalne. Ja nie jestem zwolenniczką "LVEB" - według mnie są zbyt nudne, zbyt przesłodzone, zbyt ulepne i niestety baaaardzo trwałe... :/ Kylie ze swoim "Sweetem" powolutku idzie właśnie w tym kierunku, choć na całe szczęście nie przekroczyła subtelnej granicy, dlatego jestem w stanie znieść te perfumy i wcale się nimi nie zmęczyć. Są dość ulotne, ale w ich przypadku bardzo mnie to cieszy, ponieważ nie czuję się szczególnie dobrze w takich lukrowych, jednostajnych kompozycjach i czuję ulgę, gdy zaczynają wietrzeć z mojego ciała. Nie czuję tu orientu drzewa sandałowego, nie czuję za bardzo nawet słodkiej wanilii. Tutaj wyraźnie wybija się paczula i przede wszystkim wata cukrowa (cukier puder, cukier sypki, cukier w kostkach, cukier karmelizowany, karmel, wata cukrowa - tak, pralinki, syrop glukozowo-frukrozowy, lukier, konfitura z czarnej porzeczki, sok malinowy z toną cukru, wiśnie kandyzowane). Pozostawia puszysty ogon do czterech godzin od aplikacji. Brzmi jak opis "La vie est Belle"? I pachnie jak znacznie delikatniejsza wersja "La vie est Belle"! Trochę też jak "Poison" od Diora lub jak "Black opium" od YSL. Odnajdujesz się w tym stylu (ale np. jest dla Ciebie zbyt ciężki i szukasz czegoś nieco lżejszego?), dodaj do kolekcji "Sweet Darling" od Kylie Minogue! Jestem przekonana, że się nie zawiedziesz. :) Perłowa buteleczka z holograficznym połyskiem, o nieokreślonym kształcie nada Twojej toaletce uroku lat 2000.
    Zalety:
    • podobna, choć znacznie lżejsza kompozycja niż LVEB
    • lubisz LVEB, Black opium, czy Poison? - polubisz także "Sweet Darling"
    • zapach, który spodoba się współczesnej kobiecie (i skokieteruje całe tabuny mężczyzn...)
    • urokliwy perłowy flakonik z holograficznym połyskiem
    • drogeryjny zapach niedostępny w drogeriach ;)
    • nieduża trwałość - moim zdaniem na duży plus, choć obiektywnie nie jest to zaleta
    Wady:
    • ciężko z dostępnością
    • kompozycja zapachowa nie jest szczególnie oryginalna, ani oszałamiająca
    Szczegóły:
    • Trwałość
    • Zapach
    • Flakon
    Produkt kupił/a w
    Otrzymałam w prezencie
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 31 lipca 2015 o 21:30
    Uzależnia!
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Kupiłam na ślepo, zachęcona watą cukrową w nutach. I... zostałam oczarowana! Podchodzę sceptycznie do zapachów sygnowanych nazwiskami gwiazd. Wiadomo jak taki zapach powstaje: W przypadku Riri ma pachnieć egzotycznie, więc profesjonalny "nos" dodaje do prostej, pobawionej unikatowości szczyptę kokosa, guavy, itp. W przypadku Beyonce - zawsze musi być orchidea, ponoć ulubiony kwiat divy. Perfumy J.Lo przywodzą na myśl zmysłowe kształty piosenkarki, a niektóre nawet [zgodnie z jej stojącym w miejscu wiekiem] luz, namiastkę plaży, klubów, wszystko posypane złotym pyłem i sławą; wszak to jej druga natura \'Jenny from the Block. \'Aguilera - kobiecość, i tak dalej.... W przypadku KM jestem miło zaskoczona, chociaż wąchając jej inne zapachy trudno się zgodzić, że wszystkie są słodkie. Na mnie SD pachnie... świeżo - jak świeżo wyprane ubranie spryskane perfumami o zapachu waty. W pierwszych minutach wata jest bardzo wyczuwalna, później ciągle proszek. Zapewne podpowiedziało mi to skojarzenie, a nie nos, ale zapach jest MEGA przyjemny i ja go tak odczuwam. Kupując w ciemno bałam się wielkiej różowej chmury, która wciągnie mnie wraz z pierwszym psiknięciem, ale ten różowo-czarny scenariusz się nie wydarzył. A jak odbiera go otoczenie? Jak afrodyzjak. Mężczyznom bardzo się podoba i podchodzą bliżej, prawie jakby chcieli otoczyć opieką kruchą istotę pachnącą tak słodko i niewinnie, dlatego zgadzam się z Wizażankami poniżej, że można przynajmniej na chwile zdobyć uwagę dowolnego faceta ;) Mi się bardzo podoba - zapach jest jakby sexy, ale w nienachalny sposób. Inaczej. Wszak nie zawsze chcemy uwodzić, zniewalać zmysły. ;) Chociaż ze Sweet Darling to bardzo możliwe! Dla kogo? Prawdę mówiąc skierowałabym je do każdej grupy wiekowej. Bo dlaczego nie? :D 2 godziny na ciele, na włosach dłużej, na ubraniach oczywiście od wieczora do rana. Nie używam codziennie, tzn. okresowo - czasem przez cały tydzień, potem przerwa, tydzień, itd. Cena - ja kupiłam 75 ml za około 80 zł, także polecam przeszukać internety. Kylie rozumie nasze problemy, dziewczyny - wszak sygnuje swoim nazwiskiem słodycz, która nie tuczy! Używam tego produktu od: ponad rok Ilość zużytych opakowań: w trakcie 75ml
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • Julie_K
    Julie_K
    4 / 5
    17 stycznia 2015 o 16:15
    Wcale nie takie słodkie to Kochanie
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Weszłam w posiadanie tego zapachu zupełnie przypadkowo, wieki temu ktoś zalinkował na perfumowych perełkach aukcję z wersją 30 ml w cenie tak niskiej, że wzięłam od razu dwie sztuki, żeby wysyłka nie wyszła mnie drożej, niż sam produkt. Ach ta perfumowa pazerność ;) To, co dostałam, miło mnie zaskoczyło. Sweet Darling na mojej skórze układa się przyjemnie, lekko, słodko, ale ta słodkość jest wyraźnie przełamana tropikalną świeżością. Na pewno nie jest ulepny, wata cukrowa ma dodatek owoców egzotycznych i jest delikatnie podbita paczulą - wcale nie piwniczną, ale waniliową. Używam ich wiosną, kiedy nie mam ochoty na zapach ani jednoznacznie świeży ani jednoznacznie słodki. Moje skojarzenia z tym zapachem również są bardzo przyjemne, używałam ich na początku znajomości z Narzeczonym. I nie wiem, czy to ich oryginalność, czy skojarzenia, ale zawsze gdy użyję Sweet Darling (a mam trzycyfrową liczbę perfum), to P. to zauważa i komentuje, że "ładne...", po czym się tajemniczo zamyśla...:) Używam tego produktu od: kliku lat Ilość zużytych opakowań: kończę pierwsze opakowanie 30 ml, w zapasie mam 30 ml i 75 ml
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 6 października 2014 o 18:39
    Wspomnień czar
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    Perfumy przywodzą mi na myśl lata nastoletnie, teledyski i piosenki Kylie zapamiętane dość mgliście. Sam zapach nie ma w sobie nic szczególnego. Osobiście czuję w nich tylko watę cukrową na tle wanilii. Na mnie wcale się nie rozwijają. Buteleczka za to, świetnie prezentuje się na toaletce. Projekcja raczej mało, trwałość do 4 godz. Na ogół piszę bardziej obszerne recenzje, ale tu po prostu nie ma co dodać. Ot, słodziak, landrynkowy, ulepny, dla wielbicielek gatunku będzie w sam raz. Dla mnie wyłącznie na poprawę nastroju, kiedy chcę przypomnieć sobie dawne lata ;-) Używam tego produktu od: nie wiem Ilość zużytych opakowań: 100 ml.
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 28 lutego 2014 o 13:17
    Jeden z najlepszych
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    +pięknie pachnie +wystarczy jedno użycie ponieważ będzie wydawał się za mocny > ujmując-WYDAJNY +ładny flakonik +najprzyjemniejszy z zapachów "DARLING" Kylie Minogue +wcale nie jest za słodki chyba, że ktoś kilka razy użyje -oczywiście cena lecz warto Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: 1 jeszcze nie do końca
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.