Signal Kids, Pasta do zębów dla dzieci o smaku owocowym 2-6 lat 

To trochę taki zwyklak wśród past dla dzieci, ale jest smaczna i pomaga przekonać dzieci do mycia zębów. Opakowanie z myszką pozwala na stworzenie fajnych historii o myciu ząbków. Poziom czyszczenia jest dobry, zabezpieczania zębów przed prochnica gorszy. My uzywalismy ją po posiłkach, a rano i wieczorem mocniejszych past, z większą ilością fluoru. Uważam, że to dobra pasta by wypracować u dziecka miły nawyk mycia zabkow.

Kupiłam dla małego przedszkolaka. Synek chwali sobie smak tej pasty i z chęcią myje nią ząbki. Zużył już kilka opakowań. Tubka jest nieduża, ale wydajność ma w porządku, bo przecież dla dziecka niewiele trzeba wycisnąć. Przyjemny zapach. Smak zachęca do używania. Konsystencja gęsta, pasta dobrze się pieni. Kolor niebieski. Tubka jest dość plastyczna i dzięki temu można wycisnąć praktycznie wszystko, nawet po rozcięciu opakowania okazało się, że niewiele produktu zostało w środku. Z dostępnością nie ma żadnego problemu bo widziałam ją zarówno w marketach jak i w drogeriach. Cena przyjazna dla portfela, a na dodatek pasta ta jest często na promocji. Najważniejsze że dziecko chętnie myje nią zęby. Pewnie jeszcze nie raz kupię.

Kupiłam tę pastę dla córeczki, ale po przeanalizowaniu jej składu musiałam zużyć ją sama. Jakie było moje zdziwienie, gdy przy pierwszym użyciu dosłownie przeniosłam się do czasów swojego dzieciństwa. Pamiętam tę pastę z przedszkola, miała wtedy miętową tubkę i malutką myszkę w rogu, ale smakowała dokładnie tak samo. Pasta pieni się dobrze, dobrze też oczyszcza. Uczucie odświeżenia nie pozostaje na długo. Dla dorosłego nie jest też wydajna, rekompensuje to natomiast ceną. Obecna szata graficzna średnio mi się podoba, ale uwagę dziecka przyciąga, więc chyba cel osiągnięty. Nie wiem, czy kupię ponownie, jeśli już to po to, by sobie powspominać, bo w swoim działaniu jest po prostu przeciętna.