Paese Milky, Nail Polish Remover Mleczko do usuwania lakieru

Rzadko używam tradycyjnych lakierów, ale ostatnimi czasy robię sobie przerwę od hybryd i tak oto przeprosiłam się z mleczkiem do usuwania lakieru, któy dość długo stał sobie w szafce zupełnie zapomniany. Nigdy nie miałam problemów z zaakceptowaniem zapachu czy lekkiego wysuszenia moich skórek po zastosowaniu normalnego zmywacza do paznokci, dlatego sama nie sięgnęłabym po ten prodult, jednak los tak chciał i swego czasu otrzymałam go do testowania. Butelka jest duża, zawiera aż 150ml produktu, jednak jest wygodna w użyciu. Zakończona nie za dużym otworem, pozwala na wydobycie odpowiedniej ilości produktu, bez jego przesadnego wylewania. Całość jest zakręcana, wiec i szczelna. Konsystencja jest, dokładnie jak producent napisał, mleczka. W porównaniu do tracydyjnych zmywaczy, nie wchłania się od razu w wacik, tylko na nim zostaje, dlatego podczas zmywania można odnieść wrażenie, że wsmarowujemy w paznokieć jakiś lekki krem, a nie pozbywamy się lakieru. Muszę przyznać, że odczucia są bardzo przyjemne. Co do zmywania, to zdecydowanie trzeba nakładać to mleczko na paznokieć i dopiero po chwili potrzeć lekko wacikiem. Niestety gdy nasączymy wacik mleczkiem i dopiero wtedy chcemy zetrzeć, to nie działa zbyt dobrze, wręcz minimalnie. W związku z tym na pewno zabiera więcej czasu, ale paznokcie są zmyte. Co do skórek, to zdecydowanie nie wysusza ich w takim stopniu jak tradycyjny zmywacz. Mleczko jest delikatniejsze w swoim działaniu, do tego zawiera składniki nawilżające i to widać. Nie powiem, by paznokcie błyszczały, jak to producent obiecuje, a skórki były nawilżone, ale na pewno nie robi im krzywdy. Zapach jest typowego zmywacza połączonego z kremem. Nie jest tak intensywny, ale jest wyczuwalny. Ogólnie zmywa, czyli robi co ma robić, jednak trwa to dłużej. Nie wysusza płytki paznokcia, ani skórek. Ma delikatniejszy zapach niż zwykły zmywacz. Mimo wszystko, gdy mi się skończy i znów będę chciała bawić się w zwykłe lakiery, to wolę zainwestować w tradycyjny zmywacz, niż płacić aż 19zł za ten.

To produkt, który znajduje się w plastikowej butelce z zakrętką i ma pojemność aż 150 ml. Jest bardzo wydajne i wystarcza na długo, więc myślę, że jego cena nie jest wygórowana. mleczko ma konsystencje dość rzadką. lejącą, ale w tego typu produkcie jest ona jak najbardziej odpowiednia. Mleczko świetnie radzi sobie ze zmywaniem lakieru, wystarczy nasączony nim wacik przycisnąć na chwile do paznokcia i delikatnie zetrzeć lakier. Nie wiem, jak rodzi sobie w przypadku lakierów brokatowych, bo takich nie używam. W porównaniu z tradycyjnym zmywaczem do paznokci mleczko to nie ma ostrego, drażniącego zapachu. Jakiś tam zapach ma, ale jest on delikatny i słabo wyczuwalny. Nie zauważyłam też aby podrażniał, wysuszał czy powodował łuszczenie się płytki paznokcia. Jak najbardziej polecam ten produkt. Jedynym jego minusem jest kiepska dostępność w sklepach stacjonarnych.

Mleczko jest w miarę gęste, dobrze trzyma się na waciku i nie spływa z niego. Skutecznie zmywa wszelkie lakiery (oprócz brokatowych, z którymi trzeba się trochę dłużej pomęczyć). Ładnie i równomiernie rozprowadza się po całej płytce paznokcia, bo nie jest wodniste jak typowy zmywacz, a zatem nic nie kapie itp. Odnoszę wrażenie, że zmywam paznokcie jakby kremem. Nie wysusza i nie niszczy paznokci i skórek, choć skład ma niezbyt przyjazny. Dodatkowym plusem jest bardzo przyjemny zapach, nie czujemy tu cierpkiego, ostrego zapachu zmywacza. Cena trochę za wysoka, ale mleczko jest bardzo wydajne. Dostępność stacjonarna raczej mała, trzeba znaleźć stoisko kosmetyków Paese. Za to on-line kupimy bez problemu. Ogólnie: bardzo przyjemne, skuteczne w działaniu mleczko o miłym zapachu. Kupię ponownie.