Make Up For Ever Ultra HD Perfector, Fond de Teint SPF 25 Koloryzujący fluid korygujący

Muszę uratować recenzję tego podkładu ponieważ widzę, że są same negatywne opinie a według mnie ten podkład nie jest aż taki zły tylko trzeba umieć go nakładać i znać podstawy makijażu. Rzeczywiście pod pędzlem nie pracuje się nim dobrze ponieważ rozmazuje się, ale wystarczy wziąć gąbeczkę i bardzo ładnie można wpracować podkład na twarzy i dodatkowo zwiększyć stopień krycia. Chciałam zauważyć że warto zwrócić uwagę na to że nieco ciemnieje mam kolor 0,2 na samym początku wyglądam jak bladzioch natomiast z czasem wygląda bardzo ładnie na cerze. W opisie podkładu mowa jest o tym że cera ma wyglądać naturalnie i tak jest. Jestem osobą która ma zawsze na twarzy suche skórki, ale przy tym podkładzie nie są one widoczne. Wydaje mi się że podkład najlepszy będzie do cery suchej

Nie pamiętam kiedy ostatni raz tak się zawiodłam renomowaną marką profesjonalnych kosmetyków! Ten podkład "Perfektor" jest beznadziejny. Nie wiem co on ma niby korygować. Z daleka wszystko ok ale jak się popatrzymy troszkę bliżej na naszą twarz to jest jakieś nieporozumienie. Nakładając podkład musimy bardzo szybko pracować bo błyskawicznie zastyga co nie jest dla mnie jakimś większym problemem. Krycie ma średnie co też nie jest wadą. Po nałożeniu zaczyna się horror. Wszystkie ale to wszystkie (nawet te o których nie mieliście pojęcia) suche i nie suche skórki uwidocznione na maksa. Każdy najmniejszy por wygląda jak krater na księżycu. W każdą zmarszke płytką i głęboką zbiera się niemiłosiernie. Nie wiem co autor miał na myśli używając słowa "perfector" w nazwie. Wydaję mi się że mamy troszkę inne wyobrażenie słowa perfekt. Odradzam!!!!!

Oceniam próbkę kupioną online w odcieniu 5. Po pierwsze, odcień 5 jest okropnie ciemny, jak na początek listy. Ciemny i wyraźnie różowy. Bardzo mało kryje. Zostawia smugi. Błyszczy się po nałożeniu, absolutnie nie nadaje się nawet do skór mieszanych, nie wspomnę o tłustych. Po kilku godzinach na buzi wygląda źle, twarz wygląda niehigienicznie, jakby była spocona. Jak za taką jakość, cena zaporowa.

piszę to ku przestrodze. zachęcona przez miła panią w sephorze kupiłam cudowny podkład na lato. to jest pomyłka za duże pieniądze, nie utrzymuje się na twarzy nie nawilżę, wąży się i przetłuszcza skórę, to jest dramat. a do tego skóra jest zmęczona po kilku godzinach od nałożenia

Mam dwie próbki tego podkłdu w takich jakby kapsułkach. W każdym razie jedna kapsułka pozwala na kilka użyć, więc co nieco można powiedzieć o tym perfektorze. I niestety nie mam do powiedzenia nic pochlebnego. Zacznijmy od kolorów. 02 jest bardzo jasny, w typie Ivory, dla bardzo jasnych cer. 04 jest pomarańczowy. Nie tyle ciemny co pomarańczowy, niczym z fluidów popularnych we wczesnych latach 90. Po zmieszaniu 02 i 04 kolor nadal nie jest satysfakcjonujący. Przebijają pomarańczowe tony. Krycie jest bardzo lekkie i nierównomierne. Jakoś tak dziwnie się rozprawadza, niby jak krem, ale kolor żyje swoim życiem. Po nałożeniu widzę dziwne pasy. Poziom krycia określiłabym jako europejskie bb (nie mylić z azjatyckimi). Na pewno nie ma co liczyć na zakrycie zaczerwienień na twarzy. Nie ukryje nic. Każdy puder, włącznie z Laurą Mercier, nałożony na ten produkt to katastrofa. Brzydko osadza się w porach. Najlepiej wyglada nieprzypudrowany, co u mnie całkowicie go dyskwalifikuje, bo nie wyobrażam sobie wyjść z mokrym podkładem, o nakładaniu różu nie wspomnę. Pielęgnacji brak. Niby mamy w składzie glicerynę, ale nie jest to tytan pielęgnacji, a dodatek. Za to alkohol na początku składu gwarantuje przesusz. Tak więc, jaki jest stosowania produktu, który nie jest podkładem, ani nie zapewnia pielęgnacji, a może przesuszyć skórę? Jakosć produktu na pewno nie jest warta 169 zł, a nawet i tej końcówki. Jest słabo. Co do trwałości, nie wypowiem się, gdyż nie byłam w stanie wyjść z tym perfektorem z domu. Makijaż cery wyglądał brzydko, nierównomiernie. Dlatego max z tym produktem to u mnie 2 godziny.