Shiseido Synchro Skin Glow, Luminizing Fluid Foundation SPF 20 Podkład rozświetlający

Podkład, który ładnie wygląda na skórze cały dzień. Daje efekt delikatnego rozświetlenia, ale przy tym cera nie wygląda na tłustą. Krycie jest średnie. Ogólnie to dobry podkład, ale jednak w tej cenie można mieć coś lepszego

Jestem wizażystką i bardzo często sięgam po ten podkład. Jest to idealny wybór dla Pań dojrzałych, ale tez dla skór suchych i normalnych. Przy skórach mieszanych łącze go z odrobiną EL DW. Jest trwały, NIE ZBIERA SIĘ w zmarszczkach nawet przy małej ilości pudru. Daje piękny glow - skora wyglada jak nakremowana. Kolory z serii Golden są bardzo twarzowe. Myśle ze to idealne tony dla większości Polek. Mam odcienie Golden 1 i 3, które pięknie się uzupełniają. Konsystencja jest rzadka, wiec trudno jest przesadzić z ilością.

Pozytywne zaskoczenie! Podkład bardzo dobrze się rozprowadza, ma dość wodnistą konsystencję. Pięknie rozświetla twarz. Mam dość jasną karnację i ciężko dobrać jest odpowiednie odcienie podkładów - zazwyczaj są one zbyt żółte i z czasem ciemnieją. Kolor neutral 1 to piękny odcień dla jasnego koloru cery. Nic się nie osadza, nie waży, a skóra jest pięknie nawilżona i odżywiona.

Podkład świetny dla naturalnego makijażu. Lekki nadający promienistą cerę. Negatywne opinie wystawione są przez osoby preferujące mocniejsze krycie. Dla naturalnych pań nr 1!!

W opisach, jakie są dostępne na stronach internetowych, a także z własnego doświadczenia używania go, jednoznacznie opisuję ten podkład jako rozświetlający i lekki. Decydując się na jego zakup należy mieć świadomość tych cech i nie oczekiwać cudów trwałości czy przykrycia nim wszelkich mankamentów skóry. Producent nam tego nie obiecuje i nie na darmo na butelce napisano skin glow - luminizing fluid. Po co o tym piszę? Przede wszystkim zauważyłam ostatnio w recenzjach jakąś dziwną manierę porównywania podkładów o zupełnie różnych zastosowaniach i cechach. Nie rozumiem tego. To tak jakby próbować znaleźć cechy wspólne roweru i samochodu. Niby jednym i drugim poruszamy się na kołach, ale wszyscy wiemy, że to by było na tyle podobieństw. Podkład o konsystencji dość lejącej. Bardzo dobrze aplikuje się go. Próbowałam nakładać go gąbką i palcami i właściwie nie zauważyłam żadnej różnicy ani w wyglądzie cery ani jego aplikacji. Doskonale wtapia się w skórę, nie tworzy smug. Oczywiście z racji swojej lekkości wilgotna gąbka spija go więcej więc jeśli komuś zależy na tym, by nie zmarnować jakiejś części produktu, to polecam palce. Zgodnie z opisem to produkt typowo rozświetlający. Zaznaczyć jednak muszę, że jest to bardzo eleganckie rozświetlenie, nie mające nic wspólnego z tłustą breją na buzi. Nie ma dużego krycia, raczej należy spodziewać się tu stanów średnich, ale to typowe dla produktów rozświetlających. Jeśli mamy cokolwiek do ukrycia, to już musi pójść w ruch korektor. Trwałość, jak na produkt rozświetlający, całkiem dobra. U mnie (cera mieszana dojrzała) trwa od rana do popołudnia, ale z wymogiem spojrzenia do lusterka raz czy dwa w ciągu tego czasu. Oczywiście wszystko to zależy na jakim rodzaju cery jest używany, na jaką pielęgnację. Niestety nie wyobrażam sobie go na cerze typowo tłustej i nie będzie on wyglądał dobrze nawet w najmniejszym stopniu. Zadbana, sucha cera powinna go pokochać, dojrzała mieszana również powinna być z niego bardzo zadowolona. Wszystko zależy w jakim okryciu lubimy się:) Nie wchodzi w pory, nie podkreśla ich. Jeśli idealnie dobierzemy kolor, to można pokusić się o stwierdzenie, że skóra w nim jest naszą naturalną. Dostępność kolorystyczna, jak na markę przystało, bardzo użytkowa i z dużą rozpiętością. W PL zauważyłam mniejszy wybór, ale za granicą paleta jest bardziej rozbudowana. Jedyne zastrzeżenie jakie mam, to nakrętka na butelce. Te kombinacje z kształtem nigdy nie wychodzą na dobre podczas zamykania. Myślę, że gdyby była typowo okrągła, to najpewniej nie ułamałabym jakiejś jej części. No, ale być może to moja niezgrabność, a nie wina samej nakrętki. Polecam osobom szukającym w podkładzie ładnego rozświetlenia i delikatności w makijażu.

Podkład kupiłam bo co jakiś czas nachodzi mnie myśl żeby kupić sobie jakiś luksusowy kosmetyk... I najczęściej okazuje się, że mój zakup nie był wart ceny ale to już inna sprawa ;) Kosmetyk uwiódł mnie ładnym opakowaniem, no i samym faktem, że to jednak Shiseido. Rozprowadzony na dłoni wyglądał pięknie, rozświetlenie faktycznie widoczne (za sprawą mici ale wiedziałam co biorę). Odcień dobrałam najjaśniejszy (Neutral 1) i radośnie popędziłam do domu wypróbować nowość. I to był koniec marzeń i nadziei... Po pierwsze o ile podkład na dłoni i szyi wyglądał na dobrany kolorem tak na twarzy wygląda, jakbym się kredą wysmarowała. Po prostu biały trupek... Ok - doprowadziłam to do wyglądu bronzerem. Ale niestety, podkład bezwzględnie podkreśla mankamenty skory: zbiera się w porach, podkreśla suche skórki, po pewnym czasie warzy się jak śmietana w zupie... Nie wyglada nawet dobrze zaraz po nałożeniu - a chociaż na tyle liczyłam. Potem jest tylko gorzej. Nie dość ze się warzy, to okropnie się ściera, zbiera w plamy ... Po pewnym czasie twarz wygląda fatalnie. Szczerze? Jest to najgorszy podkład jaki kiedykolwiek miałam i to jeszcze za takie pieniądze ????????‍♀️

Podkład jest bardzo lejący wręcz wodnisty przez co jest bardzo lekki na twarzy. Ma bardzo ładny pielęgnacyjny zapach. Podkład ma lekkie krycie, można je delikatnie zbudować ale nie przykryje większych niedoskonałości czy zaczerwienieni. Po nałożeniu prezentuje się bardzo ładnie, mega naturalnie i jest błyszczący bez przypudrowania całkiem nieźle się utrzymuje ale ja jednak wolę go przypudrować. Niestety w ciągu dnia potrafi się zważyć w okolicy płatków nosa gdzie najbardziej się przetłuszczam więc raczej nie nadaje się do tłustych skór.

Bardzo dobry nawilżający podkład. Świetnie się go nakłada. Już dwie pompki wystarczają, żeby ładnie wyrównać koloryt skóry. Wykończenie ma świetliste, ale długotrwałe. Wymaga odciśnięcia sebum po 8 godzinach od aplikacji. Cudowny komfort w noszeniu. W ogóle go nie czuć, no i wygląda tak naturalnie, że łatwo się w nim zakochać. Warty inwestycji - 199 złotych (cena zaporowa), ale jest to idealny podkład na dzień o średnim stopniu krycia i na prawdę wygląda bosko. Pompka w podkładzie jest jakby taka specjalistyczna, takie mam wrażenie, bo bardzo mocno wbudowana, dozuje idealną ilość do nakładania, no i sama buteleczka bardzo użyteczna w obsłudze o ciekawym modernistycznym stylu.

Twarz po użyciu jest delikatnie rozświetlona. Wygląda na zdrowszą i świeższą. Ponieważ lubię delikatne podkłady ten sprawdza się idealnie. Lekka konsystencja sprawia że bez problemu ten podkład nakłada się na twarz.

U mnie ten podkład kompletnie się nie sprawdził. Bardzo alkoholowy, rozrzedzony procentami, o bardzo słabym kryciu. Przy dwóch warstwach daje jako, taki efekt, ale po przypudrowaniu jest już znacznie gorzej. Puder w połączeniu z tym podkładem osadza się w porach. Po godzinie warzy się, ściera, wygląda przeokropnie. Sebum jest jego wrogiem, przynajmniej moje. Jeden z moich najgorszych podkładów.

Podkład delikatnych, jedwabny, świetnie się rozprowadza, lekko kryje. Daje efekt promiennej, wypoczetej skóry. Lekka konsystencja i przyjemny zapach, cera gładka i rozświetlona.

Dla mojej ponad 40 letniej cery z maleńka ilością zmarszczek wokół oczy jest to podkład po prostu średni. Lubie delikatny makijaz, nie lubie mocno kryjących podkładów , lubie za to lekkie i średnio kryjące ze zdrowym glow. Wydaje się ze ten podkład powinien miec wszystko czego szukam niestety to nie jest To. Praca z nim jest przyjemna i pierwsze 3 godz jest nawet bardzo dobrze. Problem zaczyna się po tym czasie kiedy podkład z głów robi się jakby płaski i znika z twarzy pozostawiając efekt zmęczonej niewyspanej cery. Mam wrazenie ze on wygładza cała skore twarzy a wchodzi i podkreśla w zmarszczki wokół oczu. Na dodatek bieli i wchodzi w pory co widać wyraźnie po owych 3 godzinach. Zmywając go mało już mam do usunięcia i cieszę się ze dzień się z nim skończył . Nie polecam wiec choć pewnie są takie cery którym będzie pasował. Ja niestety nadal musE szukac alternatywy dla mojego By Terry z serum który procz ceny jest absolutnym hitem hitów

Jestem posiadaczką cery suchej. Ten podkład sprawdził się u mnie na tyle, że kupię kolejne opakowanie. Wystarczył mi na 4 miesiące codziennego stosowania. Miałam kolor golden 2 i był dla mnie odrobinę za ciemny i za żółty w miesiącach zimowych, ale podejrzewam, że na lato będzie idealny. Podkład stapia się ze skórą, nie zastyga. Absolutnie nie przesuszał mojej cery, raczej się nie ważył. Ogólnie polecam, ale na promocji, gdyż nie wiem czy jest wart 200 zł.

Mam skórę mieszaną w kierunku do suchej. Podkład kupiłam rok temu i był jedynym, jaki używałam przez ten czas. Ma ładny kolor (Golden 2) ciepły, ale nie zbyt żółty. Podkład jest lekki, szybko się rozprowadza. Twarz jest rozświetlona, niedoskonałości przykryte, choć przebijają. Wygląda bardzo naturalnie, zdaje się nie zastygać. Przyjemnie wygładza pory. Nie podkreśla suchych miejsc na twarzy. Nie jest niestety zbyt długotrwały i po 5-6 lekko się ciastkuje, szybko wchodzi w zmarszczki wokół ust, można to jednak wygładzić. Szybko zaczyna się świecić, zwłaszcza wokół nosa. Można odcisnąć sebum na bibułce i podkład wygląda nadal bardzo dobrze. Nie kupię ponownie ze względu na to, że przestałam używać kosmetyków firm, które testują na zwierzętach.

No cóż.. nie dla mnie. Zdecydowanie NIE! Podkład od razu po nałożeniu wygląda ślicznie. Bardzo świeżo. Na krycie też z początku się nie narzeka. Podkład pięknie pachnie. Niestety u mnie już po 3 godzinach zaczyna dziać się niefajnie na twarzy. Oprócz tego, że się niehigienicznie błyszczę, to podkład ciemnieje. Schodzi partiami z twarzy. Czyli robią mi się takie wstrętne smugi na buzi. Nie znoszę tego. Dobrze, że mam tylko kilka próbek i nie zainwestowałam w całe opakowanie, bo podkład nie jest tani Ma płynną, lekko oleistą konsystencję. Jest baaaaardzo wydajny. Wystarczy trochę go nałożyć i starcza na całą twarz. Rozświetla tylko przez pierwszą godzinę i daję efekt promiennej cery i naturalnego looku. Potem czar pryska. A po trzech godzinach noszenia- efekt katastrofa. Nie polecam.

Jest to najlepszy podkład jaki do tej pory miałam okazję używać. Skóra wygląda jakby bił od niej wewnętrzny blask. Podkład ma drobinki, ale tak małe że niemal niewidoczne. Pielęgnuje skórę, ma działanie niczym dobre serum a to że względu na świetny skład. Nie zapycha. Odmładza. Wydaje mi się jednak, że Polakom przyzwyczajonym do matu, gdzie rekordy popularności bije DW ten podkład nie przypadnie do gustu. Ten podkład daje naturalne wykończenie a nie maskę na twarzy. Efekt dalece odmienny od DW. Pomijam wysoką cenę. Ten podkład daje świetliste, nieco mokre wykończenie. Krycie dla osób z problemami skórnymi może być niezadowalające. Utrzymuje się w stanie niezmienionym 8 h bez pudrowania I poprawek. Potem delikatnie, powoli znika.

Nie polecam tego podkładu. Podkład zamiast upiększać, sprawia że cera wygląda dużo gorzej i do tego świeci jak wysmarowana najtańszym rozświetlaczem...

Trochę ostudzę chyba wszystkie zachwyty nad tym podkładem. Konsystencja mi odpowiada, mimo, że półpłynna nie rozlewa się....Niby nieźle się trzyma, niby stapia ze skórą, niby dobrze dobrany kolor / mam śniadą karnację i nr, 03 Gold podkładu/, a jednak cos jest nie tak. Nie umiem tego sprecyzować, ale wyglądam w nim po prostu na zmęczoną i z ulgą ściągam go z twarzy wieczorem. Największa zaleta tego podkładu to wydajność : używam od tygodnia i niestety prawie nic nie ubyło z buteleczki.