Estee Lauder Pure White Linen Light Breeze EDP 

Zacznę od tego, że pasjami uwielbiam zapach świeżo skoszonej trawy. I tylko to mogę uznać za wytłumaczenie faktu, iż po dwóch niuchnięciach White Linen Light Breeze w perfumerii nabyłam sobie flaszeczkę (która bardzo szybko zmieniła właścicielkę). Bo otwarcie WLLB to właśnie aromat świeżo skoszonej o poranku trawy. Ta trawa to chyba rosła w jakimś cytrusowym sadzie, bo bardzo szybko do trawiastych akordów dołączają cierpkie i kwaskowate nuty limonki i cytryny. Potem zapach odrobinę się wysładza i pikantnieje, dochodzą jakieś echa nut kwiatowych (trudno mi te kwiaty zidentyfikować) i pojawia się cedrowe podbicie. Może i nie byłoby to wszystko razem takie złe, gdyby nie to, że w tym zapachu od pierwszej do ostatniej nuty czuć alkoholową bazę. Najpierw trawa na tle alkoholu, potem cytryna na tle alkoholu, wreszcie cedr na tle alkoholu. Strasznie to dziwne. Paradoksalnie, przy całym swym zalkoholizowaniu zapach jest bardzo nietrwały, przynajmniej na mojej skórze. Ogólnie raczej skucha. Za to flakonik niezmiernie mi się podoba. Używam tego produktu od: używałam kilka dni Ilość zużytych opakowań: kilka ml z butelki 30ml

Pachną naprawdę bosko, cudnie, świeżo... ale strasznie szybko \'znikają\' :| Normalnie często ktoś mi mówił, że mam ładne perfumy itp a tutaj- nic. Nikt ich nawet nie wyczuł z wyjątkiem mnie w momencie aplikacji... Używam tego produktu od: używałam jakieś pół roku temu Ilość zużytych opakowań: jedno

Uwielbiam!!! Swiezy bez slodyczy, czuje sie w nim lekko. Ten zapach najbardziej pasuje w ciagu dnia wisna, latem i jesienia. Jest trwaly (na mojej skorze) i napewno nikogo nie przytloczy, nie jest slodki ani pieprzowy taka czysta lekkosc i swiezosc. Jest to tak naprawde jedyny zapach ktory lubie z Estee Lauder a szkoda bo sa to zazwyczaj bardzo trwale perfumy Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: 100 ml

Świeżość, odrobina nut kwiatowych i morskich, i ulatnia się ekspresowo. Nie wyróżnia się niczym szczególnym z tłumu mu podobnych wersji wersji stworzonych z myśla o lecie (Werja Pure White Linen, które jest wersją White Linen... Boję się pomyśleć z ilu członów niedługo będą się składały nazwy perfum ;) ) Buteleczka może być Używam tego produktu od:- Ilość zużytych opakowań:testy

Świeży, ulotny, bez jakiejkolwiek wybijającej się nuty przewodniej. Jak dla mnie ten zapach jest nijaki, bez pomysłu, ogóry, woda, świeżość wodna. Kwiatowy, jednak bardzo rozmyty, niewyraźny, bez charakteru. Na lato jest wiele ładniejszych propozycji. Trwałość ok 2 godziny, flakon bardzo ładny, zarówno kolor jak i kształt. Szczegółowa ocena gwiazdkowa: Zapach 1* Flakon 4* Trwałość 1* Używam tego produktu od: kilka miesięcy Ilość zużytych opakowań: miniatura z atomizerem

Zakochałam się w tym zapachu od pierwszego powąchania, ale niestety jego cena była za wysoka jak na moją kieszeń:=( przez pól roku intensywnie odwiedzałam okoliczne perfumerie, aby się trochę "popsikać";=) aż w końcu niespodziewanie dostałam je w prezencie gwiazdkowym od ukochanego:=) Mnie te perfumy kojarzą się z wiosną, są lekkie, świeże i bardzo zielone:=), a mimo to niezwykle trwałe, użyte rano utrzymują sie na skórze cały dzień. Mój pierwszy zapachowy KWC, jedyny mankamentem perfum to ich wysoka cena:=( Używam tego produktu od: 2 tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Moim zdaniem zapach jest w porzadku. Bardzo swieży i czysty. Dlugo sie trzyma na ciele i daje wrazenie swiezosci przez wiele godzin. Mi przypadl do gustu, mimo, ze nie byl moim wyborem (prezent, sama gustuje w innych nutach). Uwazam, ze jest stworzony dla kobiet aktywnych, eleganckich z klasa. Idealny do pracy, jako dopelnienie eleganckiego stroju :), moze by zwrocic uwage na wizerunek i podkreslic profesjonalizm. Nie nosilabym do klubu albo na wieczorne spotkanie, zdecydowanie na dzien. Sama nuta zapachowa , nie jest zadna rewelacja i na pewno ma mnustwo odpowiednikow w tanszych wersjach ale mi sie podoba, a jestem bardzo krytyczne wobec perfum ( kolekcja ok 25 butelek z ostrej selekcji ; Używam tego produktu od:paru dni Ilość zużytych opakowań: poczatek 5ml

Obecnie mój pewniak jak chodzi o letnie zapachy. Jest moja ulubiona ostatnio nuta herbaciana, początkowe cytrusy nie są z typu "odświeżacz do powietrza", są bardzo subtelne, kwiaty na mojej skórze pozostają dość krótko ale nie przeszkadza mi to bo przy tym ładnie się rozwijają. Rekompensuje mi to ostatnia faza, gdy wyczuwam... ptasie pióra. I nie jest to wcale mankament, a wręcz przeciwnie. Dziwne rzeczy potrafi zdziałać chemia skóry :-) Light Breeze zachowuje klasę Pure White Linen, i starszych poprzedniczek. Przy tym nie jest to typowa "sezonówka" zrobiona na szybko, zapach jest przemyślany i niesztampowy. Opakowanie minimalistyczne, z mrożonego szkła, bardzo mi odpowiada. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: 1/2 z 50ml

Poprzednia wersja podobała mi się jednak bardziej. Light Breeze jest nieco zieleńsza i bardziej typowa, co nie znaczy że zła. Letnie sezonówki EL są znacznie bardziej znośne niż produkcje typu Paco Rabanne etc. W sumie fajny kwiatowy zapach z zieloną nutą, zamknięty w pięknym flakoniku. Używam tego produktu od:lata Ilość zużytych opakowań:w trakcie 2 miniaturek

Perfum kupiłam dokładnie wczoraj,w greckeij strefie bezcłowej,bo u nas jak każdy wie perfum kupowac poprostu się nie opłaca. Zapach jest kwiatowy,świezy i bardzo uwodzicielski :) Pachnie zieloną trawą okrytą przez rosę o poranku. Utrzymuje sie na skorze okolo 6-7 godzin. Będę psikać się nim od czasu do czasu,by przypomnieć sobie smak i zapach słonecznego lata :) Zapach rzeczywiscie w stylu Gwyneth Partlow(która jest twarzą tej marki)- delikatny,romantyczny i kobiecy. Naprawdę polecam :) Używam tego produktu od: 1 dnia ;) Ilość zużytych opakowań: jeszcze duuzo zostało

Próbkę tego uda dostałam przy zakupie podkładu i cóż mogę powiedziec-zakochałam się! Ten zapach mnie urzekł mimo tego że zawsze wolałam zapachy słodkie typu with love-hillary duff,czy też pricilla presley indiana summer. Jest typowo letni,świeży . Kiedy go używam czuję się wyjątkowa. Niewiem co wchodzi w skład nie czuję tam niczego dla mnie znajomego , ale kompozycja zapachu jest cudowna. Myślę że zapach jest tak delikatny i miły że każdej kobiecie przypadłby do gustu:) A mój mąż wprost uwielbia ten zapach Używam tego produktu od:pół roku Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego

Tak lipa. Czuć lipę. Długo szukałam perfum, które by zalatywały kwieciem lipy. A tu lipa jest. I to w przyjemnym otoczeniu herbaty (mniam i mlask). Bardzo, bardzo, bardzo ładny zapach. Juz myślałam, że nigdy do Estee się nie przekonam, po traumatycznych doświadczeniach z Pleasures, a tu taka niespodzianka!!. Z czystym sumieniem zasłużone 4 gwiazdki za zapach. Lekki, świeży, kobiecy, na lato będzie strzałem w 10 (przynajmniej dla mnie). Jak na taki delikatny zapach całkiem długo się utrzymuje, raczej nie cały dzień (muszę sobie zaaplikować po kilku godzinach), ale jest ok. Buteleczke etetyczna i bardzo ładna. Oceniam ją tylko dla zasady, bo nie ma wpływu na to, jak odbieram zapach. 30 ml kupiłam w małej perfumerii za 141 zł. Ale w Sephorze widziałam za 135, zł, tyle, że nie dam sobie głowy uciąć, że to nie jakaś promocjha była. Używam tego produktu od: bardzo świeży zakup Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Szukałam czegoś na wiosnę czyli lekkiego, orzeźwiającego zapachu. Pani ekspedientka poleciła mi ten zapach, nie żaluję. Jest lekki, rześki i rzeczywiście pachnie wiosennie.Jestem zadowolona, zapach jest bardzo subtelny, długo się utrzymuje na skórze. Cena jest umiarkowana, zapłaciłam za 50 ml - 200 zł ale myślę, że warto tyle zapłacić i cieszyć się orzeźwiającą wonią :)) Używam tego produktu od: 2 tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego