Gillette Simply Venus 3 Maszynka systemowa do golenia dla kobiet

Lubię ją i jednocześnie jej nie lubię. Lubię, gdy ma świeżo założone ostrze, bo wtedy goli super i nawet ja (łapki grabki) praktycznie się nią nie zacinam. Niestety dobre szybko się kończy - już po kilku dniach ostrze jest mocno przytępione plus zaczyna się obluzowywać na części podtrzymującej i często po prostu spada. To moja pierwsza maszynka tego typu, ale chyba nie tak to powinno wyglądać. Taki typ maszynki jest oczywiście bardziej eko, niż wyrzucanie całego produktu (gdy ten się zużyje). Chętnie zatem spróbuję innej maszynki z wymiennymi ostrzami, a Simply Wenus zostawię jako awaryjną. W dużej promocji nawet polecam (10-12 złotych można wydać).

Bardzo lubię produkty Gillette i najczęściej sięgam po nie właśnie. Jestem bardzo zadowolona, dzięki niej nie mam żadnych podrażnień po goleniu, przy innych zdarzało mi się zaciąć natomiast z tą nie mam problemów żadnych. Używam wielokrotnie ponieważ mam bardzo dobre ostrza które starczają na kilka razy. Forma wymiennych końcówek jest moim zdaniem bardzo ekonomiczna, dzięki temu nie produkujemy aż tyle plastiku. Bardzo prosta i szybka wymiana. Jestem jak najbardziej za taką formą.

Maszynki kupiłam podczas wizyty w drogerii. Lubię maszynki z Gillette, według mnie są bezpieczne w użyciu i stworzone tak, aby ryzyko zacięcia było bardzo małe. Mi osobiście (odpukam w niemalowane XD) nie zdarzyło się jeszcze nią zaciąć. Ostrza główki są na tyle ostre, że żadne włoski im nie straszne. Nie tępią się przedwcześnie i nie rdzewieją (ale pilnuję też, aby po użyciu mogły spokojnie wyschnąć). Kwalifikuję końcówkę do wyrzucenia kiedy pasek nawilżający się zużyje, do tego momentu golenie idzie bezproblemowo i nie muszę prowadzić ostrza wielokrotnie w tym samym miejscu. Pasek daje ładny poślizg, maszynka sunie po skórze gładko i nie podrażnia jej. Nawet golenie kolan czy pach, które wymagają szczególnej uwagi idzie łatwo. Ruchoma główka ułatwia mi to zadanie i pozwala na dotarcie do trudno dostępnych miejsc. Trzonek wykonany jest z plastiku, ale dodano na nim także gumowe elementy, aby maszynka pewnie leżała w dłoni i nie wyślizgiwała się z niej nawet podczas prysznica. Jedna taka końcówka (zanim pasek nawilżający się rozpuści) spokojnie wystarcza mi na kilka użyć. Nie ryzykuję niepotrzebnie zacięciem i po prostu wymieniam końcówkę na nową, to są tak małe koszty, że nie ma sensu na tym oszczędzać i zacinać sobie niepotrzebnie skórę. Kolorystyka, cena, design maszynki - na pewno są na plus i co jakiś czas będę chętnie do niej wracać :)

Mój najgorszy zakup. Wolę już maszynki jednorazowe niż tą. Gilette Simply Wenus jest maksymalnie niedelikatna. Łatwo się nią zaciąć przy goleniu okolic intymnych. Okropnie kanciasty kształt, zupełnie niedopasowany do poszczególnych partii, które się goli. Po prostu porażka. Używam do pach i nóg, bo zużyć trzeba, skoro się zapłaciło. Jest ostra. Starcza na długo, bo szybko się nie tępi. Nigdy więcej jej nie kupię. Wszystkim odradzam! Jak się mocuje w niej nowe ostrze, należy uważać, bo czasem wypada z główki.

Maszynkę uważam za bardzo dobrą, nigdy jeszcze takiej nie miałam. Maszynka nie kaleczy skory skory i nie podrażnia. Jest bardzo delikatna, nadaje się bardzo do wrażliwej skóry. Ciało po ocleniu jest bardzo delikatne w dotyku. Jak dla mnie , dla takiej osoby co lubi mieć gładkie nogi - spełnia swoje oczekiwania .

Mak kupił mi ta maszynkę bo nie było tej co zawsze kupowałam. Jak dla mnie się nie sprawdziła nawet na jeden raz nie starczyła miałam wrażenie że depiluje nogi tępa maszynką a dopiero wyjęłam ja z opakowania pomyślałam może to wina jednej końcówki zmieniłam na bardzo inna z opakowania niestety to samo .

Mam włosy na nogach jak typowa włoszka, choć nią nie jestem. Chciałabym mieć takie jak mój mąż XD :) Maszynkę kupiłam na promocji, dlatego produkt dostanie 2* za szatę graficzną delikatną, kobiecą oraz to że rączka dobrze leży w dłoni. Poza tym jest to rzeźnik!!! Z racji mocnego, ciemnego owłosienia maszynki do golenia kupuję regularnie. Zmieniłam miejsce zamieszkania i nie mogę dostać już golarki, z którą bardzo się zaprzyjaźniłam. Co mogę napisać pokrótce o tej golarce...bubel i rzeźnik w jednym. W zestawie maszynka posiada osobo rączkę oraz 3 ostrza( główki), które należy zaczepić o końcówkę rączki. Na tym etapie mam spore problemy. Za nic główka nie może utrzymać się na rączce. Mechanizm jest ruchomy i zakładam, że jego celem jest dopasowanie się do kształtu ciała. U mnie końcówka odpada za każdym razem gdy próbuję docisnąć żyletki do skóry. Próbowałam na wiele sposobów nawet obróciłam końcówkę z założeniem golenia nóg niestandardowo ale i to nie przyniosło rezultatu, ostrze odpada. Ostatecznie podkleiłam taśmą klejącą i jakoś się trzyma. To co golarka zrobiła mi z nóg to prawdziwa rzeź. Ostrza wydają się być ostre i mimo utrudnień golarka sunie gładko po skórze ale co z tego jak po ogoleniu łydki cała była pokryta krwią. Dokończyłam golenie drugiej, to samo. Miałam co najmniej po 10 drobnych skaleczeń na każdej nodze. Do depilacji pach i okolic bikini się nie odważyłam. Czegoś takiego w życiu nie miałam. Golarka jest stricte przeznaczona do dokładnego golenia, ma chronić przed zacięciami i zadrapaniami. Tak obiecuje producent. Nie wiem co z nią mam zrobić, mam dwa nieruszone ostrza, trzecie przyklejone taśmą do rączki aż strach się bać wziąć ją do ręki. Może trafił mi się wadliwy zestaw. Nie wiem. Póki co jej nie ruszam.

Maszynkę uważam za najlepszą jaką miałam do tej pory. Bardzo dobrze leży w dłoni , nie wyślizguje się . Goli precyzyjnie i dokładnie , nic nie podrażnia i nie zacina. W porównaniu z innymi jest delikatna i skuteczna. Nawet kiedy golę się w pośpiechu nigdy nie zacięła mi skóry. Skóra jest jedwabista w dotyku. Maszynka ma przystępną cenę jest dostępna praktycznie w każdej drogerii . Zakup oceniam 10/10 .

Patrząc na wcześniejsze recenzje (są w większości przychylne) podejrzewam, że trafiłam na jakiś ferelny egzemplarz... Maszynka w zestawie z wymiennymi ostrzami była w przystępnej cenie. Rączka dobrze leży w dłoni, nie ślizga się, jest dobrze wyprofilowana. I tyle zalet, bo cała reszta tej recenzji będzie na NIE. Teoretycznie główka jest obrotowa i dzięki temu ostrze powinno się sprytnie dostosować pod odpowiednim kątem w stosunku do skóry - niestety to ostrze w ogóle nie trzyma się rączki i cały czas odpada! (Tak, zakładam dobrą stroną! ;-) ) Całość sprawia wrażenie bubla. Takie golenie, kiedy co chwilę ostrze odpada jest do bani. Maszynka podrażnia skórę. Po goleniu mam strupki i suche zadziorki. Skóra wygląda źle. Nawet nałożenie tłustego balsamu na niewiele się zdaje. Jednym ostrzem nie da się ogolić obu nóg, pach i okolic bikini... Ba! Ona przestaje dobrze golić po jednej nodze, a od razu zastrzegam, że mam liche owłosienie i miękkie włoski (niejednokrotnie używałam jednej dobrej maszynki przez 2 tygodnie). W zasadzie na początku goli nawet ok, ale podczas golenia drugiej nogi robi się jakaś stępiona i to golenie robi się męczące... Zużyłam już dwa ostrza. Zużyję i to ostatnie, bo nie lubię wyrzucać niezużytych produktów, ale więcej tego nie kupię. Maszynka do golenia ma być niezawodna i komfortowa w użyciu - ta nie spełnia moich oczekiwań. Od biedy można się tym ogolić, ale po co się tak męczyć?

Maszynki zazwyczaj kupuję na promocji w Rossmanie, tak było i tym razem! Zachęciła mnie cena, ale też wymienne dodatkowe końcówki! To, że mają 3 ostrza to oczywiste- po te z dwoma nawet nie sięgam! Nieba/a ziemia. Golenie z tą maszynką stało się na miarę bogini! Wygodna rączka wpasowująca się w dłoń i te ostrza! Golą włoski od razu, za pierwszym przejechaniem po ciele. Nie trzeba powtarzać ruchu. Maszynka dopasowuje się do kształtu ciała i usuwa każdy włosek! W rezultacie golenie jest bardzo dokładne, a skóra idealnie gładka. Dzięki ten maszynce w końcu polubiłam to robić! Długotrwały efekt golenia - o jedno zmartwienie mniej. Skóra pięknie gładka bez podrażnień, zacięć!

Do tej pory zazwyczaj była niezadowolona z większości kupionych maszynek do kobiet. Zwykle były dość słabej jakości , podrażniały skórę i jednorazowe. Często podczas golenia raniłam sobie maszynką okolice kolan i kostek. Maszynka od Gillette jest bardzo przyjemna i łatwa w użyciu. Dzięki wyprofilowanemu uchwytowi dopasowuje się do ciała i minimalizuje ryzyko zacięcia. Jeden wkład wystarcza na kilka depilacji. Dobrze się ją czyści. Ponadto nie podrażnia skóry i ma przydatne paski które umilają golenie.

Cieszę się ,że trafiłam na te maszynkę w drogerii Natura. Na rynku jest wiele maszynkę do golenia ale większość podrażnia skórę i potem nie wygląda to ładnie . Trafiłam na ten produkt i jestem zadowolona. Szybka depilacja bez jakichkolwiek zacięć i krwi. Maszynka ma ruchoma główkę i bez problemy dociera w każde miejsce do depilacji. Polecam

Gillette Simply Venus 3 ma jedną wadę, która zaważyła na tym, że już więcej nie kupie tego produktu, a chodzi tu o wymienne ostrza, które wypadają podczas golenia z rączki. Za każdym razem goląc się tą maszynką kilkakrotnie wypadało mi ostrze. Może działo się to przez to, że maszynka posiada ruchomą główkę, nie wiem sama. W każdym bądź razie jest to uciążliwe, gdy odpada nam ostrze od rączki i musimy je kilkakrotnie wkładać. Zraziłam się tą maszynką. Teraz już za każdym razem kupuje maszynki, które nie posiadają wkładanych ostrz tylko są zsynchronizowane z rączką. Co do samego golenia tą maszynką, nie zauważyłam nic specjalnego.

Uwielbiam! Z rezerwą podchodzę do maszynek "dla kobiet". Zwykle są one słabej jakości, szybko tępią się i podrażniają skórę. W tym przypadku nie ma takiego efektu. Maszynka jest bardzo przyjemna w użyciu, dopasowuje się do ciała i minimalizuje ryzyko zacięcia. Jeden wkład wystarcza na bardzo długi czas. Dobrze się ją czyści, przez co nie pozostają w niej włoski. Nie podrażnia skóry, a paski ułatwiające golenie nie rozpuszczają się po pierwszym użyciu i faktycznie są przydatne.

Jeśli chodzi o gładkość skóry to mam małego bzika na tym punkcie, latem w szczególności. Uwielbiam miękką i zadbaną skórę na całym ciele, dlatego też depilacja to punkt numer 1. Niestety mam mały próg bólu i nigdy nie miałam odwagi sięgnąć po depilator czy samodzielną depilację woskiem. Pozostaje mi więc częste usuwanie włosków za pomocą klasycznej metody-maszynki. Z racji tego,że mam wrażliwą i skłonną do przesuszeń skórę sięgam zawsze po lepsze maszynki z paskami nawilżającymi. Tym razem wybrałam maszynkę systemową Gillette z 3 wymiennymi wkładami! Jakże się ucieszyłam,że chociaż trochę mniej zużyję plastiku. Pamiętajmy,że nawet takie małe wybory mogą wiele zmienić, zawsze to 3 plastikowe maszynki wyrzucone do kosza mniej :) Przejdźmy jednak do recenzji! Maszynkę otrzymujemy w plastikowym (znowu:() opakowaniu, które możemy otworzyć raczej jedynie przy użyciu noża lub nożyczek. W środku znajdziemy jedną, lekką i o ładnej kolorystyce maszynkę z 3 wymiennymi wkładami. Jest ona zgrabna i naprawdę dobrze leży w dłoni. Górna część jest lekko ruchoma i plastyczna, dzięki czemu maszynka sprawnie dociera do każdego miejsca na skórze. Mam wrażenie,że depilacja tą maszynką jest dokładniejsza niż innymi tego rodzaju produktami. Ostrze jest naprawdę ostre, ale przy tym delikatne i ani razu nie zdarzyło mi się zaciąć! Skóra nie była podrażniona czy też wysuszona. Każdy włosek był dokładnie usunięty, a po depilacji nie wyskakiwały nieprzyjemne pryszcze czy podrażnienia. Maszynka sprawdza się do depilacji każdej części ciała, jest niezwykle uniwersalna. Moja skóra była za każdym razem gładka i przyjemna w dotyku. Nie zdarzyły się też wrastające włoski. Polecam tę maszynkę każdej kobiecie, która ceni sobie wygodę i dokładność. Dzięki Gillette nasza skóra może być gładka, miękka i zadbana nawet przy częstej depilacji inwazyjną maszynką. Jestem niezmiernie z niej zadowolona i będę często do niej wracać.

Pięknie zamaskowane nalepką - brak jednego z ostrzy. Opakowanie nienaruszone. Zdecydowanie nie ponowie zakupu. Zwykle oszustwo. Spodziewalam sie za te cene znacznie wiecej, a na dodatek calego produktu, a nie tylko czesci.

Z tymi sprawami nie ma żartów :) Chcemy mieć gładkie ciało i sięgamy zazwyczaj po dobre produkty , by taki efekt uzyskać. Do tej maszynki wracam najczęściej.Lubię testować nowości ale ta Gilette Simply Venus 3 szczególnie przypadła mi do gustu. Goli jak trzeba i nie powoduje podrażnień a to dla mnie bardzo ważne.Mknie po skórze z szybkością swiatła , dopasowując się do każdego obszaru.Goli bardzo dokładnie,skóra jest wyraźnie gładka. To mój ulubieniec wśród maszynek :)

Maszynka jak to maszynka. Co tu można spartolić? A jednak... ta końcówka z ostrzami ciągle odpada. Podczas golenia rusza się i nie wiadomo czy już odpadła czy dopiero ma zamiar. Trochę za wąska jak na golenie nóg, trzeba się nią namachać. Szybko się tępi. Lubię produkty Gillette dla kobiet ale to niewypał.