Oh!Tomi Dreams, Grapefruit Body Scrub Peeling do ciała

Jest to bezapelacyjnie jeden z piękniejszych zapachów kosmetyków wszech czasów! Sam peeling jest przyjemny, gruboziarnisty, pozostawia skórę miłą w dotyku i nawilżoną, ale głównych przeżyć dostarcza zdecydowanie orzeźwiający zapach grejpfruta, który unosi się już po otwarciu opakowania, plus za wygląd, kupiłam paru osobom na prezent i każda byłą zachwycona!!

Bardzo lubię stosować różne peeling do ciała ale odkąd wypróbowałam peeling oh tomi nie chce już stosować produktów innych marek. Pokochałam ten peeling za cudowym orzeźwiajacy cytrusowy zapach oraz zwartą konsystencję. Wiele peelingów ma taką mocno tłustą półpłynną konsystence co powoduje że podczas zabiegu wszystko wokół brudzi się a produkt szybko znika z pudełka. Peeling oh tomi jest gruboziarnisty ale nie podrażnia skóry, wystarczy niewielka ilość aby złuszczy martwy naskórek a dotego cudownie nawilża skórę. Po zabiegu skóra jest natłuszczona ale nie przesadnie jak to bywa w innych produktach tego typu. Po przebudzeniu rano skóra nadal jest miękka w dotyku i pachnie cudownie jak grapefruit. Polecam każdemu sprobować tego peelingu i jestem pewna że tak jak ja zakochasz sie w nim od pierwszego użycia.

Uwielbiam ten peeling. Orzeźwiający super zapach grapefruita zamknięty w poręcznej, wygodnej puszce, gwarantującej wykorzystanie produktu w 100%. Relaks i odprężenie pod prysznicem gwarantowane, ciało po użyciu peelingu jest gładkie, nawilżone i ten zapach, on pozostaje na skórze <3 Skóra jest jakby nawoskowana. Super efekt. Polecam

Po otwarciu słoiczka od razu można poczuć cudowny, bardzo intensywny, cytrusowy zapach grejpfruta. Bardzo mi się spodobał bo dodaje energii z rana i nie czuję w nim ani grama sztuczności. Pomarańczowy kolor jest równie intensywny co zapach :) Dzięki sporym drobinkom cukru peeling bardzo dobrze złuszcza skórę i umożliwia wchłonięcie zawartych w składzie olejków :) Dzięki temu wychodząc spod prysznica nie musisz nakładać dodatkowego balsamu a zapach utrzymuje się przez cały dzień. Po regularnym stosowaniu skóra jest wyraźnie bardziej napięta i elastyczna. Peeling nie zostawia tłustej warstwy na ciele ale całkiem przyzwoicie nawilża. Moja skóra bardzo dobrze wchłonęła wszystkie nawilżacze i stała się odczuwalnie bardziej miękka i delikatna. Jestem bardzo zadowolona z tego kosmetyku, ponieważ zimą mam duży problem z suchą skórą w na nogach. Polecam jeśli lubicie mocne zdzieraki o pięknych zapachach :)

Najlepszy peeling jaki do tej pory używałam chyba. Nie dość że piękny zapach to faktycznie gruboziarnisty o świetnym efekcie peelingujacym. Jak dla mnie to odkrycie roku 2020.

Bardzo lubię ten peeling, zużyłam już dwa opakowania i raczej nie będą one ostatnimi ;) peeling znajduje się w bardzo uroczej i kolorowej puszce. Ja miałam wersję grapefruit. Po myciu pachnie owocowo w całym domu, na ciele też bardzo długo pachnie. Peeling zostawia na skórze tlustawą warstwę ale ona się po jakimś czasie zaczyna wchłaniać. Mi to bardzo odpowiada bo nie muszę już później balsamować ciała ;) przyjemnie drapie skórę i pozostawia gładką.

Otrzymałam go w boxie kosmetycznym, raczej nie zakupiłabym go pierwszy raz w cenie regularnej gdyż jest dosyć wysoka jak na produkt, którego wcześniej nie używałam, jednak cieszę się, że go dostałam. Peeling pięknie pachnie i działa dokładnie tak jak powinien. Podoba mi się, że jest "suchy", nie pozostawia lepkiej warstwy jak niektóre tańsze peelingi z jakimi miałam do czynienia. Jest bardzo wydajny, na razie nie widzę dużego zużycia, a opakowanie jest urocze. Warty wypróbowania, myślę że jest szansa, że po wypróbowaniu tego peelingu, nie wrócisz do innego.

Produkty Oh!Tomi to moje ulubieńce. Kocham te śliczne, słodkie grafiki przedstawiające kotki, jednorożce i flamingi, są ozdobą łazienki i przyciągają wzrok. Peeling o zapachu Grapefruita to totalny hit! Zaczynając od świetnego zapachu ( jest świeży, orzeźwiający, długo utrzymujący się na skórze, po użyciu pachnie nim cała łazienka!) i kończąc na świetnym działaniu. Ma bardzo przyjemną, gęstą i zbitą konsystencję, dzięki czemu nie przelewa się przez palce jak niektóre peelingi. Właśnie takie zdzieraki lubię najbardziej. Produkt jest naturalny, po otwarciu słoiczka mamy jedynie 3 miesiące na zużycie. Wspaniale zdziera martwy naskórek, przyjemnie się go nakłada i rozprowadza, po użyciu skóra jest pięknie pachnąca, gładka i czysta. Jest to na chwilę obecną mój ulubiony peeling, nie tylko ze względu na cytrusowy zapach które uwielbiam, ale również jego działanie w pełni mnie zadowala. Wydajność jest dobra, dołączone zdjęcie zrobiłam po 6 użyciach. Jedyną wadą jest wysoka cena, która towarzyszy wszystkim produktom Oh!Tomi, warto polować na niego na promocjach, ja kupiłam go za połowę ceny w czasie Black Friday. Dostępny jest raczej w drogeriach internetowych, nie widziałam go jeszcze stacjonarnie. Produkt polecam z całego serca, z przyjemnością do niego wrócę, oraz wypróbuję innych wersji zapachowych oraz innych kosmetyków Oh! Tomi o boskim zapachu grapefruita.

Sweetaśne! To slowo z pewnoacia opisuje produkty Oh!tomi. Nie dość że opakowanie wygląda wspaniale, to na dodatek produkt pachnie nieziemsko i utrzymuje się dość długo! Peeling sam w sobie również jest bardzo dobrej jakości. Usuwa karty naskórek jednocześnie nawilżające skórę! Czy można oczekiwać czegoś więcej?