Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Toniki i hydrolaty

Make Me Bio Violet Fields Woda lawendowa

2,4 na 526 opinii
4% kupi ponownie

Porównaj ceny

Hebe
Make Me Bio
15,69  zł
cocolita.pl
Make Me Bio Woda Lawendowa - Hydrolat 100ml
18,99  zł
Bodyland.pl
Bio Tech Make Me Woda Lawendowa 100ml
21,89  zł
hairstore.pl
Bio Tech Make Me Woda Lawendowa 100ml
21,89  zł

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
2,4 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Kupi ponownie: 4% osób
  • Lothris
    Lothris
    2 / 5
    24 lipca 2024 o 19:01
    Niezbyt dobre początki z hydrolatem.
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:2 tygodnie
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Czytam opis tego produktu i niestety prawie nic mi się nie zgadza po moich testach. Mam cerę mieszaną z tendencją do przetłuszczania. Ostatnio również (znów) do niedoskonałości. Nigdy nie stosowałam hydrolatu, a bardzo chciałam przetestować jak najbardziej naturalny kosmetyk do tonizowania. Produkt stosowałam jedynie do tonizowania twarzy. Nie patrzyłam niestety na KWC przed kupnem. Kierowana spontanicznością wzięłam do koszyka ten z Make Me Bio - lawendowy. Po pierwsze, że obiło mi się o uszy iż firma jest spoko. Po drugie - skoro lawenda to musi świetnie pachnieć, idealne na noc! Ten zapachowy zawód był chyba najgorszy... Działanie: Pierwsze dwa tygodnie były w porządku. Skóra nie stała się brzydsza, może nawet ładniejsza pod względem wyrównana nieco zaczerwienień i kolorytu. Niestety nie nawilżała mojej cery, skóra miała tendencję do ściągnięcia, niż komfortu. Po dwóch tygodniach zaczęłam czuć, że jest coraz gorzej z tym nawilżeniem i produkt zaczął mnie miejscami przesuszać. Zaburzyło to barierę lipidową skóry na żuchwie (zwykle tam wyskakują niedoskonałości). Zdążyłam się wyleczyć po jednym toniku, to ten hydrolat wznowił stan zapalny. Tak więc na podrażnienia nie podziałał w należytą stronę. Plus - szybko się wchłania. Zapach: - mój partner uciekł z pokoju, choć powonienie ma słabe.. (cyt. za opis produktu ze strony KWC -"Dodatkowo jej wyjątkowy zapach, sprzyja równowadze emocjonalnej(...)" nieźle się ubawiłam. Co prawda bardzo dyplomatyczny opis, zapach zaprawdę jest... wyjątkowy. Mnie niestety bardzo nie przypadł gustu i uważam, że wręcz cuchnie, na tyle, że podczas rozpylania wstrzymywałam oddech na maxa. Przykrą i mocną woń czułam jeszcze przez 15 min po aplikacji. Czy sprzyja równowadze emocjonalnej? W takim stężeniu NIE! Jest zbyt skoncentrowany. Więc jeżeli miałaś nadzieję psikać nim poduszkę przed snem - to nie jest ten produkt. Czekałam z recenzją do momentu, gdy zakwitnie lawenda w ogródku, by porównać zapachy. Byłam przyzwyczajona do bardzo delikatnego zapachu lawendy i dlatego nieźle się zdziwiłam stosując ten hydrolat. Jednak przyznam, że roztarta w dłoniach świeża lawenda pachnie tak samo jak ten hydrolat. Zwracam więc honor. Producent prezentuje nam samą naturę w koncentrowanej formie. 100% natura skoncentrowanej lawendy jednak nie leży mojemu powonieniu i nie będę się nim katować, jeżeli reszta produktu mi nie służy. Będę chyba omijać produkty z lawendą, widać jest za mocna na moją cerę. Do produktu na pewno nie wrócę. Moim domownikom też się nie sprawdziła, a część z nich nawet nie chciała spróbować czując przykrą dla nosa chmurę, która mnie otaczała, gdy wychodziłam z łazienki. Opakowanie: Plastikowa butelka z atomizerem. Widać zawartość z boku butelki. Ostatecznie produkt stosowałam 3 tygodnie. W tym czasie zużyłam około 45% zawartości.
    Zalety:
    • Wyrównuje zaczerwienienia i koloryt.
    • Szybko się wchłania.
    Wady:
    • Brak uczucia nawilżenia.
    • po jakimś czasie wysuszył moją skórę.
    • BARDZO skoncentrowany, mocny zapach lawendy - dla mnie wręcz cuchnący.
    • Zapach długo utrzymuje się w pomieszczeniu i na skórze.
    • Hydrolat wywołał u mnie po 2 tygodniach stan zapalny.
    • Zaburzył barierę lipidową.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Drogeria Hebe
    18 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 7 maja 2024 o 14:23
    Działa super, dobrze, że zapach szybko znika
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Lubię hydrolaty, to dla mnie must have przed nałożeniem serum. Z tej marki najczęściej używam różanego, ale postanowiłam wypróbować też ten. Spodziewałam się, ze zapach nie będzie zachwycający, taki też nie jest. Za to dobrze tonizuje skórę, szybko ją koi i delikatnie nawilża. Wzmacnia działanie serum nawilżającego. Jest raczej wydajne. Polubił je też mój mąż. Za tą cenę jest ok. Nie lubię hydrolatów w plastikowych opakowaniach, w dodatku przezroczystych i to jest też minus tego produktu.
    Zalety:
    • koi
    • nawilża
    • jest dość wydajny
    Wady:
    • niezbyt przyjemny zapach
    • plastikowe i przezroczyste opakowanie
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W drogerii internetowej
    8 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 3 marca 2021 o 23:09
    Śmierdzi okrutnie, ale poza tym jest w porządku
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Zapach tej wody z początku na prawdę może przerazić. Przez pierwsze trzy dni używania jej musiałam przy aplikacji opanowywać odruch wymiotny i uciekać z łazienki, gdzie przez chwilę jeszcze woń unosiła się w powietrzu. Mało ma ona wspólnego z olejkiem lawendowym czy innymi lawendowymi kosmetykami, których zapach wprost kocham. Moje pierwsze skojarzenia to stara ścierka, stara woda w której moczyły się jakieś rośliny, czy nawet lukrecja (fu!). Jednak po tygodniu albo dwóch całkowicie się przyzwyczaiłam i zapach nie robi już na mnie wrażenia. Bez problemu mogłabym kupić tę wodę ponownie. Stosuję ją po umyciu twarzy, przed nałożeniem kremu. Wystarczy mi więc, że przywraca mojej mieszanej cerze jej naturalne pH i (mam nadzieję) przygotowuje ją do przyjęcia reszty kosmetyków. Lekko ją też nawilża i koi. Na inne rezultaty nie zwróciłam uwagi choć wiem, że jest cała gama korzyści płynących z używania wody lawendowej. Ma wygodny atomizer, który naciśnięty z odpowiedniej odległości rozpyla idealną ilość płynu po całej twarzy. Daję ocenę 5, ponieważ nie jest to jeden z tych kosmetyków, w których zapach odgrywa ważną rolę. Poza tym, tak jak pisałam, naprawdę idzie się przyzwyczaić.
    Zalety:
    • lekko nawilża
    • koi
    • doprowadza skórę do dobrej kondycji po umyciu jej
    • wygodna w użyciu
    Wady:
    • zapach
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W drogerii internetowej
    5 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 16 lutego 2021 o 19:28
    Śmierdziuch
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:tydzień
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Nie byłam w stanie długo używać tego kosmetyku, ponieważ zapach (zgniła woda z wazonu) jest mocno wyczuwalny i pozostaje na skórze. Gdy mąż zaczął wypytywać mnie, co tak śmierdzi zrobiło mi się zwyczajnie głupio, że zapłaciłam za 100 ml tej cuchnącej wody aż 18 zł. Nie jestem w stanie używać tego kosmetyku dłużej. Testowałam przez tydzień i na tym poprzestanę. Żadnych rewelacji, ukojenia i tak dalej. Wodę różaną tej marki, w bliźniaczym opakowaniu - uwielbiam i miałam ją wiele razy. Żałuję, że kupiłam wersję lawendową. Oj żałuję. Wodę prawdopodobnie wyleję, chociaż nie mam w zwyczaju wyrzucać kosmetyków, ale nie widzę dla niej zastosowania. Z plusów? Może to piękne minimalistyczne opakowanie charakterystyczne dla Make me bio. Jest to produkt zupełnie naturalny umieszczony w butelce z atomizerem. Wykorzystam ją na pewno do przelania tam innego toniku, gdy zapaszek lawendy nieco się ulotni. Dla mnie mocna dwója.
    Wady:
    • Zapach
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W aptece
    4 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 8 listopada 2020 o 18:06
    świetne nawilżenie
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:tydzień
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Faktycznie zapach nie każdemu może przypaść do gustu, ale używam jej jako toniku rozpoczynającego moją dalszą pielęgnację i działa naprawdę super Zapach zanika po kilku minutach i nałożeniu innych produktów Świetnie sprawdziła się na mojej cerze mieszanej
    Wady:
    • specyficzny zapach
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Otrzymałam do testów od marki/producenta
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.