Loton Care & Styling, Loton 2 Naturalny płyn do układania włosów

Lotonu używam już wiele lat i mam wrażenie, że kiedyś był mocniejszy, ale obecna wersja też jest bardzo dobra: - kosmetyk ładnie utrwala fryzurę; - nie obciąża mi włosów, co niestety robiły wszystkie pianki do stylizacji; - Loton można stosować na wilgotne włosy, albo już na wysuszone; - dzięki niemu można układać włosy na szczotce, wałkach itp. - kosmetyk nie jest drogi; - jest wydajny; - ma neutralny zapach; - dostępność: kupuję go w Rossmannie, ale w innych drogeriach też jest. Ogólnie: dla mnie Loton to kultowy kosmetyk jeszcze z czasów PRLu. Skutecznie pomaga w stylizacji włosów, utrwala fryzurę nie obciążając jej, jest bardzo prosty w użyciu, tani, dostępny w wielu sklepach.

Nie jest to raczej produkt, po który wrócę z dużą euforią. Myślę, że działał trochę, jeśli chodzi o pomoc w utrwaleniu fryzury (ja stosowałam go przed kręceniem loków), ale nie był to chyba powalający efekt. Trudno było mi też przełknąć ten mocno alkoholowy skład i nie da się ukryć, że on na pewno mocno wysuszał włosy, więc nie używałabym tego typu produktów jakoś bardzo często. Tak czy inaczej fryzurę trzeba było utrwalić jeszcze lakierem albo pianką. Natomiast na pewno jest wydajny, choć u mnie akurat atomizer trochę szwankował i mnie to irytowało. Niemal równie mocno jak zapach.

Nie jestem wirtuozką układania przesadnie włosów ale od czasu do czasu te parę włosów na krzyż chciałabym ujarzmić. Loton znajduje się w plastikowej butelce z atomizera, który działa bez zarzutów. W składzie znajdziemy podobno naturalne proteiny tu się nie wypowiem bo nie wiem jak je sprawdzić ???? ogólnie rzecz biorąc płyn fajnie podnosi włosy u nasady. Kręcę mokre włosy na wałki żeby dodać im uniesienia, dodam, że jestem właścicielem włosów do ramion. Płyn można stosować na zarówno mokrych jak i suchych włosach. Oczywiście przy zbyt dużym szaleństwie włosy zlepia się wyglądają jak nieumyte także nie polecam szalenie pryskać. Mi płyn odpowiada, spełnia swoją rolę czyli podnosi u nasady, utrwala i dziękuję.

Płyn znajduje się w buteleczce o pojemności 25 ml. Posiada automizer który działa bez żadnego problemu. Szata graficzna jest na niebiesko białym tle z napisami całkiem sporymi. Ale również widać z boku idealnie ilość zużycia produktu. Produkt jak zauważyłam wcale nie obciąża włosów, nie skleja. Wyglądają naturalnie a do tego spełnia swoje zadanie. Zapach jest całkiem delikatny i całkiem krótko wyczuwalny. Jest bardzo wydajny, co starcza na bardzo długo. A dużym plusem i zachęcającym do kupna aż ma 99% naturalnych składników.

Loton Care & Styling Loton 2 to rewelacyjny naturalny płyn do układania włosów! Działa bardzo fajnie - nie obciąża, a nadaje fryzurze elastyczność i kontrolę. Skład oparty na naturalnych składnikach sprawia, że włosy wyglądają zdrowo i błyszczą. Łatwo się rozprowadza i nie skleja włosów. Co fajne, chroni też przed szkodliwym działaniem wysokiej temperatury podczas stylizacji. Zapach jest delikatny i przyjemny. Bardzo wydajny - wystarczy niewielka ilość, by uzyskać świetny efekt. Poza tym, nie pozostawia nieprzyjemnej warstwy na włosach. Flakon jest poręczny i łatwy w użyciu. To produkt dla osób ceniących naturalność i skuteczność. Loton 2 to must-have dla tych, którzy chcą, by ich fryzura wyglądała naturalnie, zdrowo i z klasą.

Płyn znajduje się w plastikowej buteleczce z atomizerem. Loton jest dobry jednak trzeba uważać by za dużo nie rozpylić płynu, ponieważ wtedy włosy nie nadają się do układania. (są mokre, sklejone i trzeba poczekać aż podeschną, lub podsuszyć suszarką ) Całkiem dobrze modeluje włosy u nasady głowy, jednak nie radzi sobie na długości włosów. Nie zauważyłam by były chociaż odrobinę umodelowane. Trwałość jest średnia, nie utrzymuje się przez cały dzień. Zależy kto czego oczekuje po płynie do układania włosów. Dobry na kilka godzin, ale na krótkich włosach.

Loton 2 znam bardzo dobrze. Używam go bardzo długo przy modelowaniu najczęściej włosów długie czy krótkie zawsze daje. Włosy po lotonie nie są sklejone. Wyglądają naturalnie. Butelka mala i zgrabna posiada atomizer i psikamy produkt na włosy.

Jeżeli szukacie kosmetyku, który jak za pstryknięciem palców pomoże w stylizacji Waszych włosów, to jesteście na dobrej Lotonowskiej drodze. ;) Płyn ten jest wyjątkowo praktyczny, bardzo tani oraz idealny w swej prostocie. Butelka wykonana z przezroczystego plastiku, odporna na wgniecenia. Spray posiada atomizer z lekko działającą pompką. Osobiście dla mnie zapach nie jest zły, lecz początkowo przy pierwszych użyciach ma się wrażenie stosowania naprawdę mega kultowego PRLowskiego specyfiku. :) Działa podobnie jak lakier do włosów w płynie, więc jego konsystencja jest wodnista ale lepka w dotyku. Sam kosmetyk rozprowadza się bardzo dobrze, lecz dla niektórych osób może mieć zbyt mocne rozpylenie. Jestem posiadaczką długich włosów i całej gamy baby hair. Zawsze największym problemem przy spinaniu ich w kok/kucyk/warkocze, wystawały mi te urocze antenki i żaden lakier nie potrafił sobie z nimi poradzić. Loton natomiast działa fenomenalnie. Bardzo ładnie dyscyplinuje włosy, wygładza i sprawia, że ułożony kok czy inne spięcia nie rozpadają się. Świetny do każdego rodzaju stylizacji, pomimo lekko lepkiej konsystencji nie skleja dramatycznie włosów, z których powstaje sztywna skorupa. Bardzo łatwo go wyczesać oraz zmyć z ich struktury. Efekt stylizacji zachowuje się przez kilka dobrych godzin. Wydajność płynu to zdecydowanie drugi ogromny plus. Jedno opakowanie potrafi wystarczyć mi na około pół roku stosowania, czasem zdarzało się pozostać mu ze mną dłużej. :) Loton jest zdecydowanie moim HITem, wśród kosmetyków do stylizacji.

Jest to bardzo dobry produkt do stylizacji fryzury. Aplikuje się poprzez atomizer, który rozpyla płyn na włosy. Wystarczy mała ilość, bo za duża spowoduje, że włosy wyglądają źle i nieświeżo. Dzięki niemu modelowanie fryzury jest łatwiejsze. Płyn jest lekki, nie obciąża włosów. Zwiększa trwałość fryzury, nie robi sztucznego efektu, włosy wyglądają naturalnie. Jest to dobra alternatywa zamiast lakieru.

Produkt w świetnej cenie, dałam za niego ok 5 zł. Ma ładny zapach. Butelka posiada atomizer, jego użycie to czyta przyjemność. W żadnym stopniu nie obciąża włosów. W 100% spełnia swoje zadanie, bardzo ułatwia układanie niesfornych włosów. Kosmetyk godny polecenia

skusiła mnie cena tego kosmetyku na dodatek fajna promocja w drogerii. Po zastosowaniu włosy takie jakby klejące się i w ogóle ciężko było cokolwiek z nimi zrobić - fakt mam cienki a zarazem długie włosy ale nie szło z nimi nic fajnego zrobić. U mnie sie nie sprawdził.

Miałam okazje używać lotonu na studniówkę podchodziłam do niego bardzo sceptycznie zważywszy na to, że moje włosy są całkiem problematyczne. Produkt był lekki, utrzymał fryzurę, ale trzeba na niego uważać by nie przesadzić z ilością, bo wtedy to mocno skleja włosy, niczym klej! Zapach nawet przyjemny, nie utrzymuje się na włosach. Przy zbyt dużej ilości, poza sklejeniem włosów, można zauważyć, że wyglądają nieświerzo.

Preparat dosyć mocny czego się po nim nie spodziewałam ale trzeba uważać żeby nie nałożyć go zbyt wiele ponieważ może skleić włosy. Zapach tak na 3 z - ale da się przeżyć. Ogólnie nie spodziewałam się tak dobrej trwałości po produkcie z niższej półki. Polecam osobom które mają problem z niesfornymi włosami ;)

Działa podobnie jak lakier, skleja włosy, trzeba uważać, żeby za dużo nie nałożyć.Wygodny i poręczny. Również uważam, że zapach ma dość nieprzyjemny. Produkt o którym nie wiem co myśleć.

Strasznie słaby. Nie wiem czy to kwestia włosów, ale po spryskaniu - włosy po ludzku śmierdziały. Po pewnym czasie wyglądały na brudne (mimo, że używałam jedynie na kręcące się mi końcówki - chciałam, aby były proste). Jedyny plus to wydajność.

Mój ma inną etykietkę, ale reszta się zgadza. + wygodne opakowanie + lekko utrwala fryzurę + wydajny - bez względu na to czy używałam go na wilgotne czy na suche włosy po pewnym czasie stawały się one suche, posklejane, matowe - wyglądało jakbym miała mniej włosów niż w rzeczywistości Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: zużyte 1/3 opakowania

Próbowałam, naprawdę - chciałam się do niego przekonać. Stosowałam go kilka razy na różne sposoby i w różnych ilościach, ale niestety nie polubił się z moimi włosami. Mam wrażenie, że nie robi z nimi dosłownie nic. I ten zapach... po aplikacji na wilgotne włosy odnosiłam wrażenie, ze śmierdzi mokrym psem - fuj..! Jedyne plusy, jakie zauważyłam, to cena i fajna buteleczka, która na pewno mi się jeszcze do czegoś przyda. Używam tego produktu od: 1 miesiąc Ilość zużytych opakowań: 1/3 buteleczki

Jak dla mnie najlepszy kosmetyk do moich włosów, które raz są falowane, raz kręcone, długie i niestety przez problemy hormonalne dosyć rzadkie. Nie sprawdzały się u mnie żadne pianki i lakiery, dopiero loton sprawił, że jestem zadowolona ze swojej fryzury. Plusy: 1) nie obciąża włosów 2) podnosi włosy u nasady (zależy oczywiście od aplikacji) 3) poprawia skręt 4) nie skleja włosów 5) dość długo utrzymuje fryzurę (stosuję dla poprawy wyglądu włosów, nie układam jakichś skomplikowanych fryzur) 6) nie wysusza 7) jest tani i łatwo dostępny (w osiedlowych sklepach, w Rossmanie). Jak dla mnie kosmetyk idealny. Używam tego produktu od: 1 roku Ilość zużytych opakowań: 2 całe