Jak już w wielu moich recenzjach wspominałam, uwielbiam naturalne kosmetyki i coraz częściej po nie sięgam w mojej wieloetapowej pielęgnacji. Jakiś czas temu straciłam głowę dla hydrolatów, które zastępują mi tonik. Te naturalne wody kwiatowe to źródło drogocennych właściwości dla naszego całego ciała. Genialne jest to,że obecnie na rynku mamy mnogość tych produktów i możemy je dobierać w zależności od naszych potrzeb. Możemy je stosować zarówno na skórę jak i na włosy czy skalp. Z marką NaturalME mam pierwszy raz styczność i na pewno jest to początek naszej przygody :) Hydrolat kupiłam w jednej z drogerii za około 15zł, więc naprawdę bardzo korzystnie jak na produkt o naturalnym składzie.
Opakowanie to ciemna, plastikowa butelka z atomizerem, o minimalistycznej szacie graficznej. Jak na nią patrzę to zdecydowanie kojarzy mi się z ekologicznym produktem. Znajduje się na niej jedynie beżowa etykieta z opisem właściwości. Atomizer działa bez zarzutu, rozpyla bardzo delikatną i nienachalną mgiełkę. Według mnie idealnie dozuje produkt na skórę. Dzięki temu,że butelka jest pół-transparentna możemy kontrolować stopień zużycia. Konsystencja hydrolatu,to jak już sama nazwa wskazuje, jest typowo wodnista.Mimo to ekspresowo się wchłania i nie spływa ze skóry.Dość ciężko jest mi ocenić jego zapach, gdyż nie do końca przypadł mi do gustu. Spodziewałam się,że będzie to woń soczystej pomarańczy, a tutaj zaskoczenie. Co otrzymujemy? Intensywny, słodki zapach kwiatu pomarańczy, który nie ma nic wspólnego ze wspomnianym owocem. Kojarzy mi się z mocnymi perfumami dla starszych Pań :) Myślę,że może się nie spodobać wielu osobom, bywa duszący i przytłaczający. Ja miewałam momenty,że go lubiłam,ale zdarzało się też,że byłam nim poirytowana. Generalnie szybka ulatnia się ze skóry, więc nie czujemy go aż tak mocno po rozpyleniu. Mimo wszystko zapach nie wpływa na moją końcową ocenę produktu, która jest jak najbardziej wysoka , zasłużone 5 gwiazdek!
Jak działa opisywany hydrolat? CUDOWNIE! Przede wszystkim rewelacyjnie odświeża i orzeźwia skórę. Stosowałam go zazwyczaj 2 razy dziennie przy porannej i wieczornej pielęgnacji. Doskonale tonizuje skórę i przywraca jej naturalne PH, przez co jednocześnie przygotowuje ją do dalszych zabiegów. Idealnie sprawdza się jako element wieloetapowej pielęgnacji. Dzięki niemu skóra nabiera zdrowego blasku, a przy tym mniej się przetłuszcza. Tuż po aplikacji można zaobserwować,że nasze pory są znacznie zniwelowane, co z kolei sprawia,że makijaż prezentuje się znacznie lepiej. Hydrolat dedykowany jest skórze tłustej, jednakże sprawdza się również przy mieszanej i wrażliwej. Ani razu nie zdarzyło się by mnie podrażnił czy uczulił, wręcz przeciwnie, łagodzi on wszelkie zaczerwienienia i przyjemnie koi skórę. Jego stosowania to sama przyjemność, dzięki czemu zdarzało mi się w dniu bez makijażu,że sięgałam po niego kilka razy dziennie by odświeżyć twarz. Przy dłuższym okresie stosowania zauważyłam,że moja cera stała się znacznie lepiej nawilżona i odżywiona. Hydrolat sprawia,że skóra jest wyczuwalnie miękka i gładka w dotyku. Tak naprawdę to widzę jego same zalety i pozytywny wpływ na moją wymagającą cerę. Ta magiczna buteleczka wystarczyła mi na kilka miesięcy regularnego stosowania, więc jest on niezmiernie wydajny.Dodam jeszcze,że szybko się wchłania i nie pozostawia lepiącej czy nieprzyjemnej warstwy na skórze. Według mnie jest to rewelacyjny, naturalny produkt, który przynosi same korzyści. Ja na pewno do niego wrócę i polecam z całego serca wszystkim posiadaczkom wymagającej cery :)
Zalety:
- przystępna cena
- wygodne opakowanie z atomizerem
- wydajny,wystarcza na kilka miesięcy regularnego stosowania
- orzeźwia i odświeża skórę
- tonizuje i nawilża
- zmniejsza widoczność porów
- łagodzi podrażnienia
- doskonale przygotowuje skórę do dalszych zabiegów
- naturalny skład
- szybko się wchłania
Wady:
- intensywny,kwiatowy zapach, co dla niektórych może być drażniące
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie