Les Parfums De Rosine, Rose Praline EDP
0 HIT!
50 % kupi ponownie
Dodawaj swoje kosmetyki do ulubionych, dzięki czemu łatwo je znajdziesz, posortujesz i zaplanujesz zakupy.
Opis produktu
Zgłoś do moderacjiW zapachu 'Rose Praline' nie mogło zabraknąć róży, jednak tym razem największe znaczenie mają towarzyszące jej nuty. Pyszna czekolada i herbata Lapsang Souchong każdego wprawią w wyśmienity nastrój. Te oryginalne składniki wraz z kardamonem, włoską bergamotką, geranium, ambrą, drzewem sandałowym, kakao i białym piżmem składają się na zapach o nazwie Rose Praline. Nowa kreacja uwielbianego perfumiarza Françoisa Roberta jest zaproszeniem do degustacji róży pralinki. Jedwabny obrus, bukiet cudnych róż, szlachetne delicje i pyszna herbata przywołują chwile radosnego odpoczynku. Rose Praline to niezwykle delikatny zapach, który kusi ukrytą potęgą zmysłowości.
Nuty zapachowe:
nuta głowy: kardanom, włoska bergamotka, olejek różany
nuta serca: geranium, sproszkowana czekolada, absolut róży, herbata Lapsang Souchong
nuta bazy: ambra, drzewo sandałowe, kakao, białe piżmo.
Składniki
Znasz skład tego produktu? Dodaj go do naszej bazy i twórz z nami KWC!
5 /5
25 czerwca 2011, o 00:05
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Jestem dzieckiem Colette, Palais Royal, Prousta i Montmartre\'u. Jeśli każą jeść XIX wiek łyżkami, zrobię to. Jeśli komuś ma się przytrafić Godzina Pąsowej Róży, proszę, niech będę to ja.
Mam słabości natury kulinarnej i natury egzaltowanej, szukam zapachów, miejsc i ludzi ewokujących moją nostalgię - która, nie usypiając nigdy zanadto, ożywa gdy tylko jej czułki dotkną wystarczająco welwetowego obicia ścian.
Rose Praline... Brzmienie współgra z naturą zapachu. Rose Praline pozostaje w sferze moich poszukiwań produktem dostatecznie retro, dostatecznie nostalgic, dostatecznie nie-XXI-wiecznym.
Przyznam się, nie używam. Odkręcam korek i wącham tylko. Odurzam się tym, co być może, było udziałem postrzelonej mej siostry Klaudyny, powłóczystej Odety, oblubienicy książąt Mistinguett, Colette owianej kaszmirowym szalem.
Wasza różana, sentymentalna Madeleine...
;)
Używam tego produktu od: zimy 2011
Ilość zużytych opakowań: jedno
5 /5
15 lutego 2010, o 20:27
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
absolutnie kojący
Nigdy nie przypuszczałam, że zachwyci mnie zapach różany. Dostałam próbkę tych perfum przypadkowo i zachwyciłam się. Kiedy byłam, mała chodziłam z Babcią zbierać płatki dzikiej róży, potem Babcia robiła z nich konfiturę, którą dodawała do nadzienia do najpyszniejszych kruchych rogalików - i perfumy przypominają cały ten długi proces: i zapach różanych płatków i zapach upieczonych, jeszcze ciepłych rogalików i herbaty. Coś cudownego, kojącego i wesołego.
Trwałość na 4 z dwoma.
Używam tego produktu od: próbka
Ilość zużytych opakowań: 0 ale chciałabym je mieć
-
1
4
produktów113
recenzji547
pochwał10,00
-
2
5
produktów70
recenzji661
pochwał9,84
-
3
85
produktów23
recenzji712
pochwał9,27