Isana Dein Milchtraum, Badepuder mit Kokos Öl Puder do kąpieli o zapachu kokosowo-waniliowym `Mleczne marzenie - Milky Dream`

Moja miłość do umilaczy kąpielowych jest ogromna, dlatego staram się zawsze mieć coś w domu do przetestowania. Tym razem padło na umilacz w postaci delikatnego, białego pudru. Muszę przyznać, że pachnie nieziemsko kokosem i wanilią. Saszetka zawiera 60g produktu, który szybko rozpuszcza się w wodzie, nadając jej mleczną barwę. W składzie m.in. olej kokosowy, mleko w proszku oraz sól morska. Kąpiel była bardzo relaksująca, a ciało zdecydowanie nawilżone, więc mogę polecić produkt wszystkim maniaczkom kokosa i wanilii. Z całą pewnością kupię ten puder jeszcze nie jeden raz. :)

Lubię wszystkie warianty zapachowe soli do kąpieli od marka Isana. Ten produkt nie jest akurat solą lecz pudrem do kąpieli, która niemniej również przypadła mi do gustu. Kosztuje 4 złote i 29 gorszy za 60 gram. Jedno opakowanie starcza mi na dwie kąpiele. Szata graficzna jest bardzo ładna i uważam, że oddaje to co znajduje się w wewnątrz saszetki. Ja tu zdecydowanie czuje kokos i wanilie. Przyznam, że zapach mógłby być intensywniejszy. Zapach relaksuje i umila kąpiel. Woda zmienia na kolor kremowo-biały, ale nie wytwarza się piana. Skóra po myciu jest zmiękczona, ale nawilżenia nie zauważyłam. Jest to fajny sposób na zrelaksowanie się po ciężkim dniu

Puder ten zakupiłam, ponieważ uwielbiam brać długie, pachnące kąpiele. Przechodząc między półkami w Rossmanie, zauważyłam że ten puder jest akurat na promocji. Stwierdziłam, że przetestuje, gdyż kosztował raptem kilka złotych. Puder zamknięty jest w jednorazowej saszetce. Zgodnie z informacją na opakowaniu pachnie wanilią i kokosem. Jak dla mnie jest tutaj dużo bardziej wyczuwalny kokos, ale wanilia również. Bardzo lubię takie zapachy, więc wiedziałam że na pewno będę z niego zadowolona. Zawartość saszetki należy wsypać do wanny i cieszyć się pachnącą i nawilżającą kąpielą. Nie polecam dzielić tej saszetki, ponieważ doznania nie będą już takie jak powinny. Wręcz przeciwnie, gdy próbowałam podzielić tą saszetkę na dwa razy, zapach był niemalże niewyczuwalny, więc bardziej byłam rozczarowana niż zadowolona. Kupując kolejne opakowanie już wiedziałam, by tak nie robić. Skład tego produktu jest nie do końca taki jakbym chciała, ale zapach to zdecydowanie rekompensuje. Długie kąpiele w moim wydaniu mają przede wszystkim zadanie ukoić moje zmysły zapachem i tutaj tak się dzieje. Jeżeli chodzi o nawilżenie ciała, to ja bardziej stawiam na nawilżanie skóry po kąpieli. Czy sięgnę po ten produkt ponownie? Myślę że tak, gdy spotkam go ponownie na promocji, myślę że kupię, ponieważ jestem uzależniona od pachnących rzeczy do kąpieli.Jeżeli też tak macie, to polecam :)

Isana puder do kąpieli milky dream zachwycił mnie swoim zapachem. Puder w składzie zawiera olejek kokosowy . Zamknięty jest w saszetce o pojemności 60 gram co starcza nam do jednorazowego użytku. Samo opakowanie jest bardzo ładne, barwne i przyciaga uwagę. Puder posiada cudowny zapach, pachnie bardzo słodziutko, lekko pudrowo, wyczuwalna bardziej jest słodka nuta kokosa niestety mniej już wanili . Puder szybko rozpuszcza się w wodzie delikatnie barwiąc ją na mleczny kolor. Po kąpieli w pudrze skóra jest miękka i gładka w dotyku, nie zauważyłam jakichś szczególnych właściwości nawilżających, mimo to bardzo chętnie po niego sięgam ponownie.

Puder do kąpieli zamknięty jest w bardzo ładnej kolorowej saszetce, która przyciąga wzrok podczas wizyty w Rossmanie. Znajduje się w niej dużo produktu dlatego do kąpieli zdecydowanie wystarczy jedna saszetka. Po otworzeniu uzyskujemy biały proszek, który faktycznie możemy nazwać pudrem z uwagi na to, że jest bardzo drobniutki. Zapach jest bardzo intensywny i ładny. Określiłabym go jako ciepły i otulający. W wodzie bardzo szybko się rozpuszcza i jest wyczuwalny przez całą kąpiel. Nie ma jakichś super właściwości jeżeli chodzi o pielęgnację skóry ale na pewno jest miękka i pachnąca. Używam go bardziej dla walorów zapachowych, które uprzyjemniają kąpiel i możemy poczuć się jak w domowym SPA. Produkt nie podrażnił i nie wysuszył mojej skóry. Za tę cenę warto wypróbować.

Jeju jak ja uwielbiam ten zapach! Jest cudowny i intensywny. Mocno wybija się słodka wanilia, zaraz za nią kokos. Zapach jest tak apetyczny że aż ślinianki zaczynają pracować :) Dzięki temu produktowi powstaje też piana, ale nie jest zbyt trwała.

+ dobra cena + dobry skład + dobrze się rozpuszcza w wodzie + tworzy delikatną pianę + odczuwalnie nawilża i wygładza skórę - mega intensywny i duszący zapach, dosłownie po nim drapało i dusiło mnie w gardle, na szczęście nie był długo wyczuwalny

Puder do kąpieli od Isany zapakowany jest w bardzo ładne opakowanie i to właśnie on spośród wszystkich stojących na półce przykuł moją uwagę. Saszetka otwiera się wygodnie. Puder sprawia, że woda w wannie staje się mętna, mlecznobiała. Wytwarza się delikatna piana, która niestety szybko znika. Największą zaletą produktu jest zapach. Intensywnie waniliowy, słodki, sprawia, że kąpiel staje się bardzo odprężająca i przyjemna. Żadnego działania na skórę nie zauważyłam.

Kupiłam tenprodukt do kąpieli jako ciekawą alternatywę soli. Puder rozpuszcił się w wodzie nieco ciężej niż większość produtków do kąpieli, których używałam, barwiąc wodę na mleczny odcień. Zapach był naprawdę ładny - intensywne raffaello, jednak tak szybko jak się pojawił, znikł. Ponadto nie działał w żaden sposób na skórę - nie zrobił krzywdy ale też nie nawilżył. Takie... nic, niestety nie polecam, bo możemy znaleźć na rynku wiele innych, lepszych produktów tego typu.

Uwielbiam dodawać do kąpieli różne cuda, które pięknie pachną i czynią skórę piękniejszą. Z pudrem do kąpieli nigdy wcześniej się nie spotkałam, dlatego zachęcona promocją w drogerii błyskawicznie wrzuciłam ten produkt do koszyka. Nie miałam wielkich oczekiwań co do tego kosmetyku, po prostu postanowiłam dodać proszek do wody i przetestować jego działanie. Na opakowaniu było napisane żeby dodać całą zawartość do wody i tak też zrobiłam, niestety ten fakt mnie nieco zasmucił, bo spodziewałam się że będę mogła kosmetyk podzielić przynajmniej na dwie kąpiele. Nie mniej jednak na pierwszy plan wysunął się zapach kosmetyku, bardzo intensywny, kokosowo-waniliowy jak zresztą obiecywał producent. Dla mnie kąpiel była bardzo kojąca i odprężająca, a zapach faktycznie długo unosił się w całej łazience. Po włożeniu ręki do wody dało się wyczuć pewnego rodzaju delikatność. Woda błyskawicznie zmieniła kolor na biały, a kąpiel sprawiała wrażenie jakbyśmy dodali do niej mleka. Faktycznie skóra się lekko wygładziła, delikatnie nawilżyła jednak nie było żadnego efektu wow, a ze względu na konieczność dodania całego produktu do kąpieli więcej pewnie do niego nie wrócę.

Czy to nie idealny czas na długie, odprężające kąpiele? Jasne, że idealny! A jeśli to kąpiel z dodatkami umilającymi i pielęgnującymi, to tylko niech trwa. Jak najdłuższa! Ostatnio polubiłam dodawanie do kapieli pudrów. To moje odkrycie- tak wiem, jestem chyba ostatnia... Bardzo podoba mi się "efekt wody", jaki zapewniają i dodają kąpieli +100 do atrakcyjności. Oczywiście kule i sole są ciągle przeze mnie mile widziane. Sól MILKY DREAM od Isana to prawdziwa mleczna przyjemność. Zmętnia i zabarwia wodę na biało, stąd wrażenie kąpieli w najprawdziwszym mleku. A oprócz tego obłędnie pachnie. Jak? Mleczne. Karmelowo. Waniliowo. Kokosowo. To zapach przenoszaszacy do innego wymiaru odprężenia. Zapach wydaje się niestety nietrwały. Przez chwilę jest bardzo intensywny, po pewnym czasie już ledwo wyczuwalny. A szkoda. Produkt zawiera m.in: -sól morską -skrobię kukurydzianą -mleko w proszku -olej kokosowy Olej jest co prawda po zapachu, więc raczej nie warto spodziewać się, że przyniesie wymierne korzyści pielęgnacyjne. Kąpiel nie przesusza skóry- przeciwnie, ta wydaje się w dobrej kondycji i jest zmiękczona. Nie zauważyłam, by zapach utrzymywał się na skórze. Oczywiście zastosowanie balsamu jest wskazane ;) Nie wiem, czy wrócę do tego produktu, choć nieśmiało stwierdzam, że być może tak.To z racji przyjemnego, niemdłego zapachu. I choć nie jest to produkt doskonały, to wydaje się calkiem przyzwoity.

Nigdy nie używałam pudru do kąpieli, a więc chętnie sięgnęłam po ten produkt. Cóż...nie umilił kąpieli. Wsypałam całe opakowanie. Woda zrobiła się mleczna, wytworzyło się trochę piany. Przez kilka minut zapach był intensywny, bardzo ładny, ale szybko znikł. Działanie na skórę znikome. Nie nawilżył, a nawet trochę podrażnił mimo tego, że nie mam bardzo wrażliwej skóry.

Lubię się rozpieszczać. A co! Dlatego od czasu do czasu zamykam się na wszystkie zamki w łazience, napuszczam gorącej wody do wanny i funduję sobie aromaterapię. Lubię wtedy korzystać z gotowych mieszanek pielęgnacyjno-zapachowych: pudrów, perełek, kryształków, płynów... i co tam tylko znajdę ciekawego na półce w drogerii. Ostatnim razem zafundowałam sobie owy puder i pragnę się z Wami podzielić swoimi, ekhm... wrażeniami. Posiadam skórę bardzo suchą reagującą dodatkowym przesuszeniem na zmiany pór roku lub źle dobrane kosmetyki.

Puder ma biały kolor i świetny zapach kokosa i wanilii. Po wsypaniu do wody tworzy białą pianę, która po chwili ustępuje. Woda zmienia kolor na mleczno biały. Kąpiel ma intensywny i odprężający zapach. Jestem bardzo zadowolona z tego produktu. Zdradzę Wam mały sekret. W związku z tym, że opakowanie ma aż 60 g używam go zawsze na dwa razy. Nie chcę przesadzać z intensywnością kąpieli. Aby produkt dobrze się przechował do kolejnego razu saszetkę należy zawiną dwa razy i szczelnie zamknąć.

Puder do kąpieli jest bardzo miałki, więc trzeba uważać przy jego przesypywaniu, ponieważ pyli się i może lekko dusić. Pierwsze wrażenie szybko mija. Błyskawicznie rozpuszcza się w wodzie, nadając jej mleczny odcień. Ma zapach bardziej waniliowy niż kokosowy, ale kokos też jest wyczuwalny. Nie wysusza skóry, ale też jakoś specjalnie nie nawilża. To po prostu miły dodatek do kąpieli. Jeśli ktoś lubi pianę podczas kąpieli, to musi sobie dodać innych produktów do wody, bo puder jej nie wytwarza.

Pierwszy raz używałam pudru do kąpieli . Do kupna skusiła mnie promocja w Rossmannie no i oczywiście musiał to być zapach kokosa i wanilii! Puder, ma pudrową konsystencję , biały kolor oraz słodki zapach w którym dominuje wanilia. Opakowanie ma 60 g, więc ja podzieliłam go sobie na dwie kąpiele. Po dodaniu do wody barwi ją na lekko mleczny kolor i pojawia się delikatna piana, a w około unosi się piękny i aromatyczny zapach Jeśli jesteście fankami słodkich produktów do kąpieli to koniecznie wypróbujcie !

Kupiłam ten produkt, ponieważ zaciekawiła mnie forma pudru do kąpieli wcześniej nie miałam podobnego kosmetyku, więc byłam bardzo ciekawa jak to wygląda. W opakowaniu znajdował się biały proszek, podobny do mąki. Zapach bardzo delikatny ale przyjemny. Nie wiedziałam, że trzeba go wsypywać delikatnie... wsypałam pod strumień wody, zaczął się unosić w powietrzu co spowodowało kaszel i nie przyjemne uczucie. Zamiast się zrelaksować to chciałam jak najszybciej zakończyć kąpiel. Woda zrobiła się mętna, mączysta ale jakiś większych efektów nie zauważyłam.

Zdecydowanie najsłabszy produkt do kąpieli w saszetce od Isany. Najbardziej rozczarowałam się zapachem, który jest intensywny w opakowaniu, ale po wsypaniu pudru do wody, jest ledwo wyczuwalny. Woda też nie jest zabarwiona. Jeśli za szybko wsypiemy go do wanny to unosi się powietrzu, polecam wolniej go wsypywać. Cena jest niska, puder dostępny w Rossmannie.