L'Oreal Professionnel Série Expert, Vitamino Color AOX, Mask Maska-żel do włosów koloryzowanych

Plusy: bardzo ładny zapach - owocowy i intensywny (lubię to). Nie oblepia włosów dziwną powłoczką, delikatnie wygładza. Minusy: dla moich włosów jest za lekka, za słaba. Włosy są lekko wygładzone, ale nie są nawilżone, czy sprężyste. Mało wydajna - żeby był efekt muszę nakładać jej więcej niż innych masek tej samej firmy. Żelowa, konsystencja nie sprawdza się na moich włosach, były dużo suchsze i bardziej szorstkie gdy używałam tej maski - niż gdy używałam np. Mythic Oil. Nie wspomnę już o obietnicach dłuższego utrzymania koloru... To nie działa, ale ja już w takie obietnice któregokolwiek z producentów już nie bardzo wierzę. Wymęczyłam całe opakowanie i nie kupię ponownie, tym bardziej za tę cenę. Być może dla włosów bardzo cienkich, bardzo delikatnych - niemal "dziecięcych" będzie odpowiednia.

To jest to czego spodziwałabym się od profesjonalnej maski L'Oreal. Opakowanie jak i sam produkt prezentuje się luksusowo. Konsystencja rzeczywiście przypomina żel, przez co kosmetyk można łatwo rozprowadzić i nie przecieka przez palce. Zapach jest intensywny, słodki i długo się utrzymuje na włosach. Wystarczy nałożyć maskę na kilka minut i spłukać chłodną wodą by odrazu zauważyć efekt gładkich, zdrowych włosów. Po wysuszeniu włosy nie puszą, równocześnie nie są obciążone czego się obawiałam po treściwej masce. Ładnie się rozczesują a z tym zawsze mam problem. Lubię czasem wrócić do tej maski.

Maskę zakupiłam z polecenia fryzjerki. Stosowałam ją po zabiegu koloryzacji i wtedy sprawdziła się bardzo dobrze. Robiła to, co zapewnia producent. Włosy były po niej ładne, błyszczące i odpowiednio nawilżone. Nie wiem, czy kupię ją ponownie, ponieważ jest dość droga, a w drogeriach też mozna znaleźć dobre maski o dobrym działaniu.

Moja przygoda z tą maską zaczęła się od próbki. Zakochałam się w niej od pierwszego użycia i natychmiast zdecydowałam na zakup pełnowymiarowego opakowania. Nie żałuję pomimo wysokiej ceny. Naprawdę nie znam lepszej maski do włosów farbowanych. Sprawdza się szczególnie dobrze w pierwszych tygodniach po farbowaniu. Moje włosy: cienkie, choć w miarę gęste, miękkie, proste, ale z wkurzającą tendencją do wykręcania się we wszystkich kierunkach, farbowane na chłodny ciemny brąz, zazwyczaj trudne do rozczesania po myciu. Po użyciu maski Vitamino Color AOX moje włosy rozczesują się bez żadnego problemu. Maska wygładza włosy. Sprawia, że są elastyczne, sypkie i niezwykle lśniące. Żaden inny produkt nie sprawia, że tak błyszczą. Kolor jest głęboki, intensywny i wyrazisty. Pięknie się układają i nie wykręcają na wszystkie strony. Efekt jak z salonu, a może nawet lepiej?! :-)

Maseczke ta uzylam mimio ,iz nie mam wlosow farbowanych,ale chcialam je intensywnie zregenerowac i nawilzyc, i z ta maseczka wlasnie mi sie to udalo osiagnac.Jestem z niej bardzo zadowolona, posiada ona idealna konsystencje,ktora wspaniale rozprowadza sie na wlosach.Trzymam ja 3minuty jak zaleca producent ,i nastepnie splukuje letnia woda.Wlosy sa poprostu po niej boskie, a ten zapach ,ktory pozostaje do nastepnego mycia jest obledny.

Maseczkę nabyłam spontanicznie, podczas wizyty u fryzjera. Zdecydowanie nie był to planowany zakup, ale nie żałuję go. Produkt nie jest innowacyjny ani rewolucyjny, niemniej jednak po jego użyciu włosy stają się o wiele bardziej gładsze, a kolor bardziej błyszczący. Ma przepiękny, uwodzicielski zapach, który pozostaje na włosach i otula go, utrzymując się do kolejnego mycia. Produkt uważam za dobry, dobrze, że dałam mu szansę, gdybym znalazła go na promocji to kupiłabym go ponownie, bo chociaż nie jest spektakularny, przy dłuższym używaniu efekty są zadowalające.