Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Wody perfumowane damskie

Nikos Sculpture EDP 

3,6 na 55 opinii
40% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
3,6 na 5
Trwałość:
Zapach:
Flakon:
Kupi ponownie: 40% osób
  • 21 grudnia 2011 o 12:19
    Ogród Demeter
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Często zdarza mi się kupować zapachy pod wpływem impulsu. Zwłaszcza te niszowe. Sprawdzam nuty zapachowe i już - mam! To się mogło skończyć źle, tym bardziej, że od razu zakupiłam setkę. Ale jednak mój nos mnie nie zawiódł:) Plakat w kampanii tego zapachu jest jednym z ładniejszych jakie widziałam - piękny lazur morza, kobieta w bieli... Taki obrazek mógłby sugerować coś pokroju Cool Water albo inną ogórkową bryzę. Nic bardziej mylnego:) Noszenie tych perfum to sposób na magiczną teleportację do śródziemnomorskiego ogrodu. Ale nie ogrodu zadbanego, ślicznego, z równymi grządkami. To jest ogród dziki, niezbadany. W każdym zakamarku czai się roślina, której może jeszcze nikt nie opisał. Słychać szelest gałązek i liści, kiedy drobna zwierzyna umyka spod naszych stóp. Gałęzie drzew rosną tak nisko, że plączą nam włosy i drapią twarz. Słońce ogrzewa rozwinięte w pełni dzikie kwiaty, unosząc ich aromat, przesycając powietrze ziołową, mocną wonią. Idąc przez gęste chaszcze mimochodem zrywamy garście ziół, łodyg roślin nam nieznanych. Po palcach skapuje nam gęsty sok a zapach świeżo zerwanej zieleni wzbija się w powietrze. Pomimo, że ogród skąpany jest w słońcu, są w nim miejsca ciemne, mroczne, zwilgłe...Potykamy się o wystający z trawy konar i padamy w krzak rozmarynu, tak rozrośniętego, że już chyba nikt nad nim nie panuje. Ten rozmaryn (choć w składzie go nie ma) obecny jest w całej kompozycji - po ostrym początku cytryny i brzoskwini łagodnieje w drugiej fazie delikatnie przechodząc w fiołek. I nim fiołek z orchideą zdążą zabłysnąć w pełni, zaborcze drewno sandałowe i cedr wpychają się, bo chcą grać pierwsze skrzypce. Pomimo ich obecności, zapach nie jest ciepły i słodki. Jest neutralny, bardziej ziołowy i lekko korzenny. Uwielbiam ten zapach latem - nie potrafię nosić lekkich, bryziastych zapachów - może dlatego, że ogórki toleruję jedynie w sałatce:) Zapach spełnia obietnicę czegoś trwalszego, mocniejszego i nie-dziewczęcego. Jest trochę mroczny, trochę tajemniczy. Taki jak dziki, nieodkryty jeszcze ogród, w wielu miejscach nie tknięty ludzką stopą. Wciąż odkrywam ten zapach. I wciąż ma on przede mną tajemnice. Flakon - ciekawy Trwałość - kilka godzin Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: kilka
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 6 maja 2011 o 10:16
    ładny początek
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    Po rozpyleniu byłam pewna, że to męski zapach. Kojarzy się trochę z czasami minionymi. Ja tu herbaty za bardzo nie wyczuwam. Jako męski byłby dla mnie do przyjęcia jako kobiecy rysuje się niezłe dziwadło. Nie da się opisać tego zapachu, po prostu nie da. Styl Salvador\'a Dali lub Lagerfelda. Noc pełna gwiazd. Las pełen duchów. Przyciąga i odpycha jednocześnie. Ładnie się rozwija. Jako ciekawostka- super, ale do noszenia podejrzewam, że męczący. Coś mi w nim nie gra, jakaś zielona podgniła nuta cały cza się przebija. Tak pachną tańsze wersje Christiny Aguilery X-pose. I tak się rozwinęły. Używam tego produktu od: test Ilość zużytych opakowań: próbka
    Produkt kupił/a w
    2 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 2 marca 2011 o 14:58
    zielarska herbata dla wyrafinowanych nosków...
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    Nie powiem, bo Sculpture ma coś w sobie, co powodowało, że jedank chciałam go przetestować. Ale nigdy nie psiknełam ani za uszami ani na szyję, zawsze był to nadgarstek. Bałam się reakcji bo jednak nie jest to zapach dla mnie. Pachnie ziołkami. na samym początku czuc herbatkę jaśminową i brzoskiniową. Ale cała ta fala nawału ziela szybko się ulatnia, pozostaje obłoczek kremowy i tlący delikatny oriencik zielarski. Słabo sie trzyma. Pachnie nieźle, ale nie każdemu się spodoba. Kategoria orientalna. Dla wyrafinowanych nosków. Napewno nie dla nastolatek i zbyt młodych kobiet. Zapach oceniam na 3 bo nie jest pospolity i zdecydowanie inny niż wszystkie. Używam tego produktu od: testy Ilość zużytych opakowań: próbka
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • laudik
    laudik
    5 / 5
    2 stycznia 2010 o 23:59
    milosc od pierwszego razu
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    to byla milosc z wzajemnosci od pierwszego spotkania. zaden zapach nigdy nie lezal na mnie jak ten.ani pzred nim ani po nim. to byla moja druga skora - bardzo kosztowna skora, jednak warta ceny. zwlaszcza, ze w tych czasach nie mialam nic wiecej na na glowie, niz realizowanie swoich pragnien:D ten zapach powodowal, ze obcy ludzie zaczepiali mnei w autobusie:D pozniej dlugo go szukalam, a z tesknoty za nim kupowalam podrobki - w perfumach na flakoniki:D. a butelka stanowila oczywisty element dekoracyjny kazdego mieszkania w jakim mieszkalam az nastal dzien, ze znow zamieszkalam za granica - jak wtedy gdy sie z figurka poznalysmy i pokochalysmy. i znow ja mialam. i mimo, ze pachniala nadal jak wtedy to widac ja juz wydzielalam inne zapachy:( kiedys, gdy wazylam max 43 kilogramy ten zapach mnie ubieral, otulal i ogrzewal, dzis gdy waze prawie 20kg wiecej - jest, ale jakby go nie bylo:( ;) (to moja osobista teoria na ten temat;) ) zapach jest bardzo kulinarno - korzenny jak dla mnie - cynamon, pierniki, wanilia,a do tego kadzidla - na oszolomienie. jest przy tym cytrusowy - jakby mandarynkowo - pomaranczowy lecz absolutnie nie swiezy (mimo cytrusow). ogolnie bardzo smaczny, swidrujacy, jak dla mnei bardzo transowy - choc to moze bardziej kwestia skojazren:D. zamierzam sie na nowa butelke - mimo, tego ze przestal na mnie pachniec tak jak pachnial to lubie go miec bliosko pzry sobie - po prostu:D Używam tego produktu od: 1996 Ilość zużytych opakowań:3 i kupie nastepna
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • OlaVS
    OlaVS
    5 / 5
    28 lutego 2009 o 23:27
    Tajemniczy Ogród
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    To zapach pełen sprzeczności i zmienny. Na początku dominuje aromat ziół, herbaty, żywicy. Bardzo to ciekawe, choć dość ostre połączenie. Potem dochodzą do głosu kwiaty i aromat łagodnieje. A wreszcie zaczynamy czuć wanilię i jest to wanilia piękna i bardzo, bardzo trwała. Tej wanilii towarzyszy balsamiczna nuta, która mnie bardzo przypomina zapach suszonej kolendry (może to ten estragon, ale dla mnie pachnie jak kolendra). Los buteleczki w moim zbiorze zakończył się jednak dość szybko. Mężowi nie przypadł do gustu, a ja sama jakoś nie mogłam się z tym zapachem zgrać. Wielokrotnie zastanawiałam się, na jakie jest okazje i do którego z moich ubrań by pasował. I nic nie mogłam wykombinować. Chyba po prostu nie pasował do mnie. Ale to zapach wart poznania. Można się w nim zakochać, choć na pewno nie stanie się przebojem komercyjnym. Jest zbyt oryginalny, do niczego nie podobny. Może tylko trochę do zapachu Tajemniczego Ogrodu... Używam tego produktu od:Miesiąca - sporadycznie Ilość zużytych opakowań:niewielki ubytek Edit: no i nadszedł ten dzień, a nie przypadkiem było to letnie popołudnie, kiedy zabrakło mi tej gorzkiej wiąchy ziół z kwiatami, herbatą i wędzarnią na dokładkę. Chodziło za mną to wspomnienie i chodziło, aż wyszperałam i kupiłam. I czasem używam, i zachwycam się. Dodaję gwiazdkę, ewidentnie coś w sobie ma.
    Produkt kupił/a w
    2 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Zobacz także inne Wody perfumowane damskie

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.