Schwarzkopf Live Silver Shampoo, Yellow Neutralizer Srebrny szampon przeciwdziałający powstawaniu żółtych tonów

Szampon ma kolor fioletowy, jednak bardzo łatwo się go zmywa ze skóry i z ceramiki łazienkowej. Produkt skutecznie neutralizuje żółte odcienie i to już po jednej aplikacji. Fajnie się pieni i łatwo spłukuje. Jest wyjątkowo wydajny. Opakowanie jest bardzo wygodne. Jego jedynym minusem jest to, że włosy po użyciu są suche, ja jednak zawsze nakładam maseczkę po jego zastosowaniu i jest ok. Ma ładny zapach. Polecam!

Szamponów tego typu używałam już bardzo wiele, bo przez długi czas miałam rozjaśnione blond włosy. Blondy niestety mają tendencje do żółknięcia, są dość wymagające w pielęgnacji, więc niebieskie szampony/ewentualnie płukanki zawsze wspomagały mnie w walce z tym problemem. Od pewnego czasu mam już swój naturalny kolor włosów- obecnie zimą jest to ciemny blond, latem zapewne będą trochę jaśniejsze ;-) Zauważyłam ostatnio że kolor staje się bardziej ciepły, co moim zdaniem nie pasuje do mojego typu urody, więc szybko postanowiłam sobie sprawić jakiś szampon, który te niepożądane odcienie zneutralizuje. Wybór padł właśnie na srebrny szampon marki Schwarzkopf- z czystym sumieniem mogę powiedzieć, ze polecam! Na pewno polecam posiadaczką naturalnych blondów, które wolą chłodniejsze, popielate odcienie. Szamponu używam raz na tydzień lub dwa- pięknie neutralizuje cieplejszy odcień włosów, nadając im chłodniejszy kolor, bez żadnych niebieskich tonów. Efekt ochłodzenia koloru jest moim zdaniem bardzo widoczny. I to już po jednym użyciu. Nie trzymam tego szamponu na włosach, lecz myje nim włosy tak jak zawsze i praktycznie od razu spłukuje. To wystarczy, aby włosy wyglądały ładniej. Szampon ma fioletowy kolor, więc oczywiście barwi wannę, ale łatwo go zmyć ciepłą wodą. Kosmetyk dość obficie się pieni, ładnie pachnie i jest wydajny ze względu na dość gęstą konsystencje. Jedna tuba starczy mi pewnie na wiele miesięcy. Bardzo podoba mi się, ze nie ma w składzie silikonów- używam ich tylko od czasu do czasu, najczęściej w odżywkach, więc w szamponie nie są mi potrzebne. Nie wiem jak ten kosmetyk spisuje się na rozjaśnianych włosach, ale z pewnością polecam go do naturalnych blondów.

Nie skradł mojego serca, nie zachwycił moich włosów. Trzymany 10 min bardzo delikatnie rozjaśnił żółty odcień blondu. Zapach: 5, śliczny jak na szamponu rozjaśniające Aplikacja: 5, super się pieni, łatwo schodzi z ciała Efekt: 3, delikatne rozjaśnienie, daje zimniejszy odcień ale nie radzi sonie z żółtymi tonami Wydajność: 3, dużo trzeba nałożyć by rozprowadził się na całych włosach Ogólnie: 3, nie działa tak jak zapewnia producent

Dzisiaj kupiłam i jutro zwrócę. Szampon drogi,nie robi nic.7 minut na włosach,a kolor bez zmian. Zawiodłam się bo dotychczas produkty tej firmy były świetne.

Kupiłam, bo nie było mojego ulubionego srebrnego szamponu marki L'oreal. Szampon przynosi efekt ochłodzenia koloru, ale mniej widoczny niż inne szampony tego typu. Po dłuższym stosowaniu potrzebna jest maska nawilżająca do włosów, bo niestety przesusza końce.

Szampon nie robi NIC! W dodatku wysusza włosy na wiór. Miałam kilka silver shampoos, ale ten nie zrobił totalnie nic. Jeżeli ktoś szuka naprawdę dobrego fioletowego szamponu, to polecam firmy Provoke (są one do dostania jedynie w Hebe).

Odkąd mam rozjaśniane włosy szukałam po drogeriach różnych szamponów przeciw żółknieciu, ale żaden dotąd jak TEN nie przynosił efektów. Już po pierwszym umyciu rozjaśniane włosy stały się delikatnie połyskujące szarościa. Przede mną jeszcze prawie całe opakowanie i nie mogę siw doczekać dalszych efektów.

Używam go od kiedy nieco rozjaśniłam swoje włosy. Jestem bardzo zadowolona z efektu, bo nie zostawia brzydkich niebieskich śladów, ładnie podtrzymuje kolor jasnego blondu, nie powoduje, że włosy robią się żółte. Dodatkowo nie wysusza włosów, sprawia, że są miękkie i łatwo się rozczesują. Przy myciu fajnie się pieni, a jedyne co mi dokucza, to, że zostawia fioletowe plamy na palcach, które później trzeba dobrze domyć, żeby nie wyglądały jak brudne. Ogólnie uważam, że to najlepszy szampon do blondu jaki miałam.

Mam długie naturalne blond włosy, które oczywiście latem mi jaśnieją a zimą ciemnieją. Chciałabym by zawsze były jasne dlatego często używam niebieskich szamponów. Ostatnio postanowiłam wypróbować Schwarzkopf Live, Silver Shampoo (Srebrny szampon przeciwdziałający powstawaniu żółtych tonów). Efekt widać stopniowo, na pewno nie zostawia niebieskich śladów tak jak Joanna. Poniżej zdjęcie po umyciu