Collection 2000 Eyes Uncovered, Nude Bronze Eyeshadow Palette Paletka cieni do powiek

Podczas zarobkowego wyjazdu do Szkocji, postanowiłam obkupić się w tamtejsze znane, niedrogie marki. A nuż coś mi się spodoba i zaopatrzę się w większą ilość przed powrotem do Polski? Zachwyciła mnie szczególnie paletka cieni nude, kosztowała dosłownie grosze. Niestety jakość według mnie pozostawia sporo do życzenia. Ale od początku. Paletka Eyes Uncovered występuje w trzech wersjach kolorystycznych. Składa się z 6 cieni: 2 matowych i 4 błyszczących. Jak nazwa mojej wskazuje, jest to paletka utrzymana w neutralnej gamie kolorystycznej, idealna do codziennego, lekkiego makijażu. W razie potrzeby można dodać trochę ciemniejszego koloru, pomieszać je i przekształcić w wieczorny look. Mimo zapewnień producenta, zauważyłam, że cienie wcale nie są dobrze napigmentowane, trzeba się trochę napracować, żeby osiągnąć nimi na oku wyczekiwany efekt. Strasznie się osypują, nie pomaga stosowanie pod nie bazy. Nałożone na powiekę rano, pod koniec dnia tracą dodatkowo na kolorystyce, efekt żaden. Stosowałam w ekstremalnych warunkach, uczciwie chciałam dać szansę, ale nawet nie rozumiem po co je z sobą przywiozłam. Niestety nie jest to produkt, który poleciłabym znajomej. Na szczęście nie kosztowały dużo, bo byłabym bardziej załamana pieniędzmi wyrzuconymi w błoto.