Pierre Rene Professional, Base Build Gel Hybrid UV/LED Baza budująca hybrydowa

Produkt kupiłam dla koloru(Glossy Pink, czyli mleczny róż z drobinkami), aby stosować go samodzielnie z topem. Paznokci nie przedłużam oraz nie nadbudowuję, więc nie wypowiem się w kwestii tego jak ta baza sprawdza się w takich rolach. Baza jest bardzo gęsta, muszę się postarać, aby nałożyć ją równo i niezbyt grubo, aczkolwiek jest to możliwe dzięki małemu sprytnemu pędzelkowi-naprawdę dobrze się nim operuje, można nim pewnie manewrować przy skórkach oraz pomalować małą i krótką płytkę. Plusem gęstej formuły jest fakt, że nie zalewa skórek, do tego bezproblemowo się poziomuje. Ze względu na jasny i półprzejrzysty kolor potrafi trochę smużyć. Przy pierwszej warstwie widać nierówności, przy drugiej jest znacznie lepiej, a już najładniej wygląda przy trzech cienkich warstwach. Utwardza się bez żadnych niespodzianek, nie marszczy się, ani nie bąbluje. Każdą warstwę utwardzam 60 sekund w lampie LED 18W/36 LCD Display z NeoNail, zaś jeśli nakładam trzecią to daję jej dodatkowe 30 sekund, tak dla pewności ;) Produkt nie uczula ani nie powoduje podrażnień dookoła paznokci, w lampie nic nie piecze. Produkt rzeczywiście nie jest wybitnie trwały i mówię to ja-osoba, która nie jest zwolenniczką długiego trzymania hybrydy. Ja swoje zazwyczaj noszę 10-14 dni, później odrost mnie doprowadza do szału :D Ta baza z różnymi topami już w okolicach 6-7 dnia zaczyna się zapowietrzać przy skórkach(dobrze odsuniętych oraz niezalanych podczas wykonywania stylizacji), a takie zapowietrzenia to łatwa droga do wszelkich infekcji na czele z zieloną bakterią. Niby nie rysuje się, nie pęka ani nie odpryskuje(jest na paznokciach wystarczająco elastyczny i nieźle utwardza moje średnio twarde płytki), ale te zapowietrzenia dyskwalifikują tę bazę-to ja decyduję kiedy zdjąć hybrydy(oczywiście w rozsądnym czasie), a nie one za mnie :)

Kupiłam tę bazę już dłuższy czas temu, jednak stoi zapomniana wśród innych baz i nie sięgam po nią od miesięcy. Powód jest banalnie prysty - baza nie trzyma się płytki. Nawet na dobrze przygotowanej powierzchni jakimś cudem ta baza odkleja się od paznokcia. Nakładana nawet na 2 warstwy, na primer itp. Niestety nic jej nie pomaga. Dużą zaletą jest na pewno krótki i dość sztywny pędzelek, który ułatwia rozprowadzanie produktu. Baza jest bardzo gęsta, dzięki czemu nie spływa tak szybko na skórki, można nią przedłużyć 1-2mm paznokieć lub jakiś mały ubytek. No ale co z tego, jak odchodzi po kilku dniach, gdzie regularne stylizacje trzymają mi się do 3 tygodni. Czasem używam pod folie transferowe czy zatapianie ozdób, ale chyba już czas się jej pozbyć, na rynku jest masa o wiele lepszych produktów.

Nie wiem o co chodzi, bo robię sobie hybrydy od kilku ładnych lat i pierwszy raz miałam taki problem. Kupiłam bazę budującą Pierre Rene z ciekawości, a także chciałam spróbować cos innego, tańszego od marki, której w kwestii bazy hybrydowej jestem wierna. Juz pierwszy sygnał, że to nie będzie miłość, ukazał się po otwarciu buteleczki. W życiu nie miałam tak gęstej bazy! No ale ok, zaczęłam nakładać ją na paznokcie (było ciężko z uwagi na gęstość, ale duży PLUS za świetnie wyprofilowany pędzelek ułatwiający aplikację). Utwardzila się ok, kolory na siebie przyjęła w porządku, więc teoretycznie nie ma się do czego przyczepić. No ale zaraz... ( !!) po 2 dniach zauważyłam na trzech paznokciach , że lakier nie trzyma się płytki! Mimo, że zawsze pamiętam o wolnym brzegu itp, itd, to tutaj jqkby nie miało to znaczenia. Siadlam więc do poprawek, całe płaty lakieru zeszły z paznokci bez trudu. Poprawiłam, ok. Po kolejnych 2 lub 3 dniach kolejne kilka paznokci, a raczej lakier z nich zaczął odchodzić! Totalna masakra, do tego sytuacja powtórzyła się jeszcze raz (nawet te poprawione odchodziły). Po 3 razach się poddałam, sciagnelam te hybrydy, użyłam mojej standardowej bazy i wszystko trzyma się jak należy. Niestety baza z Pierre Rene poszła do kosza, bo uważam, że po to robi się hybrydy, żeby nie musieć malować paznokci co 2 lub 3 dni. Dla mnie totalny niewypał.

plusy: + bardzo gęsta konsystencja, która precyzyjnie się rozprowadza i nie rozlewa + nie niszczy płytki + utwardza minusy: - niska trwałość (ok. 1 tydzień) - nieco za sztywny i za krótki pędzelek inne cechy, których nie biorę pod uwagę przy ocenie: - słaba dostępność + niska cena + wydajność