Colgate, Natural Extracts, Pasta do zębów `Charcoal + white`

Pasta ma okropny smak! Nie czuje po umyciu odświeżenia tylko przez długo czas specyficzny posmak. Najbardziej zależało mi na delikatnym wybieleniu bądź rozjaśnieniu niestety pasta nie robi nic w tym kierunku. Zawiodłam, się bardzo gdyż pasta nie należy do najtańszych a ma mała pojemność a nie widziałam w tym produkcie, żadnej absolutnie żadnej zalety.

Bardzo chętnie do niej wrócę

Pasty do zębów zmieniam często, nie jestem wierna jednej marce chodź mam swoich ulubieńców.
Tutaj mamy produkt w miękkiej tubce o pojemności 75ml, dodatkowo zapakowany w kartonik. Tubka jest elastyczna, miękka przez co pastę wyciska się bez problemu.
Ostatnio na topie są pasty z węglem aktywnym co ma sprzyjać wybielaniu zębów, czy wybiela? raczej nie do końca, ale bardzo dobrze oczyszcza zęby i jamę ustną szczególnie z przebarwień i osadu, a to i tak bardzo dużo.
Mocno się pieni dlatego wystarczy nie wielka ilość pasty, a co za tym idzie zwiększa się jej wydajność.
Idealnie odświeża oddech , zauważyłam że świeżość utrzymuje się zdecydowanie dłużej niż po innych pastach.
Jest łatwo dostępna zakupiłam ją podczas zakupów spożywczych.
Czy kupiłabym ją ponownie? Myślę, że tak chodź efektów wybielenia u mnie brak, to z resztą radzi sobie wyśmienicie.

Mniam :)

Pasta ma bardzo przyjemny posmak na co zdecydowanie zwracam chyba największą uwagę. Wyczuwalna jest mięta i późniejsze orzeźwienie w jamie ustnej. Świeżość utrzymuje się przez dość długo.

Pasta dobrze domywa, obficie się pieni.
Niestety nie zauważyłam efektu wybielenia, ale jestem kawoszem i na cuda nie liczyłam :)

Pasta wpadła w moje dłonie podczas zakupów w Biedronce - od razu wzięłam tę i kokosową. Po zużyciu obu tubek muszę stwierdzić, że węgiel wypadł słabiej.
Pastę otrzymujemy w małej, wygodniej tubce zamykanej na zatrzask. Za to duży plus, bo nie lubię zakręcanych koreczków. Szkoda, że całość zapakowana w kartonik - uważam, że powinno się już od tego odchodzić.
Pasta ma żelową konsystencję i czarny kolor. Na całe szczęście nie robi sajgonu w umywalce, jak to mają w zwyczaju niektóre kosmetyki z węglem.
Jeśli chodzi o smak to tutaj duże rozczarowanie - lubię mocne, intensywnie mentolowe, eukaliptusowe pasty, ale chętnie używam też nietypowych smaków. Colgate niestety ma specyficzny, taki "dentystyczny" posmak, którego nie lubię. Kojarzy mi się z jakimś lekiem do jamy ustnej.
Pasta porządnie się pieni, oczyszcza, myje - spełnia swoją podstawową rolę. Nie zauważyłam efektu wybielania, uważam też, że odświeża oddech na krócej. Marketingowo zapowiadała się świetnie, ale jest dość przeciętna.
Warto poszukać jej w Biedronce, bo tam bywa w dobrej cenie. Ja będę testować pozostałe warianty, do węglowej raczej nie wrócę - są lepsze pasty.

Pasta na pewno ładnie pachnie i ma przyjemny smak. Mi generalnie smakują produkty, które mają w sobie dodatek węgla - są powiedzmy specyficzne, ale serio lubię to. Pasta dobrze się pieni i myje, pozostawia uczucie świeżości, ale czy wybiela? Tak szczerze, to nie zauważyłam.

Bardzo dobra pasta do zębów. Bardzo dobrze czyści jest wydajna i pozostawia Uczucie świeżości na długi czas. Zdecydowanie do niej wrócę bo jeśli chodzi o pastę to jestem wymagająca i wybredna.

Szczerze mówiąc nie lubię past Colgate, ale syn dostał zadanie kupienia jakiejś nowej pasty i wrócił z tą tubką. Było miłe zaskoczenie, bo pasta bardzo przypadła mi do gustu.
Pasta bardzo dobrze się pieni, więc mam odczucie porządnie umytych zębów i do tego mocno odświeża, więc odczucie to trwa jeszcze sporo czasu po umyciu.
Świetny smak i zapach, co dla mnie jest bardzo ważne.
Pasta nie jest bardzo ostra, więc młodsza córka myła też bez problemu.
Opakowanie jest bardzo ładne, takie świeże i nieprzeładowane.
Cena dość wysoka jak na małą tubkę.

Ja: Do pasty do zębów nie przywiązuję się zbytnio. Chętnie sięgam po nowości, zwłaszcza te pasty, które nie są typowo miętowe. Dużo testuję, nie mam swojej ulubionej pasty.

Oczekiwania: Wybielenie zębów, dobre doczyszczenie jamy ustnej i zębów.

Opakowanie: Odwrócona tubka, wykonana z miękkiego materiału, dzięki czemu łatwo kontrolować zużycie produktu. Ładna grafika z węglem, krótki opis. Całość opakowana w kartonik, na którym znajdują się dokładnie takie same informacje co bezpośrednio na produkcie. Zamykanie na zatrzask, dozuje się odpowiednio.

Wrażenia: Pasta ma przezroczysto-czarny kolor i nienachlany smak. Ni jest mocna, dobrze się pieni. Porządnie oczyszcza zęby, daje uczucie świeżości i delikatnie wybiela. Dodatkowym atutem jest łatwa dostępność i częste promocje. Uważam, że to naprawdę w porządku pasta w cenie adekwatnej do jakości. Jest to jedna z nielicznych past do której regularnie wracam.

Lubię pasty z Colgate i zwykle to właśnie je kupuję, chociaż zwykle też kieruję się kluczem promocji. Pasty z Colgate mają to do siebie, że nawet jeśli nie zachwycają, to są przynajmniej przyzwoite.

Pasta obecnie jest dostępna w bardzo wielu miejscach, łącznie z marketami, więc zakup nie sprawia większego problemu. Produkt może mieć trochę zawyżoną cenę, ale często widuję go w promocji, i według mnie jest w miarę adekwatna do jakości, więc nadal warto. Tubka prosta, ale umożliwia wyciśnięcie produktu do końca. Na tyle znajdują się informację na temat składu i mogę przeczepić się faktu, że ten węgiel tak przy końcu rozpiski. Sama pasta ma znośny smak, nie jest zbyt mocna, i bardzo się pieni, według mnie aż trochę za bardzo.

To jedna z nielicznych past, która naprawdę delikatnie wybiela. Używałam naprawdę wielu, właściwie wybieram tylko te, więc mam porównanie. Przy systematycznym używaniu widać poprawę. Poza tym porządnie oczyszcza i zostawia w ustach uczucie odświeżenia. Nie zauważyłam też, żeby w jakikolwiek sposób szkodziła dziąsłom, więc zupełnie nie mam się do czego przyczepić.

Póki co to jedna z najlepszych past, jakie znalazłam. Na pewno kupię jeszcze nieraz i mogę spokojnie polecić innym :)

Jakoś mnie ta pasta nie urzekła. Taka standardowa.

Nie odczułam, żeby super umyła zęby. Smak ok, chociaż jak dla mnie za delikatny i nie było po umyciu tego orzeźwienia w buzi.

Pasta ma bardzo ciekawy posmak, niby odświeża i to na dłuższy czas moim zdaniem, ale nie nazwałabym jej miętową, ciężko do opisania z jej smakiem. Wytwarza duża ilość piany, ale już w kolorze szaro-białym.
Po jednej tubce tak naprawdę ciężko określić mi jakieś wybielenie, tzn. widzę, że efekt po wcześniejszych pastach podtrzymany, ale nie widzę jakiejś większej zmiany. Jeśli ta pasta na dłuższą metę będzie wybielać i chronić przed próchnicą to super opcja.
Taka jedna tubka starcza mi na niecały miesiąc użytkowania.

Colgate Natural Extracts z aktywnym węglem to pasta inspirowana tradycyjnymi azjatyckimi składnikami - zawiera naturalne ekstrakty z roślin i minerały.
Węgiel aktywny zwany aktywowanym to środek pochodzenia organicznego, otrzymywany najczęściej z drewna jako węgiel drzewny. Węgiel zawarty w pastach do zębów ma absorbować substancje, które są odpowiedzialne za zmianę koloru szkliwa.
Do zakupu pasty zachęciła mnie szata graficzna opakowania. W jego środku znajduje się tubka 75 ml. Płaska i duża nakrętka umożliwia postawienie pasty na półce.
Pasta bardzo dobrze się pieni i ma łagodny smak. Powoduje, że oddech jest świeży, a zęby gładkie. Doskonale usuwa "nalot" z powierzchni zębów.
Dobra propozycja dla osób, które są otwarte na nowe rozwiązania w codziennej pielęgnacji jamy ustnej.