BasicLab Dermocosmetics Famillias, Pomadka ochronna do ust 

Myślę, że jest to ok produkt biorąc pod uwagę jego cenę i przeznaczenie dla całej rodziny. Nie zaobserwowałam jakiegoś niesamowitego działania regenerującego, ale sprawdza się np. jako ochrona przed wiatrem czy mrozem. Pomadka jest dość wydajna, nie rozpuszcza się łatwo. Na ustach pozostawia lekki film, który usuwam przed nałożeniem np. szminki. Na rynku możemy znaleźć wiele podobnych produktów. Nie sądzę, by ten wyróżniał się czymś szczególnym. Jest to raczej basicowy produkt - od opakowania po konsystencję.

Jestem wielką fanką tej ochronnej pomadki. Świetnie się sprawdza w mojej codziennej pielęgnacji. Stosuję ją bardzo często, nawet kilka razy dziennie. Można zauważyć, że skóra na ust jest o wiele gładsza i piękniejsza. Zimą mam ten problem, że moje usta są często spierzchnięte, przesuszone, ze skórkami. Ta pomadka świetnie się sprawdza w takich sytuacjach. Jest wygodna w aplikacji, przyjazna cenowo i ma bardzo dobry skład.

Chyba będę jedną z nielicznych osób, które nie zachwycają się tą pomadką. Dostałam ją jako gratis do zamówionych zakupów i jak chwalę sobie pozostałe kosmetyki to z tą pomadką mam mieszane uczucia. Bo z jednej strony ma dobry skład i jest wydajna, ale ... Według mnie jest jak mocno zbita wazelina i mocno muszę przyciskać do warg , żeby ją rozprowadzić. Niestety po nałożeniu jest tłusta i słabo się wchłania . Często stosuje ją przed snem,ale przed samym zaśnięciem musze zetrzeć nadmiar. Jeżeli smaruję w ciągu dnia to czuję jej lepkość. Nie wyczuwalny zapach. Nie czuje też, żeby regenerowała lepiej usta od innych pomadek ochronnych

Na wstępie zaznaczę, że jestem w trakcie kuracji izotekiem a pomadka z BasicLab jest jedną z najczęściej polecanych w internecie kosmetyków do ust wspomagających podczas kuracji. Usta potrafią być bardzo wysuszone. Sam produkt zamknięty jest w tradycyjne plastikowe opakowanie - forma wysuwanego sztyftu. Nie ma się do czego przyczepić. Zapach delikatny, lekko słodkawy - jakby waniliowy? Mi osobiście ani nie przeszkadza ani nie umila stosowania pomadki, bo też nie zakupiłam jej po to aby wąchać. Jeżeli chodzi o działanie - no cóż...skończyłam inną pomadkę nawilżającą i przestawiając się na tą, pojawiło się spore przesuszenie (które i tak towarzyszy podczas kuracji lekiem) a skóra z ust zaczęła mi po prostu schodzić. Problem trochę się uspokoił po 1,5 tygodnia używania, nie mniej jednak muszę ją aplikować naprawdę często, bo szybko wchłania się w usta i pozostają one suche i ściągnięte. Nie dyskredytuję kosmetyku, ponieważ w moim przypadku ma naprawdę trudne zadanie i podejrzewam, że w innych okolicznościach mogłabym się z nim polubić. Stąd dałam 4 gwiazdki aby sztucznie nie zaniżać średniej oceny. W tym przedziale cenowym znalazłam jednak inną pomadkę, która o wiele lepiej radzi sobie z nawilżeniem i ochroną ust.

Pomadka ochronna do ust BasicLab Dermocosmetics Famillias to świetny wybór dla osób poszukujących skutecznego produktu do codziennej pielęgnacji ust. Charakteryzuje się bogatą, kremową konsystencją, która łatwo się rozprowadza i szybko wchłania, zapewniając uczucie komfortu bez tłustego filmu. Formuła pomadki została wzbogacona o składniki aktywne, takie jak masło shea, wosk pszczeli i oleje roślinne, które intensywnie nawilżają, odżywiają i regenerują delikatną skórę ust. Pomadka skutecznie chroni usta przed wysuszeniem, pękaniem oraz działaniem niekorzystnych warunków atmosferycznych, takich jak wiatr czy mróz. Produkt nie zawiera parabenów ani sztucznych barwników, co czyni go odpowiednim dla osób o wrażliwej skórze. Regularne stosowanie pomadki przynosi długotrwałą ulgę i poprawia kondycję ust, sprawiając, że stają się one miękkie i gładkie. BasicLab Dermocosmetics Famillias Pomadka Ochronna to doskonały wybór dla każdego, kto pragnie zadbać o zdrowie swoich ust w sposób efektywny i bezpieczny. Produkt łączy w sobie ochronę, pielęgnację i komfort, stanowiąc niezbędny element codziennej rutyny kosmetycznej.

Od kiedy tylko jest dostępna używam już tylko tej, posiada dobry skład, nie zjada się zbyt szybko, jest bez koloru, nawilża moje usta jak mało który produkt, łatwa w użyciu i zmieści się do każdej torebki. Jest bardzo wydajna, trzyma super cenę oby tak dalej! Nie podrażnia, dobrze radzi sobie z popękanymi, czerwonymi ustami zimą. Używam przez cały rok.

Bardzo fajna Pomadka, która dobrze nawilza I odżywia usta. Nadaje fajny blask ustom, jal ktoś lubi takie naturalne glow na ustach to zdecydowanie jest to dla niego. Usta są naprawdę mieciutkie, nie pękają, nie straszny im mroz czy słońce. Nawet najbardziej spierzchniete usta doprowadzi do porządku. Opakowanie jest dosc proste, zapach bardzo przyjemny. I choć nie zamienię mojego ulubieńca na tą pomadke to i tak uważam że warto ją mieć w swojej torebce jako ta druga.

Ta pomadka jest doskonała na spierzchnięte usta. Szybka i intensywnie je nawilża, do tego nie klei się ani nie jest za bardzo tłusta. Pomadka jest bardzo wydajna i starcza na około pół roku. Używam jej szczególnie w zimie, kiedy moje usta wymagają intensywnej regeneracji i nawilżenia. Sprawdza się super, polecam. ❤️

Moje usta wysuszają się ekspresowo, a fakt, że przez pewien czas przyjmowałam izotek wcale tego nie polepszył. Ale ta pomadka dziala jak opatrunek ratunkowy. Usta są miękkie, nawilżone, pomadka nie zostawia lepkiej warstwy - używa jej nawet mój narzeczony, a to już samo w sobie jest pozytywną opinią. Raz na jakiś czas testuje inne.padki i balsamy ale do tej wracam zawsze - mam ich kilka, bo swego czasu byly w gratisie do zamówień BasicLab i są doslownie w kazdej mojej torebce :)

Jedna z dwóch znanych mi pomadek (a przetestowałam naprawdę bardzo wiele), która radzi sobie z moimi spierzchniętymi ustami. I za tą skuteczność ją uwielbiam. Poza tym pomadka zostawia na ustach przyjemną, tłuściutką ale nie lepiący się warstewkę i subtelny, uroczy zapach, który mnie się kojarzy z gumą balonową.

Pomadkę dostałam w gratisie do zamówienia ze strony BasicLab i muszę powiedzieć, że nigdy nie spotkałam się z tak świetną pomadką. Moje usta nie są w okropnym stanie, lecz często pojawiają się na nich suche skórki. Ta pomadka zapewnia automatyczną ulgę i nawilżenie. Produkt jest bardzo długo wyczuwalny na ustach i pozostawia przyjemną powłoczkę ochronną. W krótkim po użyciu czasie widać autentyczne efekty. Plusem jest też smak pomadki oraz to, że jest ona od polskiej, CF marki.

Pomadek ochronnych ci na rynku dostatek, ale wbrew pozorom ciężko o taką naprawdę dobrą. Większość z nich ma odżywiać i nawilżać, a w rezultacie tylko bardziej wysusza i pozostawia nieprzyjemną łuszczącą się warstwę. Ale ta to co innego! Jest naprawdę świetnym nawilżeniem i regeneracją dla ust. Zupełnie się one nie łuszczą w trakcie jej stosowania i są przyjemnie mięciutkie. Nie ma problemu z aplikacją, bo pomadka mając w składzie bogactwo olejów przyjemnie się rozpuszcza. Pachnie delikatnie i przyjemnie. Naprawdę nie kosztuje majątku i zamiast kupować jakikolwiek produkt lepiej kupić tę pomadkę z dobrym składem.

Pomadkę kilkukrotnie otrzymałam w prezencie od marki - jako gratis do zakupów. W swej formie, konsystencji i działaniu jest bardzo "klasyczna" - mamy do czynienia z dosyć twardym sztyftem wykręcanym z plastikowego opakowania. Kosmetyk ma bardzo delikatny smak i zapach gumy balonowej (dla mnie na plus). Działanie ma dosyć standardowe - nawilża i natłuszcza, robi to nieźle, dość długo utrzymuje się na ustach - nie daje jednak długotrwałych i spektakularnych efektów pielęgnacyjnych. Jest to po prostu dobra pomadka, wygodna do noszenia w torebce, w kieszeni itp, do częstego, codziennego używania. Plus za to, że zarówno sztyft, jak i opakowanie, są raczej trwałe - przede wszystkim sztyft nie rozpuszcza się i nie łamie, co może być istotne w kontekście wspomnianego noszenia w kieszeni. Pomadka nie zostawia dziwnej warstwy, posmaku, nie podrażnia, nie drapie w gardło. Dobry produkt do podstawowych, codziennych zastosowań.

Najlepsza pomadka ochronna, jakiej używałam! Nie wysycha, bardzo długo się trzyma, daje porządną dawkę nawilżenia. I do tego pięknie pachnie, jak herbatka zimowa! Polecam serdecznie.

Wydajna i przyjemna pomadka, która tworzy na moich ustach warstwę ochronną. Dzięki niej pozbyłam się suchych skórek i pęknięć. Opakowanie ok, leciutkie, wszystko dobrze wychodzi. Pomadki nie kupiłam, dostałam w gratisie przy zamówieniu trehalozy. Super zachowanie ze strony producenta.

Pomadka ta ma coś w sobie, że stale do niej wracam. Używałam wielu różnych pomadek i właściwie każda mnie męczyła i nie powodowała zadowalającego efektu. W to zalicza się również carmex, który uzależniał i powodował, że nie mogłam funkcjonować bez niego na ustach. Pomadka basiclab to idealny balans pomiędzy komfortowym nawilżeniem i ochroną ust, a potrzebą używania. Pomadka nie zmusza mnie do używania jej non stop, bo ewidentnie działa i powoduje trwałe nawilżenie ust, nie tylko gdy mam ją na sobie. Nakładam ją praktycznie tylko na noc, czasem w ciągu dnia i nie borykam się z przesuszonymi ustami. Po skończeniu każdej sztuki mówię sobie, że przetestuje coś nowego, ale nic nie jest w stanie mnie zadowolić tak jak opisywana pomadka. Do tego jest w dobrej cenie. Warta polecenia i przetestowania.

Produkt otrzymałam w prezencie od marki. Po nałożeniu czuć od razu efekt nawilżenia,niestety efekt ten bardzo krótkotrwały. Przy dłuższym stosowaniu też nie zauważyłam regeneracji. Żeby utrzymać ten efekt nawilżenia trzeba często ją dokładać i wtedy sprawdza się super, ale myślę że sama nie kupiłabym tej pomadki. Jest delikatna.

Mam skóre ze skłonnością do alergii. W okresie zimowym skóra ust bardzo sie przesuszała. Wypróbowałam wiele pomadek drogeryjnych, typu nivea, niestety większość mnie uczuliła, bądz/również nie oferowała dobrego nawilżenia i regeneracji dla ust. Takie typowe obklejenie parafiną, nic więcej. Pomadke z Basiclab dostałam w prezencie, gdy zamówiłam kosmetyki z basiclab. Bardzo sie ucieszyłam bo nie należy ona do najtańszych. Jest to jedyna pomadka, która faktycznie nawilżyła i zregenerowała usta w okresie zimowym, zarazem nie powodując reakcji alergicznych! (Nie licząc żółtej pomadki z tej serii, bo działa identycznie). Teraz są to jedyne pomadki których używam, i są moim absolutnym nr 1.