Mohani Masło babassu 

Masło jest umieszczone w ciemnym, szklanym opakowaniu. Odnośnie zapachu jest on dosyć lekki, praktycznie nie wyczuwalny. Produkt ma zbitą konsystencję, ale gdy tylko nabierzemy go na dłoń to pod wpływem ciepła szybko się rozpuszcza i staje się płynne :) Jeśli chodzi o kolor oleju to jest on w minimalnym stopniu beżowy, bardzo jasny. W niemal 90% składa się z nasyconych kwasów tłuszczowych, dlatego powinien się dobrze spisać na niskoporowatych włosach. Jak dla mnie jest to bardzo dobry produkt o szerokiej gamie jeśli mowa o jego zastosowaniu :)

Masło ma postać oleju babassu który otrzymuje się z orzechów drzewa atalia.Ma on działanie zmiękczające, natłuszczające i nawilżające. Jest w ciemnym szklanym słoiku. Kupiłam go przed wakacjami bo uwielbiam masła które pod wpływem ciepła dłoni rozpuszczają się i tworzy się olej. Masło ma ledwo wyczuwalny zapach, prawie w ogóle nie pachnie. A szkoda bo na słoiku jest napisane dotyk tropików i myślałam że zapach będzie świeży, owocowy taki jak lubię. Bardzo dobrze rozprowadza się na skórze. Skóra jest faktycznie miękka i nawilżona. Pozostawia tłustą warstwę, więc nie każdy ją lubi, mi ona nie przeszkadza. Skóra wygląda bardzo ładnie po zastosowaniu masła. Pod wpływem ciepła masło przybiera formę oleju. Trzeba o tym pamiętać. Gwałtowne otwarcie opakowania które stało w ciepłym miejscu spowoduje że olej się wyleje ze słoika. Ja tak zrobiłam. Zbyt szybko otworzyłam słoik w którym masło się rozpuściło i część wylałam na podłogę w łazience. Stosuję go też do olejowania włosów i sprawdza się doskonale. Bardzo dobrze sprawdza się w zastosowaniu do masażu twarzy. Jest w 100% ze składników pochodzenia naturalnego czyli super.

Naturalne, głęboko nawilżające, odżywcze i zmiękczające wielofunkcyjne masełko. Twarde masełko, które należy rozgrzać w dłoniach. Na twarz, na ciało, na suche obszary, na końcówki włosów, na usta , do masażu co Ci przyjdzie do głowy! Ja używałam najczęściej na suche obszary na skórze. Super, smarowałam zawsze przed snem, ubierałam piżamę i na następny dzień był efekt woow. Skóra mięciutka, nawilżona. Troszkę na początku bałam się się wetrę wszystko w pościel czy piżamę, może i tak trochę było, ale najważniejsze zrobił, dobrze nawilżył, wygładził, wręcz zmiękczył. Super!