NYX Professional Makeup Can't Stop Won't Stop, Setting Powder Sypki puder utrwalający

Jest to produkt, który nie wyróżnia się niczym nadzwyczajnym, średnio matuje, średnio utrwala, szybko znika z twarzy, makijaż po użyciu tego pudru wygląda gorzej niż przed. Mam wrażenie, że na twarzy ciemnieje. Jest też problem z wydobyciem produktu, szczególnie gdy zużyje się już mniej więcej połowę, niewiele pudru przelatuje przez sitko, które musiałam zdemontować. Zdecydownanie nie jest to kosmetyk wart swojej ceny.

Używam go niestety nie za często, ponieważ wybrałam za ciemny odcień i skończyło się na tym, że musiał cierpliwie poczekać w szufladzie na lato. Przyszło więc lato i okazało się, że to naprawdę godny wypróbowania puder. + Ciekawe opakowanie. Jest tak skonstruowane, że przy odkręceniu nie wysypuje się na nas cała zawartość, za co kciuki w górę. + Przyjemna, nie za sucha, satynowa konsystencja + Wizualnie wygładza skórę + Matuje, ale nie w taki chamski sposób. + Sprawdza się nawet przy suchej/mieszanej skórze + Daje delikatne krycie + Nie robi na twarzy ciacha + Nie robi krzywdy przy nałożeniu pod oczy + Ładnie się utrzymuje w ciągu dnia - Cena :/ Niestety można dostać na rynku pudry o podobnych właściwościach, ale dużo tańsze.

Zacznę może od tego, że nie rozumiem wszystkich negatywnych opinii osób, które nagminnie przyczepiają się, że produkt nie matuje - ma satynowe wykończenie jak podaje producent, a jego lekka formuła ma sprawić, że wyglądamy naturalnie - zatem nie spodziewajmy się zabetonowanego matu - warto dobrze przeczytać opis przed zakupem :) Jest to produkt, który się albo kocha - albo nienawidzi - w moim przypadku jest to miłość od pierwszej aplikacji. Jego efekt końcowy zależy przede wszystkim od tego czym jest nakładany - jeśli zastosujemy go przy użyciu gąbki możemy uzyskać efekt matowy, jeśli obsypiemy nim twarz pędzlem nasza skóra zyska delikatnego blasku. Trwałość produktu również bez zarzutu, nie uczula i nie powoduje podrażnień. Znakomicie sprawuje się pod oczy - nakładany pędzlem lekko rozświetla tą okolice i dodatkowo wpływa na komfort noszenia korektora. Warto wspomnieć również o opakowaniu - produkt jest zabezpieczony plastikowym sitkiem, aby nadmiar nie wydostał się, co często dzieje się podczas używania innych kosmetyków o sypkiej formule. Jego głównym zadaniem jest utrwalenie makijażu, a nie zabetonowanie twarzy. Chwalę go również za satynowe wykończenie - jest praktycznie niewyczuwalny. Testowany odcień to najjaśniejszy

Pudry wystepuja w roznych odceniach, co pozwala na dobranie idealnego pudru dla siebie. Jest to puder ktory jest matujacy i jak najbardziej tak sie zachowuje. W zaleznosci od tego jak go zaaplikujemy pracuje z podkladami oraz cera. Nie zauwazylam w nim drobinek rozswietlajacych. Uzywalam go glownie jako utrwalcza pod oczy, oraz jako puder na cala twarz oraz strefe T. Pod oczyma sprawdzill sie rewelacyjnie, na calej twarzy trochej gorzej. Po kilku godzinach noszenia twarz wyswiecila sie aczkolwiek nie az tak jak w przypadku stosowania pudrow niskopolkowych.

Właściwie to ten puder bardzo mi się podoba i polecam go. Nie wiem czemu NYX mówi że ma matowe wykończenie bo jak dla mnie on jest rozświetlający. Zostawia na twarzy wyraźny blask prawie jak ten z Kat von D, bardzo dobrze utrwala makijaż, nadaje się pod oczy i nie podkreśla faktury skóry. Ja z żadnym pudrem nie mam problemu ze swieceniem bo mam suchą skórę i u mnie nigdy nic się nie wyswieca nawet w strefie T. Najdłużej nosiłam makijaż wykończony tym pudrem 11 godzin i wyglądał jak zaraz po nałożeniu z podkładem Golden Rose HD. Reasumując, produkt dobry tak jak droższy jednak Kat von D ale z zapewnieniem producenta o matowym wykończeniu się nie mogę zgodzić więc nie wiem jak się sprawdzi cerom tłustym i czy nie będzie podkreślał rozszerzonych porów.