Chanel Allure Sensuelle EDT 

Miłością ogromna darzę allure edt. Rozumiem, podziwiam i uważam za klasyka allure edp. Tym razem zakupiłam allure sensuelle w wersji edt. Niestety, zapach jest bardzo delikatny ( rozwodnone edt z dodatkiem cytryny i pieprzu). Wącham, wącham i po godzinie nic nie czuję. Niestety. Nie czuć na ubraniach, nie czuć na włosach...nic. Sprobuje wiosną, później latem. Czasami zapach układa się inaczej w innych warunkach pogodowych. Szkoda, liczyłam na więcej. Gdybym potraktowała się taką ilością allure edt lub edp to dzisiaj rozpływałabym się w zapachu, który pozostal na włosach i ubraniach. BYŁAM NIESPRAWIEDLIWA! Recenzja po kolejnych 3 tygodniach... Przepraszam, pomyliłam się :-) Porównywałam ten nowy dla mnie zapach do klasycznych "kilerów". Ten zapach jest przede wszystkim subtelny. Nie jest prawdą, że nietrwały. Jest trwały ale delikatny. Ma nawet bazę Allure edt. Sensuelle edt nie jest kwiatowa i nie jest słodka. Jest wytrawna (jak mocna czarna herbata bez cukru z dużą ilością cytryny). Po mocnym wypsikaniu można zauważyć przesadę, może się nawet pojawić ból głowy. Dla kogoś, kto nie może roztaczać wokół siebie mocnego zapachu, chce ładnie i dyskretnie pachnieć. Zapach utrzymuje się długo na szalikach i swetrach. Chyba będzie dobrą propozycją na lato.