Zara Man Uomo EDT 

Śmieszna cena - za niecałe 50 zł mamy dużą buteleczkę 100 ml. To pierwsze perfumy z Zary, jakich używał mój facet, a używa ich już bardzo długo, o czym świadczy sfatygowany już flakon na zdjęciu. Napisy częsciowo starte, jak również okleina na szkle. Opakowanie jest więc zrobione słabo, nigdy wcześniej nie spotkałam się z tym, żeby flakon perfum tak się zniszczył. Zazwyczaj był w nienaruszonym stanie aż do końca. Poza tym flakon ma prosty design, kwadratowa butelka w kolorze matowej czerni. Zapach jest bardzo ładny. Czuć cytrynę i wyrazistą mieszankę gałki muszkatałowej i cynamonu. Męski, lekko ciężki, a zarazem orzeźwiający. Dobry na każdą porę roku. Największym mankamentem jest trwałość. Zapach ulatnia się bardzo szybko, już po 2-3 godzinach nie czuć nic...