Biotaniqe Korean Beauty, Przeciwzmarszczkowy krem rozświetlajacy 

Krem ma pojemość 50 ml i plastikowy słoiczek w kolorze różowym. Konsystencja delikatna, lekka, łatwo się wchłaniająca i bardzo delikatnie, przyjemnie pachnąca. Można go używać zarówno na dzień jak i na noc. Odpowiedni do każdego typu cery. Skóra po kremie jest nawilżona i niesamowicie gładka, a z biegiem czasu promienna. Kosmetyk nie zapycha, nie tworzy tłustej warstwy. Moim zdaniem krem idealnie pasuje do młodej cery, natomiast cera dojrzała jak moja potrzebuje troszkę więcej odżywienia, więc wieczorem dodatkowo aplikowałam jeszcze ulubione serum. Podsumowując jest to przyjemny, wygładzający, lekko nawilżający krem.

Do zakupu zachęciła mnie kolorowa szata graficzna, oj przyciąga uwagę...różne odcienie fioletu, różu i napisy w kolorze czarnym i srebrnym. Na kartoniku znajdują się wszystkie czytelne informacje dotyczące produktu. Dodatkowo zabezpieczone folią i mamy pewność, że nikt wcześniej nie zaglądał do środka. Słoiczek wykonany z plastiku również elegancko się prezentuje. Pod nakrętką dodatkowo zabezpieczone sreberkiem. Pojemność standardowa 50 ml. Sam krem ma bardzo lekką konsystencję, niby krem, niby żel z łatwością się rozprowadza i szybko wchłania w skórę pozostawiając lekkie rozświetlenie i efekt mokrej skóry. Twarz dobrze wygląda solo po zastosowaniu kremu. Dogaduje się z każdym podkładem, kremem BB czy CC jaki stosuje, tak samo w przypadku serum. Zapach jest obłędny, słodki ale nie mdły i długo się utrzymuje. Obietnice producenta zostały spełnione, po kilku dniach stosowania cera nabrała blasku, wyraźnie czuć było nawilżenie, drobne zmiany skórne zostały zniwelowane. Po kilku miesiącach zmarszczki były spłycone, a cera rozjaśniona zdecydowanie polecam, sama kupię kolejne opakowania mimo nie idealnego składu. Gdy komuś nie odpowiada zbytnio błysk zawsze można odrobinę przypudrować twarz.

Od jakiegoś czasu zastanawiałam się nad kupieniem tego kremu i w końcu się zdecydowałam. Krem znajduje się w różowym, plastikowym słoiczku o pojemności 50 ml. Krem jest koloru bardzo bladego, pastelowego różu. Konsystencja kremu jest żelową, lekko rzadka. Zapach kremu jest obłędny, jestem tak zachwycona tym zapachem, że lubię czesem powąchac sam krem;). Krem bardzo ładnie się rozprowadza po twarzy wystarczy niewielka ilość żeby go zaplikowac na całą twarz. Co do działania to zacznę od tego, że mam cerę mieszaną i ten produkt bardzo mi podpasował. Szybko się wchłania, nie zostawia lepiej warstwy, nie wyświeca się. Krem bardzo dobrze nawilża. Po regularnym stosowaniu naprawdę jest obiecany efekt rozjaśnienia. Co do działanie przeciwzmarszkowego, to na pewno nie zauważyłam nowych drobniejszych zmarszczek, a że starszymi jestem już tak zaprzyjaźniona, że one już nie znikną ;) na pewno buzia jest gładsza. Bardzo dobrze współpracuje z podkładem, nic się nie waży, nie roluje, makijaż taż się ładnie trzyma. Nie wystąpiły u mnie żadne podrażnienia i reakcja alergiczna. Nie zauważyłam również żeby zapychał.

Jak tylko rozpoczęłam przygodę z tym kremem to się w nim zakochałam..... Cudownie pachnie, ma przyjemną delikatnie kremową konsystencję, niezbyt gęstą, cudownie się wchłania i pozostawia skórę nawilżoną i rozświetloną. Jedyne na co trzeba uważać to podróż. Z uwagi na niezbyt gęstą konsystencję krem lubi się przemieszczać w słoiczku. Byłam pewna, że w końcu trafiłam na krem który spełnił oczekiwania mojej kapryśnej, suchej skóry.... Niestety po kilku tygodniach stosowania nie wiedzieć czemu krem mnie uczulił... Zaraz po zastosowaniu dostałam czerwonych plam na twarzy.... Po natychmiastowym zmyciu kremu plamy powoli zaczęły znikać. Spróbowałam użyć kremiku następnego dnia żeby potwierdzić czy to napewno od kremu i niestety efekt był ten sam. Podsumowując... Gdyby nie uczulenie byłby to jeden z moich ulubionych kosmetyków. Narazie jednak muszę go sobie odpuścić.

Kupiłam ten krem, gdyż jest on stworzony przez Polską markę, inspirowany koreańskimi recepturami. Zdecydowanie sprostał moim oczekiwaniom! Wspaniale nawilża, a jest jednocześnie lekki. Ma konsystencję żelowego kremu i szybko się wchłania. Zauważyłam, że przy regularnym stosowaniu cera stała się żywsza, promienna, rozświetlona i wygładzona (nie mam jeszcze porządnych zmarszczek, ale jest przeciwzmarszczkowy, więc mam nadzieję, że dzięki niemu nie powstaną za szybko :)). Krem sprawdzi się u posiadaczek cery tłustej. Nie zatyka porów i nie powstają po nim niedoskonałości. Dodatkowo jest to dość tani krem i dostępny w drogerii. Same plusy

Jestem bardzo zadowolona z tego kremu. Nie miałam wcześniej do czynienia z firmą Biotaniqe, kupiłam go przypadkowo ponieważ kilka miesięcy temu zainteresowałam się wieloetapową koreańską pielęgnacją skóry a na opakowaniu tego kremu zauważyłam napis Korean Beauty i znaki w alfabecie hangul. Jestem posiadaczką cery mieszanej, a z uwagi na to że przekroczyłam niedawno 30 lat szukam przyzwoitego kremu wygładzającego i ujędrniającego. Ten krem pozytywnie mnie zaskoczył - nie spodziewałam się tak dobrych efektów po niedrogim kremie drogeryjnym. Po kilku dniach używania zauważyłam że kondycja mojej skóry poprawiła się, skóra stała się jędrniejsza a zmarszczki mimiczne (mam kilka) praktycznie niewidoczne. Myślę ze to zasługa czerwonego żeń-szenia często stosowanego w koreańskiej pielęgnacji i wspomagającego odnowę komórek skóry. Skóra twarzy była tez przyjemnie rozświetlona, co jest dla mnie super ponieważ jestem fanką rozświetlenia a nie matowienia skory. Co ważne mogłam na niego nakładać nawet koreański krem bb (po kilku minutach) i mimo to nie rolował się na twarzy. Nie mam też zastrzeżeń do wydajności ani jakości opakowania kremu.

plusy: + przyjemny kwiatowy zapach + łatwo się rozprowadza + dobrze nawilża + wygładza cerę + nie zapycha porów minusy: - dość rzadka konsystencja - zostawia lepką warstwę inne cechy, których nie biorę pod uwagę przy ocenie: - bardzo niska dostępność - niezbyt wydajny + uroczy i wygodny słoiczek

Co mnie od razu zachwyciło? Zapach! Jest przepiękny i czuję się po nasmarowaniu bardzo świeżo ;) Miałam małe problemy z zerwaniem sreberka zabezpieczającego ze słoiczka.. Krem ma idealną konsystencję, szybko się wtapia w skórę i pozostawia ją ekstra wygładzoną i miękką :3 Nie uczula, nie podrażnia, co do spłycenia zmarszczek na pewno za wcześnie na taką ocenę.

Jak w tytule, niestety u mnie się nie sprawdził. W połączeniu z serum ze śluzem ślimaka tej samej firmy dał efekt wręcz piorunujący: mnóstwo małych krostek i większych podskórnych wulkanów. Odstawiłam krem i cera trochę się uspokoiła, ale teraz wiem ze głównym winowajcą było tamto serum. Co do samego kremu to ma przyjemny zapach, lekka konsystencje (mimo wszystko), nie jest tłuściochem, szybko się wchłania, nie posiada drobinek - rozświetlenie wynika raczej z nawilżenia. Co do działania się nie wypowiem. Oddałam krem mamie i jej się bardzo spodobał.

Po używaniu kremów z różnych półek cenowych, moja skóra lubi jednak najbardziej te z niższych półek cenowych. Lepiej u mnie się sprawdzają i lepsze działanie. Ten krem rozumiesz sprawdził się u mnie bardzo dobrze. Ładnie rozświetla cere, nawilża, staje się miękka w dotyku, delikatnie domyka pory (pamiętajcie ze u każdego inaczej kremy działają!) Czy jest przeciwzmarszczkowy? Nie wiem. Jestem jeszcze dużo za młoda, żeby to stwierdzić, ale na pewno buzia jest po nim gładka i miękka, Konsystencja świetna, ani nie lejąca się jak woda, ani nie za gęsta jak jakaś pasta. Treściwa forma, zapach przyjemny, opakowanie ładne. Warto kupić!

Z wielkim żalem kończę swoje pierwsze opakowanie tego kremu. A jestem dość wymagająca w kwestii kosmetyków do twarzy. Z firmą Biotanique miałam do czynienia pierwszy raz, więc tym bardziej byłam ciekawa efektu. Ów krem przepięknie nawilża cerę. Nawet zaraz po nałożeniu czuć jakby skóra była "mokra" i dla mnie osobiście jest to bardzo przyjemny efekt, lekko chłodzący. Zatem na lato sprawdzi się idealnie. Przy stosowaniu tego kremu możecie się pożegnać z suchymi skórkami czy większymi obszarami jak np. czoło czy policzki. I co ważne - skóra tłusta też się z nim polubi. Nadaje się pod makijaż. Nie zapycha porów. Jedyne co to skóra może się świecić po jego nałożeniu, ale od czego mamy puder matujący;) zresztą nie jest to krem matujący, a rozświetlający. Działanie przeciwzmarszczkowe trudno mi ocenić, ale skoro dobrze nawilża, to na pewno ma to też wpływ na profilaktykę przeciwzmarszczkową. Wspomniane wyżej rozświetlenie - uwielbiam ten efekt! W przypadku tego produktu jest on bardzo subtelny, twarz mieni się dosłownie mikro- drobinkami, nie ma tutaj mowy o brokatowym efekcie. Skoro mowa o rozświetleniu, nie sposób tutaj nie wspomnieć o uroczym opakowaniu, które wyglądem nawiązuje do tej funkcji. Bowiem mieni się srebrnymi drobinkami. Kolor opakowania to zgaszony róż. Stylistyka idealnie trafia w mój gust. Samo opakowanie to typowy plastikowy słoiczek z odkręcanym wieczkiem. Bardzo łatwo wydobyć z niego krem do końca. Konsystencja - bajka. Kremowo-żelowa, lekko spływająca. Może to być kłopotliwe w podróży, gdyż produkt zmieniając ułożenie w kosmetyczce, będzie pływał w różne strony i w efekcie przy odkręceniu wieczka będzie się wydobywał z opakowania. Ale dla mnie to na tyle nieistotne, że nie wpływa na ocenę. Poza tym kremik ładnie się rozprowadza i dość szybko wchłania. Zapach przepiękny. Taki świeży, kwiatowy. Dzięki niemu używanie produktu było moją najulubieńszą czynnością pielęgnacyjną:))) Wydajność bardzo dobra. Używałam go około 2,5 miesiąca. Cena także ok, nawet kupiłam go w promocji za bodajże 18 zł. Rewelacyjny krem, do którego na pewno będę wracać, bo świetnie się u mnie sprawdził. Z przyjemnością daję 5 gwiazdek i polecam.

Mam tłustą strefę T. Krem akurat u mnie się nie sprawdził, po nałożeniu po 10 minutach w ogóle nie czuje żadnego nawilżenia tak jakbym nic nie nałożyła, nawet jak nałożę większą ilość, natomiast po 30 minutach mam aż sucho po ustami i muszę nałożyć inny krem który nawilży tą strefę. Wielka szkoda bo myślałam że znalazłam swój krem do którego wrócę, niestety moja skóra potrzebuje mocnego nawilżenia widocznie ????

Nie miałam dużych oczekiwań wobec tego produktu, jednak po zużytym opakowaniu stwierdzam, że muszę do niego wrócić. Jak na przeciwzmarszczkowy krem bardzo dobrze nawilżał i koił skórę. Stosowałam go na noc i na dzień, daje radę pod makijaż. Po nocy z nim twarz była jasna i wypoczęta, a koloryt wyrównany. Nie zapycha, nie wytłuszcza skóry.

Skóra po nim jest w znacznie lepszej kondycji ,jest bardziej jędrna,nawilżona i przede wszystkim rozświetlona. Bardzo dobrze nawilża, cera jest delikatniejsza w dotyku ,makijaż wygląda dużo ładniej na zadbanej skórze.

Znamy się z nim około miesiąca. Po tym czasie zdążyliśmy się polubić :) polubiliśmy się do tego stopnia, ze chyba zostaniemy przyjaciółmi na długie lata :) Mam skórę tłustą i ogólnie nie każdy krem tego typu wywołał u mnie ochy i achy, natomiast ten skubaniec dopasował się idealnie. Szybko się wchłania, skóra go dosłownie wypija :) nie zostawia tłustej warstwy Uwielbiam efekt który daje nałożony pod podkład - makijaż wyglada naturalnie, gładko, podkład rozprowadza się jak marzenie. Zapach jest słodki, nienachalny, wiśnia? Dodatkowo mam wrażenie ze moje zmarszczki mimiczne na czole są mniej widoczne i wyczuwalne. Polecam spróbować na własnej skórze :)

Moja skóra mocno przetłuszcza się w strefie T, z tego powodu zawsze stosowałam kremy matujące, jednak postanowiłam coś odmienić i sięgnęłam po ten krem zachęcona pogłoskami, że dobrze się wchłania. No i faktycznie, jest to bardzo lekki, wręcz wodny krem, który przyjemnie nawilża, ale super się wchłania, nie zostawia na skórze żadnego filmu ani lepkości. Nie zauważyłam, żeby po jego zastosowaniu moja twarz świeciła się szybciej niż po zastosowaniu kremu matującego. Super, że trafiłam na krem nawilżający i przeciwzmarszczkowy, który nie kłóci się z moją tłustą skórą, skład wydaje się całkiem w porządku, a cena zachęca.

Lubię firmę Biotanique więc postanowiłam przetestowac kremy tej firmy szczególnie, że zadziałał na mnie chwyt marketingowy aktualnie na topie czyli kosmetyki koreańskie;). Krem bardzo mi odpowiada. Ładnie nawilża i ujędrnia cerę. Stosuję go na noc. Na dzień wybieram kremy typowo matujące jednak myślę, że jeśli ktoś nie ma problemów ze świeceniem się skóry nada się także na dzień. Rano obudziłam się z ładną nawilżoną skórą. Bardzo ładnie się wchłania i ładnie pachnie;) Cena ok ja kupiłam w promocji 2+2 więc wyszlo tanio.