Isana Aktiv Anti-Transpirant Spray Antyperspirant w sprayu

Ceny antyperspirantów zwalają obecnie z nóg. Podczas każdorazowej wizyty w Rossmannie przecieram oczy ze zdumienia ile te małe pojemniki z gazem sprężonym mogą kosztować. W głowie się nie mieści, że płacimy takie duże pieniądze za coś tak błahego. Tym razem rozsądek powiedział- siedzisz obecnie w domu to nie potrzebujesz produktu za 19,90 a na taki za około 5 złotych możesz sobie pozwolić. Wzięłam, wypróbowałam, nie jest tak źle. Dla narzekających- jeśli chcesz i pragniesz mocno zadaniowego produkty który faktycznie spełni twoje oczekiwania to dlaczego nie wybierzesz pewniaka za 20 złotych? Można narzekać, że tani i nie działa jak chcemy jednak przy takim wyborze należy się z tym liczyć. Produkt ten spełnia moje oczekiwania pod praktycznie każdym względem jednak zaznaczyć muszę, że nie jestem wybitną sportsmenką ani też nie przeżywam wielkiego stresu w ciągu dnia. Nie miewam również tendencji do zalewania się potem pod pachami tak więc nie mam obecnie wielkich wymagań funkcyjnych. Producent reklamuje produkt jako Activ czyli wersję dla nieco bardziej wymagających i aktywnych. Rzeczywiście podczas lekkiego ruchu oraz wysiłku jest w stanie zapewnić mi komfort noszenia oraz świeżość. Nie bieli, co jest dla mnie ważne, ładnie pachnie i potrafi długo utrzymać swoją kondycję. Wąchając pachę po całym dniu, czuję jedynie lekko kwiatowy zapach a nie kwas potu. Jest dośc wydajny i nie trzeba używać go wielokrotnie w ciągu dnia. Ot, podstawowy antyperspirant konkurencyjny cenowo. Jeśli nie zależy ci na funkcyjności a potrzebujesz taniego i skutecznego rozwiązania to zachęcam do wypróbowania. Jeśli jesteś sportowcem, sięgnij po coś droższego i bardziej sprawdzonego.

Posiadam już wersję w nowym opakowaniu. Dezodorant słabo chroni przed poceniem się. Niestety podczas jego stosowania zdarzały się wtopy. A tego nie uznaję. Produkt mało wydajny, szybko się skończył. Ma ładny, kwiatowo- pudrowy zapach. Nie podrażnia skóry. Nie brudzi ubrań. To był w moim przypadku jednorazowy zakup. Według mnie jest za słaby jak na antyperspirant.

Mam ten antyperspirant jednak opakowanie wygląda inaczej. Nie wiem czy na zdjęciu powyżej jest starsza wersja opakowania czy nowsza, w każdym razie nazwa jest taka sama. Być może dlatego, że moje opakowanie wygląda trochę inaczej to wnętrze także trochę się różni. Bo po przeczytaniu wcześniejszych komentarzy z żadnym nie mogłam się zgodzić. Ten mój Anti-Transpirant AKTIV z Isany oceniam bardzo wysoko. Ma nie tylko śliczny, bardzo przyjemny, kremowo - kwiatowo - pudrowy zapach zbliżony do NIVEA, ale jest przede wszystkim skuteczny! Jedynym jego minusem jest talk, który unosi się w powietrzu i osiada na ubraniu gdy dezodorant rozpylam. I za to niestety odejmuję jedną gwiazdkę. Gdyby nie ten biały proszek to byłby jeden z najfajniejszych antyperspirantów jakie miałam.

Tani antyperspirant. Zapach ma nieco duszący, chroni średnio, trzeba dużo użyć, żeby jako-tako chronił. Opakowanie proste, cena zachęca, ale nie polecam, bo jest niewydajny i niestety, ale podstawowej funkcji nie spełnia. Lepiej dołożyć kilka złotych i kupić coś, co przed potem nas ochroni.

Będzie krótko. Ciężko mieć jakiekolwiek oczekiwania wobec antyperspirantu, który kosztuje niecałe 4 zł, ale fajnie byłoby, gdyby zapewniał chociaż minimalną ochronę. Ten niestety nic nie robi, no może oprócz pachnienia. Nie zauważyłam żadnej ochrony przed poceniem, chociaż nie mam jakiś problemów z nadmierną potliwością. Dodatkowo produkt jest niewydajny i wystarcza na bardzo krótki czas. Jedynym plusem jest opakowanie ze sprayem i tyle można o nim napisać. Lepiej dorzucić te kilka złotych i kupić coś lepszego.

Został kupiony w równanie za nie całe 3 zł. Zapach ma taki sobie mnie akurat dusi, działania wcale nie ma chociaż ja nie zauważyłam u siebie. Jedynie jest bardzo mało wydajny i na bardzo długo starcza. Zalety: -cena -dostępność -nie podrażnia -wydajność Wady: -nie działa -zapach

Tak jak w tytule, kosmetyk jedynie co, to ładnie pachnie. Jesli chodzi o działanie antyperspiracyjne, niestety - u mnie nie sprawdził się w ogóle. Z plusów na pewno będzie dostępność i cena. Jest również wydajny i mnie nie podrażnił. Czy kupię go ponownie? Raczej nie

Dezodoranty Isana, mimo iż nie grzeszą skutecznością kupuje po to, by stosować je na noc lub gdy jestem w domu, kiedy potrzebna mi mniejsza ochrona przed poceniem. Ten wariant przypadł mi do gustu jeśli chodzi o zapach. Na samym początku jest jakby kadzidlany ale potem już łagodnieje i staje się przyjemny dla nosa. Mieszając się z zapachem potu nie tworzy mieszanki wybuchowej tylko dość fajnie maskuje jego nieprzyjemną woń. "Niestety musi" maskować zapach potu, bo pojawia się on za każdym razem, co świadczy o tym,że dezodorant w ogóle nie chroni przed poceniem a już na pewno nie daje tej ochrony osobom z problemem nadmiernej potliwości. Dezodorant dość szybko wysycha, nie tworzy pod pachą białej skorupy a zostawia taką pudrową warstwę. Nie brudzi ubrań, nie podrażnia skóry i nie powoduje jej swędzenia. Opakowanie niewielkie, poręczne z dobrym,niezacinającym się aplikatorem.Cena adekwatna do jakości a może nawet niska jak za taką przyzwoitą jakość.

Dezodorant posiada bardzo ładny, delikatny zapach. Nie brudzi czarnych ubrań,. Minusem jest jego wydajność. Jeżeli chodzi o trwałość to jest na wysokim poziomie. Jego cena jest bardzo niska i opłaca się go zakupić.

W te wakacje mamy wręcz tropikalne lato, więc wybierają antyperspirant kierowałam się długotrwałą ochroną oraz zapachem. Będąc w R. Skusiłam się na najnowszą wersję antyperspirantu od Isany mającą zapewniać 48-godzinną ochronę. Dodatkowo zachęcił mnie fakt, że formuła nie zawiera alkoholu. Nie mam problemów z poceniem, ale komfort i pewność w każdej sytuacji to dla mnie podstawa. Niestety o ile wersja zielona mi się bardzo spodobała i chroniła nieźle, tak wersja dla aktywnych jest o wiele słabsza. Niestety nie poleciłabym go osobom uprawiającym sport, a dla tej grupy jest dedykowany. OPAKOWANIE Opakowanie jest klasyczne jak na deo w sprayu – mamy tutaj aluminiową butelkę z plastikową zakrętką. Spray działa bez zarzutu od samego początku stosowania, choć na początku wcale mi się tak nie wydawało, że tak będzie, gdyż jest dosyć masywny. Kolorystyka opakowania jest wyrazista – dominuje kolor żółty z domieszką bieli i pomarańczy, grafika przedstawia kobiety uprawiające sport. Całość wygląda schludnie i estetycznie. ANTYPERSPIRANT Antyperspirant lubię przede wszystkim za ciekawy zapach, który przypadł mi do gustu. Jest owocowo-kwiatowy, nieco nietypowy z połączeniem nut pudrowych, plusem jest to, że jest bardzo długo wyczuwalny. Produkt po rozpyleniu szybko się wchłania, pozostawiając pudrowe wykończenie, po chwili można już założyć ubranie, co dla mnie ważne, bo nie lubię czekać na wchłonięcie produktu. Nie bieli i nie pozostawia śladów, dzięki czemu nasze ubrania są bezpieczne. Niestety co do kwestii ochrony zawiódł mnie na całej linii. Podczas ciepłych dni kiedy byłam bardziej aktywna niestety nie chronił praktycznie wcale. Równie dobrze mogłam zaaplikować zwykły dezodorant. Po około 2h czułam, że skóra pod pachami jest wilgotna, co nie było komfortowe a w dodatku obawiałam się, że będzie to widoczne na ubraniu. Jak na ochronę 48h jest to bardzo słaby wynik, choć formuła inspirowana jest Motionsense czyli uwalnianiem zapachu podczas ruchu i zapobieganiu poceniu. Wydajność to około miesiąc codziennego stosowania, jednak używałam go tylko w dni kiedy byłam w domu, bo niestety nie można na nim polegać. Cena jest korzystna dla portfela, a sam produkt dobrze dostępny a do tego często do dorwania na promocji. Na uwagę zasługuje fakt, że nie zawiera alkoholu. PLUSY: + śliczny zapach + nie brudzi ubrań + praktyczne i ładne opakowanie + korzystna cena + dobra wydajność + ogólnodostępny MINUSY słabo chroni