Pasta do zębów marki Colodent, to kolejny produkt, który mam okazję recenzować z tej kategorii. Wybrałam „Super Świeżość”, bo zależało mi na efekcie odświeżania podczas mycia zębów. Czy pasta spełniła moje oczekiwania?
Opakowanie, konsystencja, zapach
Coloden, obiecujący zdrowy i piękny uśmiech, otrzymujemy w tekturowym kartoniku w barwach granatu i zielonymi akcentami. Szata graficzna jest czytelna, nie potrzeba lupy, by odczytać skład produktu. Inne informacje również zamieszczono czytelnym drukiem. Pasta znajduje się w miękkiej tubce, wiec łatwo ją wydobyć. Jej nakrętka jest niewielka, nie zakręcana, a na „klik”. Nie da się produktu stabilnie postawić w łazience. Musi „leżeć” lub stać w kubeczku.
Pasta ma gęstą konsystencję. To rodzaj żelu w kolorze morsko-zielonym z białymi, cienkimi paseczkami. Produkt pachnie delikatnie miętą. Smak ma również lekko miętowy, odległy, małokonkretny. Tubka nie jest zabezpieczona „sreberkiem”, co uznaję za minus. Przy tym zamykaniu, które nie wygląda na super szczelne, wolałabym, aby zawartość tubki była lepiej chroniona.
Wrażenia z użytkowania
Mimo że pasta jest gęsta nie ma problemu by ją wydobyć z tubki. Niestety dość słabo się pieni, nie mogę powiedzieć, że w ogóle się nie pieni, ale słabo, będzie dobrym określeniem. Mało tego, dopiero po kilkudziesięciu sekundach udaje się nią - pod wpływem szczotkowania - stworzyć jednolitą masę, która nie spada na usta w małych kawałeczkach. Wygląda to tak, jakby pasta się rozwarstwiała. Podczas mycia na ustach pasta daje uczucie lekkiego chłodzenia.
Efekty stosowania
Po paście, która ma w nazwie „Super świeżość” oczekiwałam właśnie tego. Tymczasem po szczotkowaniu uczucie to jest obecne, ale dosłownie przez 5 minut. Nie czuję już wówczas nawet zapachu mięty. Pasta oczyszcza zęby i nie wyczuwam po jej stosowaniu, aby pozostawał na nich osad. Ale to cała rola, jaką odgrywa w procesie pielęgnacji zębów. Nie zauważyłam, aby usuwała płytkę nazębną. Takie cuda, to tylko podczas higienizacji zębów u dentysty. Oddechu „fantastycznie odświeżonego” również nie doświadczyłam.
Skład
Pasta zawiera dozwoloną w UE ilość fluorku sodu czyli 1450 ppmF. Ma w swoim składzie również Sodium Lauryl Sulfate czyli SLS – składnik myjący i pianotwórczy. Muszą na niego uważać alergicy, bo może wywoływać niepożądane skutki. Uznawany jest za składnik drażniący. Produkt ma w swoim składzie także PEG – 12.
Podsumowanie
Pasta Colodent „ Super Świeżość” jest tania i dość wydajna. Oczyszcza zęby w stopniu zadowalającym. I to by było na tyle dobrych wieści. Skład ma niezbyt ciekawy, nie spełnia też obietnic producenta. Nie daje uczucia „niesamowicie świeżego oddechu”, jak anonsuje na opakowaniu producent. Nie usuwa też płytki nazębnej. Jednym słowem bardzo przeciętny średniaczek, mówiąc delikatnie...
Zalety:
- Niska cena
- Czytelne opakowanie
- Wydajność
- Oczyszcza zęby
Wady:
- Opakowanie( tubka) nie jest zabezpieczone srebrną folią
- Pasta kiepsko się pieni i rozwarstwia na początku szczotkowania, ciężko z niej stworzyć wówczas jednolitą masę
- Odświeża jamę ustną na chwilę. Po 5 minutach wrażenie to znika
- Nie spełnia obietnic producenta o niesamowicie świeżym oddechu, ani o pomocy w usuwaniu płytki nazębnej
- Jej miętowy smak jest małokonkretny, słabo wyczuwalny
- W INCI: SLS i PEG
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie