Exclusive Cosmetics Maska oczyszczająca peel-off z rumiankiem, zieloną herbatą i imbirem 

Maseczka jest zamknięta w standardowej, tubce, która łatwo się otwiera i zamyka. Na pierwszy rzut oka ma przyjemną, gęstą konsystencję, tak jak większość produktów peel off. Niestety po kilku sekundach czuć odrażający zapach alkoholu. Jednak to mnie nie zniechęciło do nałożenia jej na twarz. Produkt, tak jak się spodziewałam, nakłada się jak typowa maseczka oczyszczająca o gumowej konsystencji, trochę tępa, ale ostatecznie dokładnie ją rozprowadziłam po twarzy. Zgodnie z zaleceniem producenta poczekałam 15 minut, podczas których nadal czułam przykry zapach. Warstwę było dosyć łatwo ściągnąć z twarzy, zostały pojedyncze kawałki na brodzie i czole, ale te szybko usunęła ręcznikiem. Niestety nie zauważyłam żadnych pozytywnych efektów. Skóra była bardzo podrażniona i zaczerwieniona od wysokiej zawartości alkoholu w składzie. Tylko to rzucało mi się w oczy. Brak oczyszczenia, zwężenia porów, czy zmniejszenia widoczności wyprysków. Maseczki używałam jeszcze kilka razy, a efekty były równie nieistniejące.