Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Cienie do powiek

I Heart Revolution Chocolate Cherry Palette Paleta 18 cieni do powiek

4 na 59 opinii
44% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Trwałość:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Kupi ponownie: 44% osób
  • Miroku
    Miroku
    3 / 5
    9 października 2024 o 22:15
    Ma swoje plusy i minusy
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:rok lub dłużej
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Paletkę upolowałam na jakieś wyprzedaży za 15 zł-zwiodło mnie to urocze opakowanie(mam słabość do tych czekoladek) oraz dawna sympatia do różowych makijaży. Obecnie zdecydowanie wolę odcienie nude na powiekach, ale stwierdziłam, że warto mieć coś dla urozmaicenia, bo chociaż nie jestem fanką miksowania kolorów oraz różnorodności barw, to jednak lubię od czasu do czasu zrobić jakiś makijaż w stylu cute/kawaii w różach. Kolorystyka wiśniowej czekoladki jest całkiem ładna, ale już na moich oczach w zestawieniu z moim typem kolorystycznym stają się dla mnie za ciepłe. Z większości cieni na powiece(podczas blednowania) zaczynają wybijać rdzawe/czerwone/pomarańczowe tony, nawet jeśli w opakowaniu wydają się być jedynie lekko ciepłe i bardziej idące w brąz, na przykład Pair(który w paletce wydaje się być lekko różaną kawą z mlekiem to na skórze jest już wyraźnie cieplejszy, ceglasty) czy All Gone(ładna stonowana marsala w wyprasce, bura i oranżowa cegiełka na powiece). Bardzo fajne są tutaj matowe ciemniejsze brązy Dark Chocolate i Black Forrest, super do zewnętrznego kącika. Ogólnie maty w tej paletce są mocniejszą stroną-mają niezłą pigmentację, można je zbudować i chociaż są nieco twardsze to chwytają się pędzla. Można je budować, sensownie rozetrzeć i nie zrobią plamy z prześwitami(chociaż potrzebują trochę pracy oraz cierpliwości). Osyp w normie-przy ciemniejszych cieniach będą trochę pylić, dlatego trzeba zawsze dobrze otrzepać pędzelek z nadmiaru. Jaśniejsze maty Spring i Almond mają gorszą pigmentację, ale spokojnie nadają się do rozcierania oraz pod łuk brwiowy, ogólnie dobrze, że są w paletce-takie cienie zawsze się przydają. I tak jak wolę zazwyczaj błyszczące cienie do powiek, tak błyski są słabszą stroną Chocolate Cherry Palette. Są śliczne-moim ulubionym jest Kirsch(trochę nieoczywisty, herbaciany, ładny na całą powiekę), Pop(jest słodki, jest kiczowato różowy, jak mam go nie lubić? :D ) oraz Cherry Cola(taki ciut cieplejszy brązik, ale ciekawą ma poświatę). Cienie błyszczące na początku są przyjemnie miękkie i dobrze chwytające się bazy pod cienie, ale szybko w palecie dotyka ich zjawisko ,,szklenia"-robią się twarde i zbite w wyprasce, aplikacja-tylko palcem i to kilkukrotna, aby przenieść kolor na powiekę. Po jakimś czasie muszę lekko zdrapać wierzch cienia bym mogła go dalej używać, zauważyłam, że przy cieniach Make Up oraz I Heart Revolution to częste zjawisko przy cieniach błyszczących. Wykończenie błysków idzie bardziej w stronę satynowej perły/jednolitego metalika-jako fanka drobinek oraz migoczących błyskotek czuję lekki niedosyt. Dziwnym cieniem jest Blossom(satynowy mocno rozbielony róż)-kiepsko napigmentowany, słabo widoczny na powiece, nawet przy aplikacji palcem robi prześwity(a liczyłam, że to będzie fajny subtelny cień na całą powiekę). Na trwałość tych cieni nie narzekam-zawsze używam bazy(mam tłuste oraz opadające powieki) i na takowej cienie z recenzowanej paletki trzymają się spokojnie do 7-9h, po tym czasie trochę blakną i czasami nieco się zlewają, ale nie rolują się oraz nie zbierają w załamaniu powieki. Mam wrażenie, że czasami troszkę podrażniają moje wrażliwe oczy powodując dyskomfort. Ja nie lubię zapachu tych cieni-ktoś określił to jako zjełczały likier wiśniowy i przyznam, że to bardzo trafne porównanie. Chemiczny, sztuczny i w jakiś sposób irytujący. Opakowanie oprócz uroku ma w sobie sensowne lusterko-czasami zdarzało mi się w nim pomalować :)
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Trwałość
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W drogerii internetowej
    2 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 25 września 2023 o 19:57
    Soczystka wisienka????
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Ciekawa kolorystycznie paletka, posiada cienie matowe, błyszczące jak i satynowe. Dobra pogmentacja cieni sprawia że nakładanie cieni nie sprawia trudności. Ponadto cienie nie osypują się, ładnie się ze sobą blendują. Paletka ma uniwersalne cienie, ktore w połączeniu ze sobą można uzyskać bardzo efektowny makijaż, jak i makijaż na codzień. Efekt uzyskany cieniami jest trwały.
    Zalety:
    • Uniwersalna kolorystyka
    • Brak osypywania się cieni
    • Łatwość w pracy z cieniami
    • Blendowanie
    • Trwałość efektu
    • Nie uczula
    Wady:
    • Brak
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Trwałość
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Otrzymałam w prezencie
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 5 lipca 2021 o 0:57
    Revolution +
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Czekoladki od revolution różnią się między sobą jakością i zauważylam, że ta jest tej lepszej jakości. Cienie ładnie wyglądają na powiece, można z niej zrobić ładny makijaż zarówno dzienny i wieczorowy. Nie jest to najlepsza jakość, ale wystarczająca. Jest lekki osyp, ale pigmentacja jak i blend jest dość dobry. Ta konkretnie paleta posiada kolorystykę, którą lubię, jednak wiele odcieni jest do siebie zbyt podobnych, niektóre są gorsze od innych, ta paleta mogłaby byc o połowę mniejsza...
    Zalety:
    • Opakowanie
    • Jakość wystarczająca
    • Zapach
    Wady:
    • Kolorystyka nie do końca przemyślana
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Trwałość
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 28 stycznia 2021 o 20:54
    Dobra!!
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:2 tygodnie
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    I Heart Revolution, Chocolate Cherry Shadow Palette jest piękna. Cienie matowe są fajne napigmentowane. Cienie błyszczące pędzelkiem nie daja sie nanieść w żaden sposób nakladam je palcem i wszystko jest ok. Mi bardzo podoba się ta paletka ma w sobie kolory ktore mi się podobają.
    Zalety:
    • kolory
    • trwałość
    • zapach
    • lusterko zamontowane w obudowie
    • pigmentacja
    Wady:
    • cena
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Trwałość
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Drogeria Rossmann
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 19 września 2020 o 11:59
    "Leśne" róże
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Revolution ma chyba ze 3 czy 4 paletki z podobnym zestawieniem kolorów - biele, brudne róże, soczysta czerwień. Niby ostatnio postanowiłam sobie oszczędzać na paletki z wyższej półki, ale mam sentyment do Revolution, bo to na tych paletkach uczyłam się bardziej fantazyjnego makijażu oka, a akurat paletki o tej kolorystyce przykuły moją uwagę i akurat ta paletka utkwiła mi gdzieś w głowie. Szczególnie ten arbuzowy odcień Moraschino, chyba on najbardziej mnie przekonał do zakupu, mam słabość do takich soczystych odcieni na pograniczu różu i czerwieni. Cienie mają taką specyfikę, że gdy nałożymy ich minimalną ilość to są raczej szarobure, stonowane, a wraz z nakładaniem więcej kolor staje się bardziej intensywny. Wydaje się na pierwszy rzut oka, że jest sporo odcieni beżowych, szarawych, ale przy nałożeniu ich w odpowiedniej ilości widać, że ewidentnie mają tony brudnego różu i czerwieni. Trochę odzwyczaiłam się od pracy na takich cieniach używając ostatnio paletek przy których trzeba uważać by nie nałożyć za dużo, bo tu - uważam, żeby nie nałożyć za mało, bo cienie są według mnie zdecydowanie ciekawsze w tych brudnoróżowych tonach. Z tego względu dobra do polecenia dla początkujących, bo pigment nie jest bardzo mocny, a odcień się stopniuje. Jak to przy Revolution przy blendowaniu trzech-czterech cieni można uzyskać cudeńko, ale jeśli jest ich więcej kolory mogą się zlewać i wytracić, a błyski wyglądają najładniej przy cut crease z użyciem korektora. I tak uważam, że większość ich paletek, które mam jest niezła jak na ten przedział cenowy i dobrze, że istnieje firma, która produkuje tyle różnorodnych i kolorowych paletek w przystępnych cenach. Odcień Maraschino faktycznie jest moim ulubionym - arbuzowy mat. Są maty kremowe, pastelowo-brzoskwiniowe, jasnoróżowe, liliowe i ciemnobrązowe. Z błsków niestety kremowo-jasnoróżowy Blossom jest słabiej napigmentowany niż reszta i słabo go widać, a byłby śliczny do rozjaśnienia kącika oka. Na uwagę zasługują według mnie m. in. odcienie Jubilee ciemna czerwień o kolorze wpadającym ni to w brąz, a jednocześnie połyskującym z lekka jakby na ostry róż? Ciężko mi to opisać. Cherry Cola elegancki ciemnobrązowy brokacik faktycznie w kolorze Coli, Tart jest połyskiem w kolorze wyblakłej brzoskwinki, Pop zimny pastelowy róż i Wild ciemny róż.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Trwałość
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W drogerii internetowej
    2 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.