Rituals The Ritual of Karma, Shower Oil with Intention Olejek pod prysznic (stara wersja)

Olejek pod prysznic Rituals z serii The Ritual of Karma to bardzo delikatny produkt do mycia ciała. Świetnie sprawdza się w codziennej pielęgnacji skóry suchej a także wrażliwej. Skóra po zastosowaniu olejku jest dobrze nawilżona, gładka i miękka. Olejek po połączeniu z wodą przekształca się na gąbce w pianę. Olejek ma bardzo ładną nutę zapachową, która pięknie utrzymuje się na skórze. Opakowanie olejku jest wygodne w codziennym użytkowaniu. Cena produktu jest wysoka ale produkt dobrej jakości.

Rituals nie jest zbyt znaną marką na rynku polski, a szkoda, bo holenderska firma oferuje same naturalne kosmetyki z wielkim przekrojem kategorycznym jak i tematycznym. Zakupiłam trzy produkty z serii The Ritual of Karma jeden z nich jest Shower Oil with Intention . Opakowanie odrazu rzuca się w oczy, uwielbiam połączenie kolorystki morskiej z metalicznym złotem. Buteleczka jest zgrabna z wygodnym maleńkim dozownikiem. Konsystencja jest średnio gęsta, wystarcza niewielka ilość by rozprowadzić po ciele, z kontaktem z wodą jego objętość lekko się powiększa, lecz nie zamienia się w pianę. Moja skóra po okresie grzewczym jest wysuszona i posiada suche skórki, olejek pod prysznic, szybko pomógł jej odzyskać nawilżenie i gładkość, a przy okazji potrafi zrelaksować, bo posiada przepiękny kwiatowy zapach z białym lotosem i bergamotką, który się utrzymuje na skórze dłuższy czas. Ze względu na treściwą konsystencję skóra nie potrzebuje dużej ilości olejku by toczyć jej świeżość i czystość, malutka buteleczka na długo wystarczy.

Producent zapewnia, że olejek intensywnie nawilża skórę i zmienia się w jedwabistą piankę pod prysznic. Pielęgnuje i odżywia skórę latem. Połączenie lotosu i ekologicznej białej herbaty , pomaga przedłużyć opaleniznę. To jak to jest z tym produktem? + zapach, mimo że intensywny, bardzo mi odpowiada, a dodatkowym atutem jest to, że bardzo długo utrzymuje się na skórze + olejek bardzo delikatnie oczyszcza skórę, a przy tym ją rzeczywiście pielęgnuje + skóra pozostaje miękka i można zauważyć subtelne nawilżenie (jeśli ktoś oczekuje intensywnego nawilżenia, to nie jest to najlepszy wybór) + lotos ma działanie łagodzące i pielęgnujące, co rzeczywiście ma miejsce Wady też się znalazły… - rzadka konsystencja, co przekłada się na małą wydajność - piana to za dużo powiedziane, produkt przy kontakcie z niewielką ilością wody nabiera bardziej mlecznej konsystencji Podsumowując: Osoby, które poszukują wydajnego, dobrze pieniącego się produktu bardzo się rozczarują. Ten olejek jest bardzo delikatny, właściwie się nie pieni, ładnie pachnie (choć zapach jest intensywny), a zapach długo utrzymuje się na skórze. Pozostawia skórę delikatnie nawilżoną (naprawdę delikatnie), miękką w dotyku. Nie powoduje wysuszenia, nie potęguje podrażnień. Dla mnie cena tego olejku jest jednak trochę za wysoka, bo wydajność jest kiepska.