Majru Konopne serum do dłoni i stóp 30% 

Moje ostatnie odkrycie chyba tego roku! Oczywiscie jak wiekszosc produktów tej firmy, dostalam w prezencie i w ramach przetestowania od przyjaciolki. I naprawde moge serum polecac kazdemu! Pomimo, ze nie przepadam za produktami oleistymi, tak to serum podbilo moje serce. W sezonie jezienno-zimowym moje dlonie i stopy potrafia platac niezle figle. Są bardzo przesuszone, dłonie pękają, a na stopach pojawiają się linie, ktore owią, ze chyba zaraz zaczna pekac mi piety. Po zastosowaniu serum na dlonie i stopy (uzywam tylko na noc) moje dlonie i stopy naprawde odzyly. Są bardzo gladnie i idealnie nawilozne. Nawet moj maz czesto siega po to serum. Przy popekanych kostkach na dłoniach, serum dziala jak opatrunek. Łagodzi popekania i podraznienia i zdecydowanie przyspiesza gojenie. Serum można łączyc z kwasem hialuronowym tej firmy, i musze przyznac ze skóra jest jeszcze bardziej nawilozna i wygladzona (chociaz rovbie to bardzo zadko o kwas hialuronowy sprawdza sie idealnie do twarzy i szkoda mi je marnowac na dlonie czy stopy). Zapach serum jest specyficzne, mąz mówi ze dla niego zapach jest nieprzyjemny, ale jak dla mnie polaczenie oleju konopnego, drzewa herbacianego i jodly calkiem przypadlo do gustu. Aplikacja jest bardzo przyjemna, za pomoca pompki mozemy wycisnąc tyle ile nam trzeba. Cena moze jest troszke zaporowa, ale uwazam ze jak na tą jakość i dzialanie naprawde warto zainwestowac