Avon Planet Spa, Blissfully Nourishing, Nail Spa Replenishing and Conditioning Paraffin Mask Odżywcza maska do dłoni i stóp z parafiną

Maskę zakupiłam u konsultantki Avon. Używam regularnie raz w tygodniu i widzę wyraźne efekty. Nie mam już problemu z przesuszonymi skórkami oraz pękającą skórą dłoni. Maska ma konsystencje kremu, dobrze się wchłania, jest wydajna - wystarczy odrobina kremu na dłonie i stopy, po kilku minutach wszystko się ładnie wchłania a skóra pozostaje nawilżona i przepięknie pachnie.

Kosmetyk jak na odżywczą maskę, jest dosyć przeciętny, żeby nie powiedzieć - słaby. - maska ma wygodne opakowanie, miękką tubkę, ale ja kupiłam opakowanie z zakrętką, a nie jak na zdjęciu głównym na klik, zakrętka nie jest wygodna; - maska ma bardzo słodki zapach, coś jakby toffi, karmel; - konsystencja jak na maskę dosyć rzadka; - działanie bardzo krótkie - jak działanie zwykłego taniego kremu do rąk, stóp; - tubka o dużej pojemności, aż ciężko zużyć do końca; Ogólnie: na pewno nie nazwałabym tego kosmetyku maską, a już na pewno nie odżywczą. Ot, takie sobie mazidełko, tyle że ładnie pachnie. Efektów działania nie widać, nie kupię ponownie. Oceniam na 2 gwiazdki.

Zamówiłam sobie ten produkt z czystej ciekawości oraz próżnej potrzeby zrobienia sobie domowego spa w sobotni wieczór ;) Osobiście uważam, że recenzowany kosmetyk jest dobry, ale do odżywczej maski to mu trochę daleko. Dużo lepszy pod tym względem jest odżywczy krem z kwasami AHA i masłem shea do rąk, stóp i łokci(ten w słoiczku)-w dużej mierze ze względu na zbitą, gęstą i naprawdę odżywczą konsystencję. W recenzowanej masce parafinowej zaś konsystencja jest sporo lżejsza, wręcz rzadka i lejąca. Ale za to wchłania się długo, wymaga porządnego wmasowywania i zostawia na skórze śliską(ale nie otulającą warstwę), mi kompletnie taka formuła nie podchodzi, od maski oczekuję czegoś treściwego i naprawdę gęstego. Zapach także jest gorszy niż w ww. odżywczym kremie w słoiczku(który jest cudowny-jak krówki, ale bez tony cukru), ta maska pachnie dosyć słodko, ale bardziej kremowym olejkiem, krówek nie czuję :D Niemniej nie jest źle, nosa nie drażni. Stosowałam ten produkt zarówno do stóp jak i dłoni. Obie strefy wymagające, stopy mam suche i skłonne do narastania szybko rogowaciejącym naskórkiem, zaś dłoniom daje popalić moja praca oraz moja niechęć do ich ciągłego kremowania. Dlatego mam zawsze duże oczekiwania w kwestii kosmetyków do pielęgnacji tych stref. Dłonie-maska zmiękcza je oraz wygładza, daje sobie radę z lekko wysuszoną oraz nadwyrężoną skórą. Nałożona na noc dobrze je regeneruje oraz odżywia, do tego efekt utrzymuje się cały dzień-jest też jest dla mnie ważne, bo przez moją niechęć do kremowania rąk, ograniczam ich pielęgnację zazwyczaj do posmarowania łapek tylko przed snem. Stopy-nie daje sobie rady z bardzo stwardniałym oraz zrogowaciałym naskórkiem, nawet przy codziennym stosowaniu sutej warstwy pod skarpetki czułam, że ta maska nie nawilża ich wystarczająco. Za to dobrze się sprawdza po skarpetkach złuszczających-zarówno do nawilżania skóry podczas procesu złuszczania(gdy nie można stosować nic złuszczającego typu kwasy AHA, wyższe stężenia mocznika), jak i do podtrzymania efektów. Wtedy nawilżenie jest wystarczające, zaś skóra stóp zachowuje gładkość oraz miękkość przy codziennym stosowaniu maski. Po masce jednak spodziewam się więcej. Konkretnej formuły oraz konkretnego działania, w przypadku recenzowanego produktu czuję duży niedosyt. Już lepiej zamówić sobie odżywczy krem w słoiczku z tej serii, jako maska także genialny <3

Maska na dłonie działa rewelacyjnie, są miękkie, nie podrażnione, zapach jest piękny, mi konsystencja jest gęsta, nie podrażnia ani nie uczula. Działa super na stopy, jakość mega. Opakowanie piękne

Używam tego kosmetyku od bardzo dawna, właściwie odkąd pojawił się w sprzedaży. Stosuję go przede wszystkim na stopy, dla moich dłoni jest zbyt ciężki, zostawia klejącą warstwę. Jednak dla skóry moich stóp jest idealny- utrzymuje odpowiedni poziom nawilżenia, koi drobne obtarcia, sprawia że skóra jest miękka, elastyczna i przyjemna w dotyku. Kosmetyk ma ciężki, typowy dla tej linii zapach, ale na stopach nie przeszkadza. Na plus na pewno duże opakowanie, które starcza na całkiem długo.

Taki sobie produkt. Męczący i niewiele dający. Ogólnie ta linia kosmetyków jest nierówna i lepsze produkty przeplatają się z gorszymi. Maska działa nieźle na stopy, ale słabo się wchłania. Efekt jest krótkotrwały i wymaga częstego powtarzania. Do dłoni używałam sporadycznie, bo efekt, a raczej brak, bardzo mnie frustrował. Poza tym podobnie jak na stopach, wchłanianie słabe i śliski, nieprzyjemny film skutecznie zniechęcał. Maska jest wydajna, ale to nie zachęca do kolejnego zakupu. Zapach jest sztuczny i również męczy z czasem. Wykorzystałam ją, ale nie wrócę już do niej.

Całkiem fajna maseczka na dłonie i stopy, jednak nie mam czasu w zabawę i nakładam ten specyfik po prostu jako krem do rąk. Nieźle sobie radzi z moją przesuszoną skórą na rękach, czasem po kąpieli smaruję też łokcie i kolana, zostawiając do wchłonięcia. Tubka mięciutka - będzie można ją przeciąć bez problemu, żeby zużyć cały produkt do samego końca. Jedynymi wadami dla mnie są nakrętka (wolałabym zamknięcie na klik) i niestety bardzo intensywny waniliowo-orzechowy zapach (taki sztuczno-słodki). Rozumiem, że są osoby, które kochają ten zapach, dla mnie jest on wadą. Zatem wszystko z nim w porządku, ale odejmuję mu gwiazdkę właśnie za ten zapach.

Odżywczy peeling do rąk i stóp od Avon zakupiłam sama w poszukiwaniu dobrego kremu i po przeczytaniu recenzji na KWC. OPAKOWANIE to tubka o przyjemnej szacie graficznej, trochę ma się wrażenie, że w ręku trzyma się jakiś bardziej ekskluzywny kosmetyk, niż po prostu krem do stóp. :) Tubka ma świetne zamknięcie, nic nie ucieknie w transporcie, w torebce. Opakowanie da się spokojnie wyzerować do końca. Zapach jest cudowny, podczas stosowania roznosi się wszędzie. Słodki, cukrowy, karmelowy i lekko orzechowy. Wiele osób pytało mnie co tak ładnie pachnie. :) Konsystencja jest bardzo delikatnie kremowa, rozprowadza się bardzo łatwo. Działanie jest na prawdę z super efektem. Nakładam go najczęściej wieczorem przed snem i rano budzę się z miękkimi, nawilżonymi stopami, bez suchych skórek. Świetnie nawilża, odżywia i zmiękcza. Przy okazji nakładania na stopy nawilża też dłonie i super je odżywia. Produkt jest bardzo wydajny, nie potrzeba go dużo, by rozprowadzić po całych stopach. Na pewno starcza na więcej niż miesiąc. Polecam każdemu!

Uwielbiam ten produkt. W ciągu dnia stosuje jako krem do rak, a na noc jako maskę na dłonie i stopy. Nawilża, koi, odżywia, pięknie pachnie <3 Bardzo mi pomógł na zadrapania na rękach od kota. W dodatku jest pojemny i bardzo wydajny. Jest tani i dostępny przez Avon. Zdecydowanie polecam i kupię ponownie.

Bardzo lubię ten kosmetyk z firmy Avon, jest to jeden z moich faworytów z serii Planet Spa. Maska ma fajną konsystencję, jest dość lepka, przez co nie spływa z dłoni. Pachnie obłędnie, dość słodko. Używanie jej jest banalnie proste, wystarczy wmasować obfite ilość w dłonie i stopy i pozostawić na kilka minut. Najlepiej założyć wtedy rękawiczki, by uzyskać lepszy efekt. Stosowałam ją wieczorem, żeby dłonie miały całą noc na regenerację. W ciągu dnia zbyt często używa się różnych detergentów, myje dłonie I wtedy maska nie ma wystarczającej ilości czasu by zadziałać. Polecam najpierw zastosować peeling z tej samej serii by złuszczyć skórę, a następnie wmasować maskę i pozwolić jej działać. Kosmetyk jest bardzo wydajny, wystarczy niewiele by starczyło na całe dłonie i stopy. Nie uczula, ładnie pachnie i jest niedrogi. Dla mnie ten kosmetyk jest hitem, dłonie są zregenerowane, nawilżone i ładnie pachną. Używam go szczególnie zimą, gdy skóra narażona jest jeszcze bardziej na przesuszenie i uszkodzenia. Polecam całą serię Planet SPA, nie tylko produkty z masłem shea.

Maske używam.wylacznie do stóp, ponieważ one wymagają głębokiego nawilżenia. Zakładam na stopy na noc, nakładam woreczki i skarpetkę (najlepiej w jesień, zimę, bo w lecie skarpetkach nocy nie wutzrmam). Rano po umyciu moje stopy są mięciutkie, nawilżone, gładkie. Maska pięknie pachnie, jest wydajna. To szybką pomoc w regeneracji skóry stop.

Całkiem fajny produkt, używam tylko do stóp i się sprawdza. Nakładam bardzo dużą ilość produktu, następnie stópki owijam folią i zakładam grube, wełniane skarpetki. Zostawiam tak na godzinę przed snem. Nie mam odcisków, suchych stóp czy zrogowaciałego naskórka, więc nie jestem zbyt wymagająca w stosunku do produktów tego typu ale ten pięknie pachnie, wygładza, nawilża. Miałam lepsze produkty ale ten naprawdę jest w porządku. Robi, to co powinien. Niestety mam wrażenie, że też trochę brudzi, zostają ślady na białych skarpetkach, więc nie mam pojęcia jak sprawdziłby się jako taki typowy krem do stóp używany na przykład rano. Opakowanie całkiem ładne, przyjemne dla oka kolory, wygodne w użyciu.

Maska do dłoni w okresie kiedy potrzebowały dobrej dawki nawilżenia sprawdzała się i chętnie do niej wracałam, jednak na stopy u mnie kompletnie się nie sprawdziła. Nawilża skórę i daje powłokę ochronna np w okresie zimowym. Maskę zużyłam i kupiłam ponownie ale po drugim opakowaniu zrezygnowałam z dalszego stosowania. Odnoszę wrażenie, że są znacznie lepsze kremy do dłoni bo w tym przypadku nie dawała już takiego nawilżenia jak na początku.

Kremu, maski używam zarówno do dłoni jak i stóp. Używam samodzielnie jak i pod parafinę. Efekt zawsze taki sam czyli nijaki. Produkt wolno się wchłania po czym i tak nie ma poprawy stanu skóry. Jedyne co zachęca do tej maski to zapach. Nie polecam bo efektu pielęgnacji brak.

Okey, powie ktoś " hej, jakie masz halo, przecież ten krem jest w parafiną". Zgadzam się. Zabiegi parafinowe są bardzo fajne, ale tutaj w masce z serii Planet Spa od Avon efekt daje bardzo tłusty. Zdecydowanie kosmetyk ten mnie rozczarował, mimo iż ja bardzo lubię cała serię Planet Spa i uważam, że jest ona bardzo dobra. Sam kosmetyk ładnie pachnie i jest w bardzo ładnej tubce. Maska jest wydajna. Maska bardzo delikatnie nawilża dłonie i stopy. Nie zgadzam się, że odżywia, bo jej działanie jest zbyt słabe. Na dłoniach maska dała zdecydowanie lepszy efekt, ale na stopach skóry - o wiele słabszy. Jak już mówiłam spodziewałam się więcej i już nie kupie tego produktu.

Maska zawiera parafie oraz afrykańskie masło shea. Ma za zadanie odżywiać, nawilżać i wygładzać skórę. Producent zaleca by po nałożeniu maski owinąć dłonie ciepłym ręcznikiem a następnie zmyć. Ja oczywiście z własnego lenistwa nie zawsze ją tak stosowałam, czasem używałam odrobinę jak krem do rąk i efekt też był super. Skóra staje się po niej miękka, gładka i wyraźnie nawilżona :) oczywiście jeśli użyjemy rękawiczek lub ciepłego ręcznika efekt będzie jeszcze lepszy :)

Zacznę od tego, że nie stosuję się do sposobu użycia podanego na opakowaniu. Tą maskę używam jak zwykły krem do rąk, którego nie zmywam. Stosuję ją tylko na noc. Nakładam wówczas obfitą warstwę na skórę. Wtedy na dłoniach pozostaje filtr, który jest długotrwale wyczuwalny. Nie lubię uczucia suchych dłoni, więc ten produkt jest dla mnie strzałem w dziesiątkę. Cena też jest bardzo dobra- za opakowanie 125ml zapłaciłam na Allegro niecałe 6 złotych.

Od samego początku muszę przyznać, że nie stosuję tego produktu jako maski, tylko normalnie jak krem który nie zmywam. Stosuje go zimą i jesienią, zwłaszcza jak od wiatru mam strasznie popękaną i łuszcząca się skórę między palcami. Pomaga od sekundy zastosowania. Przyznaję również, że nie stosuję go zapopiegawczo tylko żeby ugasić pożar. Po zaaplikowaniu kremu na dłoń, skóra zaczyna być aksamitna w dotyku. Żaden inny krem nie miał u mnie takiego spektakularnego działania. Ponadto zapach! Zapach ma obłednie piękny. Smaruje go raz dziennie i mimo mycia rąk, nadal czuje jego działanie. Ogólnie polecam, bo bardzo często są na niego promocje w katalogu Avon. Ja upolowałam za niecałe 10 złotych. Jak dla mnie rewelacja.